Kumaty Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 (edytowane) Posiadam od 2004 rower, który mnie jeszcze nie zawiódł Unibike Mission z ramą 17''. Rower użytkuję głównie w lesie na beskidzkich szlakach nie oszczędzając go. Dostaje ostro w dupsko zwłaszcza na zjazdach odkąd założyłem gumy dedykowane do downhillu dające mi pewność prowadzenia, przyczepność na korzeniach, luźnych kamieniach i grząskim błocie. Amortyzator (RST elastomer lub sprężyna) praktycznie jest zdewastowany. Napęd jeszcze trochę pociągnie choć pojawiły się trzaski w bębenku wolnobiegu (odgłos jakby zgniatających drobinek piasku). Za kilka dni będę miał szosówkę tandemową do jazdy z niepełnosprawną córką a z Unibike planowałem zrobić coś cywilnego, na co dzień poprzez: -założenie gumek np. schwalbe kojak 26x1,35 -piaskowanie ramy, szpachlowanie ubytków i lakierowanie na biało, sztycy, mostka i kierownicy -usunięcie przedniej przerzutki oraz najmniejszej i największej tarczy a pozostawienie pośredniej; -usuniecie przedniego hamulca -wymiana amortyzatora na sztywny widelec Rower do jazdy po bułki. Nie wiem czy do treningów się nada po szosie. Zamysł to skrajny minimalizm poprzez usuniecie wszystkiego co niepotrzebne a nawet więcej... oraz lakierowanie na biało (jełśi ogarnę szpachlę, która się nie podda temperaturze rama będzie lakierowana proszkowo). Zaspawanie różnych otworów w ramie jak na przykład pod bagaźnik w trójkącie, pod bidon etc. Rower ma być "czysty" taki styl jak w Niemczech klapy samochodó przerabiali na styl clearklappe ;:-) Bez tablicy rejestracyjnej, światełek odblaskowych, zamków etc. Pytanie. Czy to w ogóle ma sens? Więszość przy sprzęcie zrobię sam mając do tego zaplecze. Koszty... wiadomo po bandzie tej wewnętrznej tymbardziej, że chodzi za mną Kross Level A8 lub coś w ten deseń ale o tym później. Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Kumaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sertom Napisano 10 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Wszystko ma sens, jeśli odpowiednio to sobie uzasadnisz. Z narzucających się rzeczy. Skoro minimalizm, to dlaczego nie singiel? Czy ta rama to czasami nie aluminium? - trzeba będzie dobrać odpowiednią szpachlę. No i hamulec to raczej z przedni zostawić niż tylny. No i generalnie jak naprawdę jesteś kumaty to zabawa ma sens, zawsze to trochę rozrywek w warsztacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kumaty Napisano 10 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Uzasadnienie mam następujące: wszystko co mam ma być praktyczne a dopiero w drugiej kolejności cieszyć oko. W tym przypadku jeśli sam ogarnę to radość z tworzenia jest podwójna:-) Singiel .. to znaczy bez przerzutek rozumiem. Rozważałem ale mieszkam w terenie pagórkowatym (Beskid Mały, Targanicki) i mamy tutaj sporo podjazdów stąd obawiam się, że to zbyt hardcorowe rozwiązanie Rama jest aluminiowa. Do ogarnięcia szpachla na alu i lakierowanie proszkowe alu. Wahałem się z tym hamulcem. Dobrze mi napisałeś. Zrobię tak jak mam w motocyklu czyli w prawej klamce hamulec przedniego koła. Super dzięki za odpowiedź. Już kolejny krok do przodu. Okres niefortunny na zmiany w rowerze bo sezon w pełni ale nastawiam się na szosę teraz. Niebawem pochwalę się nabytkiem. Proszę o więcej komentarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kumaty Napisano 18 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2016 Ponieważ bębenek wolnobiegu jest do wymiany a bieżnia kulek łożyskowych w ośce koła ma bardzo małe defekty zastanawiam się czy nie wymienić całego koła na takie ale z torpedo. Wtenczas zrezygnowałbym zupełnie z wolnobiegu, przerzutki i hamulaca vbrake a otrzymałbym singla z hamowaniem w torpedzie? Taka mała zmiana do rozpatrzenia. Co radzicie? albo udać się do serwisu i podpytać czy bębenek da się naprawić i zrobić ostre koło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2016 Hamulec w torpedzie to jedyna rzecz jakiej bym w rowerze bankowo nie chcial miec. Zero plusow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.