Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Dostałem odpowiedz odnośnie stukotu. Może to być sprężyna negatywna która się układa się i słychać stukot i niby trzeba to "rozjeździć".  :w00t:

Edytowane przez Kill84
Napisano

Mam pytanko, czy wejdzie do niego kółko 27,5" ???
Pytałem dystrybutora, ale takie problemy klientów mają w du**e i napisali mi, że nie będą tego mierzyć, a w specyfikacji jest tylko 26".

Napisano (edytowane)

U mnie jest sporo, a mam 2,20. O ile cm od osi koła jest wyższa opona 2,20 na kole 27.5"?
Wydaje mi się, że jedno, to rozmiar felgi, a drugie to wysokość opon 27.5", bo chyba jest większa niż w rozmiarze 26".

Znalazłem w necie poniższe informacje, wg których sama felga potrzebuje jedynie 1,25 cm więcej powyżej osi koła.


 

26″, 27,5″ (znane też jako 650b) i 29″. Na wstępie wyjaśnijmy sobie jedno: te cyfry to tak naprawdę nazwyrozmiarów i nie mają nic wspólnego z rzeczywistą średnicą obręczy:

  • 26″ ma średnicę 559 mm (podczas gdy z przeliczenia wychodzi 660 mm)
  • 27,5″ to tak naprawdę 584 mm (każdy matematyk powie Ci, że 27,5 cala to ok. 699 mm)
  • 29″ to 622 mm (a jednak 29″ pomnożone przez 25,4 daje 737 mm)

Rozmiary w calach trochę więcej mówią o średnicy zewnętrznej opony (pewnie dlatego mamy rozmiary 28″ i 29″ o identycznej średnicy obręczy 622 mm). Widać też, że wbrew temu, co mogłoby się wydawać, 27,5″ NIE wypada dokładnie pomiędzy 26″ i 29″:

  • 26″ to -25 mm względem 27,5″
  • 29″ to +38 mm względem 27,5″

Przenikliwy czytelnik zapyta w tym miejscu: to czemu w takim razie te głąby nie nazwały średnich kół27″, skoro są niemal dokładnie o jeden cal większe od 26″? To bardzo proste: rozmiar 27″ jest już od lat „zajęty” i tak naprawdę ma… 630 mm! Crazy sh*t…

Edytowane przez Tassajara21
Napisano

Dziś przyjechał amor. Dziwi mnie, że bez pompowania ugina się ze trzy centymetry. To normalne i później będzie cacy? Pokrętło regulacji odbicia trzeszczy jakby miało pęknąć.

  • 9 miesięcy temu...
Napisano

No i jak tam sytuacja po roku ? Dzisiaj po zimie dobiłem na 7.5 bar i wykonałem trochę kilometrów. Jazda po dziurawych betonowych płytach wykazała, że jest dobrze :)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Witam :)

To mój pierwszy wpis na forum, to tak tylko :)

W ubiegłym roku kupiłem ten amorek jako, że moja "wspaniała" GILA stanęła całkowicie i z lasu wracałem z powybijanymi kciukami. Kupiłem w tej wyprzedaży właśnie :)

Nie muszę dodawać, że w stosunku do poprzedniego sprzęta, to bajeczka :)

Po roku, a niespełna w sumie jeszcze, amortyzator pracuje identycznie. To takie pykanie nie ustało, ale w czasie jazdy jest niesłyszalne, tylko jak się go za sucho energicznie ugnie to się odzywa. Pompuję tak 5.5 bar. Moja waga to ok 75 kg. Przy tym ciśnieniu jest bardzo mięciutko. Dzisiaj spróbuję zwiększyć trochę. Tylko pompka mi coś szwankuje bo nie trzyma ciśnienia. Nie wiem czy wypadła jej jakaś uszczelka czy co. Pompka To Giyo taka z krótkim wężykiem. Wcześniej pompowałem nią koło bo gdzieś mi drugą wcięło, może to ma coś wspólnego? Może ktoś coś podpowie ? :)

Pozdrawiam :)

 

Napisano

Dostałem odpowiedz odnośnie stukotu. Może to być sprężyna negatywna która się układa się i słychać stukot i niby trzeba to "rozjeździć".  :w00t:r

 

Ciekawe z kim rozmawiałeś. Nie wiem czy serwisant Gregorio to ten sam człowiek który pisze takie pierdy, jeśli tak to cierpi na rozdwojenie jaźni.

O jakości obsługi sprzętu i klienta ludzie piszą skrajne opinie, od zadowolenia do wieszania psów. 

Jeśli widelec stuka to będzie stukał bo tam nie ma się co ułożyć. Marcoki nigdy ciche nie były a ich wewnętrzny łomot to taka sama legenda jak (dawna) jakość. Może zapytaj o to co dokładnie ma się ułożyć.

Napisano

No to tak trochę jakby w salonie samochodowym opowiadali, że to tak w nim stuka tylko na początku, później przestanie jak się wszystko ułoży :)

Napisano

Nie no nie jest zły, jak dla mnie jako amatora jet on i tak aż nadto :) A myślał ktoś już żeby go serwisować? Ponoć wskazane raz do roku. Działał już ktoś coś ?

 

Napisano

Robiłem po roku,wszystko cacy.Problem był ze ściągnięciem pokrętła regulacji tłumienia,zresztą to pokrętło od nowości cosik ciężko było przekręcić.W serwisie jakoś sobie poradzili,teraz działa bez zarzutu.A i oleju trzeba dolać,bo podobno w nowych jest tylko połowa z wymaganej ilości.Tak twierdzą w Gregorio jak do nich dzwoniłem w sprawie serwisu.Ja robiłem w Secesji ,bo są autoryzowanym serwisem Marocków.Nie chciałem robić sam bo był jeszcze na gwarancji , gdyby poszło coś nie tak,byłaby dupcia blada.

Napisano

O widzisz, a mi ludzie mówili, co użytkują amortyzatory tej firmy, że właśnie są zalane nominalnie i nie robi się w nówkach dolewki. Ile płaciłeś?

Napisano

No ja to mieszkam na zadupiu, tak że i tak bym musiał wysyłać. Zobaczymy. Ten sezon się przekręcę jeszcze i chyba dam go do jakiegoś magika miejscowego. Oby tylko złożyć to umiał z powrotem :) Dzięki za info :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...