najtel Napisano 21 Kwietnia 2016 Napisano 21 Kwietnia 2016 Witam.Kupilem juz rower i nie wiem.czy jest odpowiedniej wielkosci dla mnie, czuje sie na nim troche zbyt mocno pochylony do przodu i po dluzszej jezdzie bola mnie ledzwia.Rower to btwin Rockrider 340 w rozmiarze ramy MJa mam 171 cm wzrostu. Dlugosc nogi to 79cm.Zmierzylem rame od poczatku rury do srodka osi suportu i wychodzi okolo 46 cm.Siodelko jest wyciagniete na 15 cm — jest wyzej niz kierownica.Gdy stane rozkrokiem nad rama roweru to mam okolo 4 palce wolnej przestrzeni do ramy.Przy skrecie nie dotykam stopa o opone ani kolanami o kierownice.Oczywiscie w decathlonie maja takich sprzedawcow ktorzy na rowerach znaja sie chyba jeszcze gorzej niz ja i nikt nic mi nie pomogl... niby wedlug kalkulatora na stronie z tym rowerem rozmiar M jest od 165 do 173, wiec sie lapie.Jak myslicie, czy to jest na mnie dobry rozmiar ?Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
Jondrek Napisano 21 Kwietnia 2016 Napisano 21 Kwietnia 2016 Ból pleców możesz mieć dlatego, że nie jesteś jeszcze przyzwyczajony do roweru. Mnie na początku sezonu zawsze bolą, a potem stopniowo przechodzi. Możesz spróbowac pokombinować coś z siodełkiem, wysokość, i przesunięcie TYŁ-PRZÓD, moze za bardzo jestes aparty na kierownicy i w ogóle nie siedzisz pupą. http://narower.com/jak-ustawic-siodelko-w-rowerze-ustawianie-siodelka-bikefitting-siodlo-rowerowe-w-rowerze/ ---> bardzo fajny poradnik, ja do ustawienia wysokości użyłem metody G. LeMonda i wyszlo bardzo poztywnie.
rabinhood Napisano 22 Kwietnia 2016 Napisano 22 Kwietnia 2016 Mnie tam plecy nigdy po rowerze nie bolą, za to pewne jest, że na początku sezonu boli d**a. Każdy sezon zaczyna się od hartowania d**y. ;-)
vdcmike Napisano 22 Kwietnia 2016 Napisano 22 Kwietnia 2016 Współczesne rowery MTB wymuszają mocno pochyloną sylwetkę. Często nawet mostki są z kątem ujemnym żeby kierownica była możliwie najniżej. Niestety nie każdy może tak jeździć.
rabinhood Napisano 22 Kwietnia 2016 Napisano 22 Kwietnia 2016 Ujemny kąt mostka to raczej w szosówce, a jeżeli w mtb, to co najwyżej przy wysokich kołach, jak w 29-erach. Przy mniejszych rozmiarach nawet przy mostku 0 st. sztycę trzeba wysunąć wysoko i jedzie się tak pochylonym, że nawet z odgiętą głową do tyłu widzisz drogę na kilka metrów przed sobą. No i wtedy z kolei boli kark (przynajmniej mnie bolał).
najtel Napisano 22 Kwietnia 2016 Autor Napisano 22 Kwietnia 2016 Czyli chyba wszystko jest w porzadku... Pewnie kwestia przyzwyczajenia Dzieki serdecznie za odpowiedzi Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
RafalxM Napisano 22 Kwietnia 2016 Napisano 22 Kwietnia 2016 Czyli chyba wszystko jest w porzadku... a moim zdaniem masz po prostu za długą ramę..miałem te same objawy w takim przypadku. najszybciej i najtaniej spróbuj przesunąć siodełko max do przodu , ew zamontować mostek 'do góry' , lub zastosować krótszy mostek , czasami 1-2 cm różnicy może odmienić diametralnie odczucia przy dłuższej jeździe
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.