lotharis Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Witam posiadam opony Schwalbe smart sam plus 26x2.25 57-559. Jestem dość ciężki, opony pompowałem 3,5bar (4bar max). Trasa to asfalt i utwardzona droga w lesie. Opony mają przejechane 100km. Dorzucam zdjęcia uszkodzenia, zawsze mogę zrobić więcej jak było by za mało. Czy będzie to wina zbyt wąskiej obręczy? Sugerowałem się tabelką zamieszczą na stronie schwalbe link Jakie opcję mnie zostały? Proszę o pomoc. Dziękuję i pozdrawiam
talento259 Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Opona jest wybrzuszona? Ma bicie góra/ dół albo lewo/prawo? Czy koło bez opony kręci się prosto? P.S Te opony są o wiele za szerokie na obręcz 19C. Dla tej obręczy absolutny MAX to 2.1.
lotharis Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Napisano 17 Kwietnia 2016 Nie jest wybrzuszona, koło kręci się dobrze, opona leciutko schodzi w lewo/prawo góra też minimalnie, myślałem że trochę pojeżdżę to opona się ułoży. Czyli wina to za wąska obręcz?
Alsew Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Ja mam obręcze 19 mm i opony 2.2 Saguaro + RaceKing i przy ciśnieniu 2,5 bara zero problemów... chociaż szerszych bym już nie pakowal. 2,25 to faktycznie dużo ale widziałem nowe rowery mtb np Authora gdzie fabrycznie dostajesz opony 2,1 na obreczy 17 mm.
talento259 Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Tak, obręcz jest na pewno zbyt wąska do 2.25. Spróbuj jeszcze spuścić powietrze całkiem, zdjąć oponę, posmarować ranty opony i obręczy wodą z dużą ilością płynu do mycia naczyń, założyć opone i dmuchnąć z kompresora 4 bary. Możliwe ze wtedy opona wskoczy na obręcz.
beskid Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Na pewno nie jest to wina obręczy a konkretniej szerokości wew. Jeśli rant opony nie wskakuje lub wyskakuje to znaczy, że coś jest nie halo z samą opną. Nawet na 17C ta opona ma wejść. Był by "efekt żarówki" ze wszystkimi konsekwencjami ale ma się dać jechać. @talento przestań bredzić zresztą nie po raz pierwszy.
lotharis Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Napisano 17 Kwietnia 2016 Opona bije w lewo i w prawo. Czyli rozwiązanie to założenie opon o mniejszej szerokości ? a te złom czy szersza obręcz? Może zmniejszenie ciśnienia coś pomoże ? Zauważyłem że obręcz ma lekkie bicie ale zrobię to później bo idę na rower z matką yyy dobra opona jest za szeroka do mojej obręczy, dodam teraz zdjęcia z przedniej opony. Jestem po przejażdżce 10 km asfalt, las i mam uszkodzenie...; Na zdjęciu widać jak rant opony wychodzi w tym jednym miejscu z obręczy. W piwnicy mam używane opony kenda 26x1.95 te założę i będę jeździł. Tak jestem smutny
Alsew Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Mniejsze ciśnienie raczej nie pomoże... A duże bicie prawo/lewo ma ta opona???
beskid Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Opona bije w lewo i w prawo. Czyli rozwiązanie to założenie opon o mniejszej szerokości ? a te złom czy szersza obręcz? Może zmniejszenie ciśnienia coś pomoże ? Zauważyłem że obręcz ma lekkie bicie ale zrobię to później bo idę na rower z matką Jeszcze raz Ci napiszę. Szerokość obręczy masz w porządku. Jeśli po prawidłowym osadzeniu opony ana sama nie daje się tak napompować by nie wyskoczyła z obręczy to coś jest nie tak z oponą. Bicie samej obręczy też nic do sprawy nie wnosi. Opona musi bić bo jest nieprawidłowo osadzona. Ciśnienie co by jednak nie pisać masz za wysokie.
lotharis Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Napisano 17 Kwietnia 2016 Z tego co czytałem to dla osób o dużej wadze ciśnienie ma być bliżej max dlatego dałem takie ciśnienie. Czyli wychodzi na to że źle założyłem oponę na obręcz albo za dużej ciśnienie? Na przyszłość jaką max szerokość mogę zastosować w mojej obręczy i jakie powinienem mieć ciśnienie powiedzmy do tej opony dla osoby powyżej 100kg czyli mnie Dziękuję i pozdrawiam Spuściłem powietrze żeby zobaczyć jak opona wygląda i to co widać na zdjęciach jest jakby brać na chłopski rozum ta część materiału została wyciśnięta przez duża siłę, czyli w tym miejscu mogła być źle osadzona a ciśnienie zrobiło swoje. Czy po ponownym prawidłowym osadzeniu i prawidłowym ciśnienie będzie można na tym jeździć aż jej się nie dojedzie albo uszkodzi bardziej czy bez sensu?
talento259 Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Spróbuj polać ranty opon mydlinami i nadmuchać do 3,5 bara. Maksymalne ciśnienie według producenta to 3,7 bara dla tej szerokości.
beskid Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Nie wnikam co gdzie czytałeś. Ja przy zbliżonej wadze z plecakiem po górach jeżdzę na max 2 bary. Tak czy inaczej to nie istotne dla sprawy. Co do ostatniego pytania to w dalszym ciągu nie wiem czy prawidłowo założyłeś oponę i po napompowaniu wyskoczyła czy efekt na fotkach to wynik nieprawidłowego osadzenia opony. Za dużo widziałem by być pewnym tego, że robisz wszystko prawidłowo. Bez urazy oczywiście. Przy rancie opony masz pas znacznika, który pomaga w osadzeniu opony. Oponę jak trzeba układa się po delikatnym napompowaniu. Dopiero jak wszystko gra nabija się do docelowej wartości. Kolejna sprawa to pierwsza fotka. Widzę tam 4 charakterystyczne ślady. Czy aby nie powstały po próbach podważania opony za pomocą śrubokręta?? Może zwyczajnie uszkodziłeś oponę i jest efekt jaki jest. Zamień opony i zobacz jak się inna układa bo chyba tylko z jedną masz problem.
lotharis Napisano 17 Kwietnia 2016 Autor Napisano 17 Kwietnia 2016 Użyłem łyżki stołowej okrągła końcówka Czy 2,5 bara będzie ok? Zrobię tak jak napisałeś.
modrzew Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Ciśnienie dobierasz do tego co chcesz uzyskać (wygoda, trakcja, opory toczenia, itp.), oczywiście nie bez znaczenia jest też szerokość obręczy. Tak czy siak układanka typu „wąska obręcz, szeroka guma, wysokie ciśnienie” ma niezbyt pasujące do siebie elementy. Szeroka opona na wąską obręcz wejdzie, ale zrobi się „żarówa” i może to pływać na boki w zakrętach. Możesz zwiększać ciśnienie żeby „ustabilizować” oponę, tylko po co w takim razie taka szeroka skoro nie skorzystasz w ten sposób z jej zalet.
cervandes Napisano 17 Kwietnia 2016 Napisano 17 Kwietnia 2016 Mam Smart Samy 26x2,25 na obręczy o wewnętrznej szerokości 18,6mm (Rodi Skorpion). Najechałem tym zestawem 3500 czy 4000km, nie dzieje się absolutnie nic. Przednia opona pompowana między 2 a 2,5BARa tył w rejonie 3-3,5BAR. To co pokazujesz to raczej właśnie złe ułożenie, zdejmij, obejrzyj miejsce i spróbuj ubrać na obręcz jeszcze raz. Jak wszystko - zdarzają się uszkodzenia, wady, usterki ale zanim stwierdzisz jednoznacznie, że to wina opony, to powalcz. Moja tylna opona ciutkę bije, ale to jest absolutnie na akceptowalnym i niewyczuwalnym w czasie jazdy poziomie.
karas83 Napisano 19 Kwietnia 2016 Napisano 19 Kwietnia 2016 Witam , Kolega mój (były kolarz zawodowy , zdobywca kilku medali ) pracuje teraz w serwisie rowerowym od kilku lat.. Miałem taki sam problem z opona jaki tu opisuje kolega. Zapytałem go i powiedział mi ze to częsty przypadek. (czasem przychodzą klienci bo im kolo bije, a okazuje się z e to tylko opona złe osadzona) Sam miał często problemy by wskoczyła, dlatego zrobił sobie kleszcze do nakładania tego. pompuje wysokie powietrze i ściska oponę w miejscu gdzie nie siedzi tymi kleszczami , porusza trochę na boki i jest ok zdjęcia patentu nie mam niestety ;( powodzenia możne pomogłem trochę
Kolmark Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Krzywe ustawienie opony na obręczy bardzo często wynika z powodu niewłaściwej albo zdeformowanej opaski na obręczy. Jeśli opaska jest wąska i zakrywa tylko otwory na nyple mieszcząc się całkowicie w zagłębieniu obręczy, zwykle nie stwarza problemu, szczególnie jeśli jest z materiału i przyklejana (coś jak plaster opatrunkowy odwijany z rolki). Również szeroka opaska, szersza ok. 2mm niż wewnętrzna szerokość obręczy nie stwarza problemów, bo ładnie rozpiera się pomiędzy ściankami i nie przesuwa. Najgorzej, jeśli założymy trochę węższe opaski wykonane z dość grubego, nieco rozciągliwego tworzywa sztucznego, np. 17mm do 19mm obręczy. Ciężko je wtedy równo założyć, a jeśli już, to przesuwają się podczas zakładania opony oraz trwale się odkształcają. Z jednej strony mamy w efekcie opaskę pod stopką opony, a z drugiej nie, więc nie ma prawa być równo. Niektóre opony są wredne w dobrym układaniu się na obręczy, np. Continental. Zero kłopotów z układaniem miałem z oponami Hutchinson Python i Toro. Schwalbe Rocket Ron, Racing Ralph i Nobby Nic najczęściej też nie robią problemów. O dziwo, druciaki zwykle dobrze się układają (może dlatego, że drut wymusza kształt), a zwijane sprawiają kłopoty. Patent ze smarowaniem płynem do naczyń jest skuteczny, ostatnio byłem zmuszony zastosować, bo Nobby Nic (po 2 sezonach zalewania mlekiem) musiałem założyć z dętką na koła z obręczami Tubeless (Shimano WH-M775). Jak wiadomo, nawet po dokładnym oczyszczeniu i umyciu, taka opona jest trochę lepka i jednocześnie sucha, poza tym stopka musi przeskoczyć przez dodatkowy próg, obecny w obręczach tubeless. Tarcie jest na tyle duże, że próbowałem PIĘTNAŚCIE RAZY (spuszczanie powietrza, poprawianie, pompowanie ponownie) zmusić ją, żeby wskoczyła i nic z tego... Zrezygnowany posmarowałem rozcieńczonym płynem do naczyń i wskoczyła za pierwszym razem.
lotharis Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Napisano 20 Kwietnia 2016 Witam ponownie, dziękuję za te liczne odpowiedzi, jesteście najlepsi :* Do rzeczy, zająłem się na ten czas przednim kołem i miałem problem zakładaniem więc użyłem rozcieńczonego płynu do mycia naczyń i jedziem Efekt jest taki że chyba jest wszystko ok, pasek kontrolny jest w każdym miejscu, w jednych trochę bardziej a w innych trochę mniej ale ważne że jest. Niżej dorzucam zdjęcia uszkodzenia przedniej opony. Nie usunąłem dodatkowo nagromadzonego materiału ale to chyba nie jest jaki problem, pasek kontrolny jest starty i jest dużo mniejszy więc może to wyglądać że w tym miejscu opona wychodzi z obręczy. Zawsze mogę zrobić więcej zdjęć czy nagrać filmik. Mój zamiar to 2,5 bar przód i 3,0 tył. Dziękuję i pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.