Gość Napisano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2016 Hej! Od prawie trzech tygodni trapi mnie sporadyczny ból lewego kolana - z przodu i nieco u dołu. Zaczęło się po jakiś 30 km jednej z wycieczek.. lekko tylko, a że było ładnie a ja chciałem przekroczyć pewne swoje granice i spotkać się ze znajomym, to jechałem tak dalej a potem droga powrotna jeszcze 110 km. Nie jest to nic typu "nie mogę chodzić", "nie daje żyć" itp., ale bywa upierdliwe - i na rowerze i na piechotę, ostatnio nawet wstając od biurka przy niektórych mocniejszych "depnięciach" czuję takie bolące "ukłucie" przez chwilę. Wszystko to złożyło się w czasie z trzema sprawami: 1. Robiłem powiedzmy domowy bikefiting szosy (wymiana kierownicy, poprawne ustawienie siodełka), to na pewno sporo zmieniło w sposobie jazdy. 2. Bloki SPD jakich używałem (żółte shimano) były już w opłakanym stanie i ciężko się było w nie wpinać, miałem też wrażenie, że na samym rowerze są za luźne. 3. Ostatnio kupiłem licznik do pomiaru kadencji i wyszło na to, że jeżdżę ze zdecydowanie za niską (60-70). Od tej pory staram się trzymać wyższej, początkowo oczywiście kosztem przełożeń - w zasadzie spodobało mi się to, teraz bardzo dobrze mi się śmiga na kadencji typu 95-100.. no własnie, taka ostra zmiana też chyba mogła mieć na to wszystko wpływ. No a na dodatek mam koślawość kolan i płaskostopie, więc czynników jest co najmniej kilka. Dzisiaj kupiłem nowe bloki (niebieskie), zamontowałem tym razem zwracając uwagę na ustawienie - rok temu zacząłem zabawę z SPD i nawet nie wiedziałem, że trzeba to ustawiać jakoś konkretnie... No ale po lekturze wielu materiałów nadal nie wiem, czy to jest na takie warunki dobre ustawienie (w zasadzie neutralne). Nie wiem też, czy ból wynika właśnie z SPD - choć podejrzewam, że może tak być, bo wcześniej nic takiego miejsca nie było, a długo jeździłem na rowerze sporo za dużym jak na mnie. Może macie jakieś rady, jak ustawiać bloki przy koślawości i płaskostopiu, tj. czy różni się to od zwykłych zaleceń? Aaa, no i jeszcze coś - mam wkładki ortopedyczne, niemniej w butach szosowych ich nie stosuję - ktoś korzysta, ma jakieś doświadczenia z nimi związane na rowerze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snoopster Napisano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2016 Ja bym obstawial bikefiting, nie tyle to ze jest źle wykonany tylko raczej wynikać to może z radykalnej zmiany pozycji. Ja u siebie zmiamy w pozycji wykonuje delikatnie. Np sztyca góra dół 0.5 - 1 cm. Cialo przyzwyczailo sie do pracy w pewnych warunkach i tyle. To tak jakbys zbieraj truskawki przez pół godziny a potem nagle chcial sie wyprostować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2016 Mnie po rozpoczęciu jazdy w SPD bolał przód lewego kolana. Ustawiłem bardzo dokładnie siodełko metodą 109% wysokości w kroku czyli w moim przypadku było to 6mm niżej i ból tego samego dnia zniknął. http://narower.com/jak-ustawic-siodelko-w-rowerze-ustawianie-siodelka-bikefitting-siodlo-rowerowe-w-rowerze/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 19 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2016 Mnie po rozpoczęciu jazdy w SPD bolał przód lewego kolana. Ustawiłem bardzo dokładnie siodełko metodą 109% wysokości w kroku czyli w moim przypadku było to 6mm niżej i ból tego samego dnia zniknął. Właśnie z tego poradnika + z jednego kalkulatora korzystałem, okazało się, że było za nisko. Nie powiem, ogólnie po podniesieniu jest lepiej, a ból występuje nawet nieco wcześniej, niż od jego wyregulowania. Ja bym obstawial bikefiting, nie tyle to ze jest źle wykonany tylko raczej wynikać to może z radykalnej zmiany pozycji. W sumie... tyle rzeczy na raz... no może nie tak na raz, bo z szosą walcze już nieco czasu, ale dopiero od niedawna jeżdżę tylko nią i to znacznie intensywniej, niż wcześniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2016 Udało mi się (chyba) wyeliminować ból kolana Zastosowałem się do tego artykułu ustawiając bloki, zrobiłem tak, aby pieta szła do wewnątrz: http://magazynrowerowy.pl/bloki/ Dodatkowo postanowiłem wyciągnąć oryginalne wkładki z butów shimano i włożyć swoje - wczoraj 45 km solidnym tempem i oprócz samego początku, startu, to było ok. Po jeździe kolano też się nie odzywało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.