Kloc Napisano 21 Kwietnia 2016 Napisano 21 Kwietnia 2016 Witam forumo Na wstępe to mam dsiadka treka 4300 2006 24"ze zmienionym widelcem tam kiedyś. Trek wogóle nie pisze na tym swoim kalendarzu o 24" ze robili.Cymbały,ale nie o to nie o to. Przez te 10 lat przybyło mnie troche.2 metry i ze 150 kilo.Sporo nie jeżdziłem na nim.Te V brejczki zawsze mnie hamowały.Teraz niby też hamują,ale mam wrażenie,że na linkach to chendrix mugłby rzępolnąć jakąć solóweczke. Wiem,że może nie warto,ale chciałbym do niego wrzucić jakieś heble.Nie jest skatowwny,wielki,a takiego mi trzeba to co mam nowego kupować.Kiedyś go troche doinwestowwłem.Kaseta,korby,łożyska,ośki.Nie pamiętam teraz,a w piwni stoi. Pierdyknąłem na lade sporą kase za te graty. No i tu prośba.Mam tam te dziury na zaciski,Nie bede kupował nowej kozy,wpiernicze niezłą pajde szmalu w lejce do tego co mam. Troche wypadłem z obiegu.Jakby który cyklista rzucił lipem na te wymiary tego itp? Tylko nie chce też bo ja mam i re najlepsze. Powinny być możliwie najskuteczniejsze.Cena na tą chwile nie gra roli,ale to też nie kryterium. Fachura to rzuci mi kilka cyferek i danych i będe wiedział? Siła zacisku,śr tarczy itp,bo nie wiem czy se pokrywki od garów montować czy od emzety już. Średnica tarczy chyba im wiecej tym lepiej? Tak z głową proszę,nie na swoje upodobania bo bym chciał takie :-) Wole suche dane i sprawdzony temat niż xkliouy 2000 strekkirn bo kosztują najwięcej. Jak ważysz 80 kilo to nie masz pojęcia co to znaczy ROZCHUŚTANE 150 z konkretnej góry w lesie. Czasami przeginam pałe,bo w sercu jeszcze szczeniak choć dekada walnęła.Duuużo szczęścia już miałemzalbo raczej mieli Ci,co bez krztyny wyobrażni ładowali mi si3 przed koło. Sam mam pokiereszowaną gembe krzakami,bo taką lalunie 53 kilogramików co kufa na środku bo ona teraz będzie jeżdzic wsiada na takiej pochyłości,że 80 w porywach popitalam tam to myśle,że bardzo muśi pragnąć bliskości hahaha A poważnie to skumajta.Kufa rozdeptałbym dziunie ekstremalnie i ten jej rowerek.Pół roku na wyciągu albo do piachu. Widzi, bo szlak taki że widać. kufa dre ryja. Nie e bo ona ma fajną dupeczke i nie bedzie jej tu... Jaaap .Wyłaże z krzorów z zakrwawionym ryjem a ta mi jeszcze pyskuje.Nagle sie pojawia ryceż kuffa?I sie sadzi bo nawrzucałem laluni troche ciepłej i przyjaznej konkluzji.I ten mi sie ty jesacze wpitala i chce startować.a kurr nie wytrzymuje no i . az mu kask spada. I wtedy właśnie jakbym miał hebel to coś bym wykręcił i nie dosało by do tego wszystkiego.Bo te v ki to nic,jakby nie było.Przyhamowanie żadne a jak koło blokuje to mi póżniej taka dziuniq z pazurkami bo jej rycerza pacnąłem i sie krwią dławi. A ja to co? nic nie wyszło ?Łapy latają,ale bo mało nie rozbryzgneła mi sie na klacie,i ni chuchu nie dotrze to nigdy do tej makówy co ja sobie myśle,sobie nie życzy i ten lew jeszcze.Nie kuma,że wpi sie z nikąd a ja nic nie mogłem zrobić.Leci walec i albo zaboli tylko mnie,albo nas,ale nie wiadomo czy ten ból ona wogóle poczuje.To reakcja ere ryja bez cienia savoir vivre bo to dla nas obojga będaie dobte.a Nieeee nózia przez rame i sie gramoli na tą kamape.Nosssz kurrr odbijam bo sie o mnie rozleci kukła. Ehh...a Uwierz mi,że nie chcesz żebym nie wyhamował i dzwonka dyńkami jak kieliszkami... Dzięki z góry.)
tobo Napisano 21 Kwietnia 2016 Napisano 21 Kwietnia 2016 Mi się też wydaje że ta raperka bez muzy to zbędna jest żeby zapytać o hamulce. To niski model Treka, rama ma mocowanie do zacisku? Potrzebujesz jeszcze koła z piastami pod tarczę oraz być może wymiana klamkomanetek - jeśli takie są - na manetki osobno, jeśli hamulce mają być hydruliczne.
Root Admin Mieciu Napisano 21 Kwietnia 2016 Root Admin Napisano 21 Kwietnia 2016 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.