Skocz do zawartości

[rower] karta rowerowa


Rekomendowane odpowiedzi

Czy jesteś za wprowadzeniem w życie projektu o obowiązku posiadania karty rowerowej przez dorosłych Tak/Nie

Osoby które są przeciwnikami proszę o uzasadnienie dlaczego nie

Ja osobiście jestem za obowiązkiem posiadania takiego dokumentu

Dziwi mnie dlaczego nieletni do 18 lat muszą zdawać egzamin a dorośli jeżdzą na dowód osobisty bez znajomości jakichkolwiek przepisów czy znaków, i potem dziwią się ludzie i psioczą na kierowcę że potrącił babcię przejeżdzającą rowerem przez przejście dla pieszych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwnikiem.

Dlaczego jestem przeciwnikiem? Jaki odsetek kierowców przestrzega przepisy drogowe? 5%, a może 1? Ograniczenie prędkości i przepisy drogowe to fikcja, choć jest wiele wypadków, ginie dużo pieszych i rowerzystów, a więc kurs, egzamin teoretyczny i praktyczny nic nie zmieniają, kierowcy jeżdżą jak chcą, bo nikt tego nie egzekwuje. W wypadkach z rowerzystami kierowcy odpowiedzialni są za 2/3 wypadków i zapewne brak dobrej wiedzy o przepisach jest wykorzystywany przez policję (potem się czyta jak ofiara przyjęła mandat, choć niesłusznie) i dane mogą być znacznie gorsze w kontekście kierowców.

Egzekwowanie przepisów drogowych byłoby rozwiązaniem na problemy bezpieczeństwa na drodze, ale nikt tego nie robi, ostatnio nawet fotoradary polikwidowano i nie ma znaczenia jaki ma się papierek. Gdyby ktoś pilnował bezpieczeństwa na drodze, to w łatwy i prosty sposób wyeliminowałby z drogi nie tylko źle jeżdżących prawie nikomu nie zagrażających rowerzystów (w zasadzie wyłącznie sobie), ale głównie kierowców, którzy chronieni metalową klatka bardzo często zachowują się na drodze w sposób nieodpowiedzialny.

Oczywiście nie tylko papierek, policja, ale też organizacja transportu. W mojej okolicy jest bardzo źle, a żeby wylądować w szpitalu, czy na cmentarzu wystarczy tylko jeździć zgodnie z przepisami po wytworach rowerowo-ścieżkowych, więc jakby to ująć posiadanie wiedzy na temat przepisów drogowych przed niczym nie chroni, śmiem twierdzić, iż osoba znająca przepisy jako rowerzysta jest jest jeszcze bardziej narażona na wypadek niż ta, która ich nie zna. 

Argument następny, to że w całej Europie (naszej) nie ma czegoś takiego jak karta rowerowa i jakoś nikt z tym nie ma problemów, po drugie w każdej szkole uczy się dzieci, żeby wiedziały jakie zasady obowiązują na drodze, a starsi, którzy nie znają przepisów drogowych mają tego świadomość i ustępują wszystkim, więc jakby, to ująć są mniej narażeni niż świadomi rowerzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle w naszym cudownym kraju stosowane są metody nakazów i zakazów.

Myśle że przyszłych i obecnych rowerzystów trzeba edukować i nie wystarczy im napchać głowy przepisami, trzeba nauczyć ich kultury jazdy. Nie ważne czy będzie to rower, auto czy wózek na złom, kierujący musi posiadać pewna kulturę jazdy, przepisy i zdrowy rozsądek.

Karta rowerowa to środek zastępczy który nic nie zmieni :(

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...