Skocz do zawartości

[Koła] Odkręcające się nyple


doms

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Koło tylne w rowerze szosowym o przebiegu ok 5 tyś km. Po tym dystansie wymiana szprych na DT Swiss + nowe nyple (obręcz Mavic CXP 22 - nie kapslowana). I teraz uwaga czy możliwe jest aby przy poprawnym zapleceniu koła po przejechaniu tylko 4 km większość nypli można było dokręcać palcami. Koło oczywiście zaplatane w serwisie rowerowym. Czy przy zaplataniu powinno stosować się jakiś specjalny klej do gwintów? Proszę o opinie zanim udam się z reklamacją usługi.

 

Napisano

Kumpel zmieniał obręcz,z tą różnicą że było to koło przednie zaplecione na słoneczko,akurat jechaliśmy w grupie i słyszeliśmy dziwny odgłos jak coś drga,i były to luźne nyple.Po silniejszym dokręceniu ich był spokój.

Napisano

...I teraz uwaga czy możliwe jest aby przy poprawnym zapleceniu koła po przejechaniu tylko 4 km większość nypli można było dokręcać palcami

 

Przy poprawnie zaplecionym kole nie ma takiej możliwości, serwis, a raczej partacze, dali tyłka. Koło do poprawki. 

Napisano

Tak, taka opinia krąży właśnie, wina zaplatacza skoro nyple się poodkręcały ale...

Spotkałem się z opinią miejscowego serwisanta, że niestety ale alu nyple mają też taką przypadłość. Mam 3 komplety kół złożonych na alu nyplach, w pierwszym odkręcił/poluźnił się kiedyś tylko jeden i po dociągnięciu spokój do dnia dzisiejszego (4 lata). W drugim zero problemów po ok. 10kkm. W trzecim niestety klapa, odkręciły się chyba 2 czy 3 nyple, dociągnięcie ich by wycentrować ponownie koło, dało efekt totalnego rozcentrowania. Wyglądało to tak, jakby więcej nypli się poluzowało i niestety koło powędrowało do fachowca, od którego właśnie usłyszałem powyższe słowa.

Także ciężko stwierdzić co jest prawdą, a może obydwa stwierdzenia są prawdziwe?

Napisano

Koledzy, nie mieszajcie pojęć!

Poprawny zaplot koła - to jedno, a właściwe dokręcenie nypli (czytaj: odpowiedni naciąg szprych) -  to drugie...

Koło może być idealnie zaplecione, ale mieć nie dokręcone nyple - i wtedy jest ono do kitu.

Profesjonalni budowniczowie kół mają na ogół świadomość ważności właściwej siły naciągu szprych, a niektórzy używają nawet tensjometrów, by ustawić taki naciąg szprych, jaki zalecany jest przez producentów...

A tak na marginesie - starym, skutecznym i tanim sposobem przeciwdziałającym ewentualnemu luzowaniu się nypli jest wpuszczenie w nitki gwintu szprych 2-3 kropli oleju lnianego.

Olej ten ma tę właściwość, iż na długie lata zachowuje kleistą lepkość, a nasączony nim gwint uniemożliwia samoistne rozkręcanie się połączenia szprycha/nypel, dając wciąż możliwość regulowania nypla, jesli zaszłaby taka potrzeba.

Napisano

Nikt tu pojęć nie miesza, niektórzy tylko się za bardzo nad tym rozwodzą, szukają drugiego dna i przytaczają "teorie Januszy warsztatu", w serwisie koło składa się od początku do końca, jak się tobie szprychy luzują po 4 kilometrach, to winę za to ponosi partacz z serwisu.

Napisano

Partacz czy nie partacz, faktem jest, że aluminium i mosiądz będą miały inną wartość tarcia ze stalą szprychy. Pytanie tylko, czy wartość ta jest na tyle różna, że może powodować większą przypadłość do odkręcania się nypli alu? Przydała by się opinia osób, które jeździły na kilku kłach od tego samego składacza, ale zaplecionych raz na alu, raz na mosiądzu. 

Napisano

Nie ważne w jakim rozkroku nie staniesz, nie ma możliwości fizycznej aby nyple luzowały się nawet po kilkuset km... Serwis nie wykonał pracy zgodnie ze sztuką. EOT.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Witam.

Mam aktualnie taki problem. Zmieniłem piastę na nową taką samą i w serwisie zostało naplecione mi koło na starej obręczy ,piastach i nyplach. Po przejechaniu 10 km nyple się poluźniły tak ,że mogłem je rękoma dokręcić. Tutaj się pojawia moje pytanie do Szanownych Forumowiczów co mogło być przyczyną tego. Nie równomierne naciągnięcie szprych? Brak loctaitu w szprychach? Czy może nie prawidłowy sposób zaplotu? Choć to ostatnie chyba nie mogło mieć miejsce bo szprychy i nyple są stare a piasta jest taka sama. Proszę o odpowiedź i sugestię bo chciałbym je przekazać w serwisie ,a nie chcę komuś zarzucać brak kompetencji gdy serwisant jest w wieku mojego dziadka i pewnie jest to jego setne jak nie tysięczne koło. 

Napisano

 

 

zarzucać brak kompetencji

Nie musisz go zarzucać...  kilka kół oddawałem do serwisów, ba, nawet mój wujek samouk nigdy nie zrobił tak, że nyple same się luzowały. Daj do innego serwisu lepiej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...