[remont] schwinn mesa lt

[maciejus000]

witam serdecznie użytkowników forumrowerowego.

zwracam się do Was z ogromną prośbą pomocy wobec moich pytań.

moja maszyną jest SCHWINN MESA LT 

specyfikacja: Model: MESA LT

Rozmiar ramy: 21"
Rama: aluminium
Waga: ok. 13 kg
Korby: Truvative isoflow
Przerzutka przód: Sram X Gen
Przerzutka tył: Sram X7
Amortyzator: RST Gila SL
Hamulce: v-brake - tektro
Obręcze: Jalco double wall
Opona przód: WTB VeloCiraptor 26x2,1
Opona tył: WTB VeloCiraptor 26x2,1
Pedały: aluminiowe
Liczba biegów: 27 (kaseta 9 rzędowa)

 

Jestem chudym człowiekiem 190cm-72kg, więc chuchro. Od pewnego czasu wydaje mi się, że ociężale jeździ mi się na nim, stąd moje pytania. Czas na renowacje/serwis? Co sądzicie o tym osprzęcie, kupiony był 5-6 lat temu. Proszę o konkretne wypowiedzi, fundusze na remont są, ale muszę być tego pewny, a tego na razie mi brak. :-) Nie ukrywam, że dbam o niego, ale typem majsterkowicza nie jestem.

Pogoda dopisuje, a ja jeszcze nie mielę asfaltu.

preferowana jazda to las, asfalt tylko aby dotrzeć do lasu.

Serdecznie pozdrawiam, liczę na wypowiedzi, zawsze ten sam.

maciejus000

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez maciejus000

[KrissDeValnor]

Jesteś wysoki, więc nie chcesz się przesiąść na coś z większymi kołami

Do tego wspominasz o asfalcie

Nie powinieneś przypadkiem zacząć myśleć o crossie

[maciejus000]

Co ma Pan na myśli z większymi kołami? zalety przejścia na większe koła?
Nie nie, zostaje proszę pana przy MTB.

Wysoki i długo nogi.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez maciejus000

[KrissDeValnor]

Na myśli mam to, że większe koła mają mniejsze opory toczenia, więc skoro była mowa o asfaltach, to biorąc pod uwagę także warunki fizyczne wyszedł mi w równaniu cross

Cross = większe koła + bardziej komfortowa geometria + mniejsza ociężałość na asfaltach ( po niewymagającym lesie też da radę ).

PS

Jeśli to będą głównie asfalty, to wszystko oprócz BMX, MTB i Full'a.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez KrissDeValnor

[maciejus000]

czyli mam rozumieć, iż całość do wymiany?

  <- jeśli na takiej trasie sprawdzi się cross... ?

[KrissDeValnor]

Albo MTB, albo asfalty i inny rower.

Asfalt dla mojego MTB, to chwilowa konieczność, bo muszę nim dojechać do lasu ok. 2,5 km, a potem ewentualnie jakieś krótsze łączniki pomiędzy kolejnymi pasmami lasu przeplatanego polami i łąkami.

Oczywiście każdy śmiga gdzie chce i na czym chce ...

EDIT

Do tej pory nie było mowy o takich trasach jak powyższe, a jasnowidzem nie jestem, więc skoro padło słowo " asfalty ", to i odbiór był taki, a nie inny.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez KrissDeValnor

[maciejus000]

no ja też mam z 10km na asfalcie do lasu żeby polatać.

tak więc jakie konsensus?

oddać go do serwisu na "profesjonalną renowacje"? zmienić conieco? Wasze opinie? zupełnie szczere.

czekam.

 

 

edit: proszę wybaczyć, iż nie wyraziłem się jasno.  

 

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez maciejus000

[KrissDeValnor]

Wobec tego prędzej HT 29 ", bo ulepszanie może być dobre tylko na chwilę ( np. przy braku odpowiednich funduszy na nowy rower - w sensie o nowym rozmiarze kół ), a docelowo proponuję myśleć jednak o 29 ".

[PeGie]

Jak źle Ci sie jeździ dopiero od pewnego czasu to oczywiście pora na serwis. Sprawdzą łożyska w suporcie, piastach, wykonają regulację. Zapłacisz parę złotych i wszystko bedzie jasne. Nawet gdybyś miał wydać 200-300 pln i myślał nad jakimś innym rowerem to ten łatwiej będzie Ci sprzedać jak bedzie sprawny.