agnostyk Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 Witam, jak dotąd posiadałem rower trekkingowy i wystarczał mi na 90% tras, po których jeździłem. Jednak z tych 10% czerpałem najwięcej frajdy, a tam trekking sprawdzał się już mocno średnio. Przy większych górkach niemalże wywracałem się na plecy, a jeżdżąc po nieco mniej ubitych polnych ścieżkach walczyłem z rowerem. Dlatego zdecydowałem się na rower górski. Po objechaniu kilku salonów zdecydowałem się na Cube Analog 29'', ponieważ ze wszystkich jakie testowałem (Scott Aspect 930, Merida Big Nine 300, Giant Talon 29er) czułem się na nim najbardziej komfortowo. Brałem pod uwagę fakt, że jednak 90% tras robię dość rekreacyjnie, więc szukałem raczej mniej sportowego MTB, na którym można jeździć w bardziej wyprostowanej pozycji. Z tego co mi tłumaczył sprzedawca, Cube Analog 29'' właśnie taki jest. Moje odczucia to potwierdzają, choć w sumie po parudziesięciu przejechanych metrach nie jest łatwo cokolwiek pewnego stwierdzić. Do rzeczy: mam okazję kupić model zeszłoroczny i tegoroczny, oba w tej samej cenie ok. 2550zł. W teorii nie ma się niby nad czym zastanawiać, bo 2016 > 2015, ale w tym wypadku mam jednak wątpliwości, bo jeśli chodzi o osprzęt to starszy model wydaje mi się lepszy. Jednak tak naprawdę wiedzę o rowerach przyswajam dość intensywnie od ok. 2 tygodni, więc zbyt wiele jeszcze nie wiem. Głównie chodzi mi o to, czy wybrać model z 2015 czy z 2016 roku, ale być może już gdzieś w swoim rozumowaniu, które doprowadziło mnie do ograniczenia się do tych dwóch alternatyw, popełniłem jakiś błąd. Będę wdzięczny za opinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
felicity Napisano 8 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2016 (edytowane) Mignęło mi tu z boku słowo Cube i weszłam... Nie wiem, czy wiesz, ale Cube za ok 2 tys to ostatnio był krytykowany przez gościa co wszystko wie (nawet wie jak to jest wyglądać, jak modelka a nie rowerzysta...i nie przejmuje się tym! no wszystko wie!) i przez dziewczyny, które przejechały się parę razy na rowerze (trochę inny model)...(Taki niby luzak spec rowerowy, którego pełno w sieci, w klubach fitness reklamuje swoje biuro podróży). Cube ma tylko dobre modele te wysokie - wg niego, bo mi na moim jest dobrze (przejechałam na nim ponad 20 tysięcy w ciągu ok 2 lat) (szerzej o tym jak mnie to pseudowymądrzanie, żeby wcisnąć rower swojego sponsora rozbawiło pisze tutaj: http://nakreconakreceniem.blogspot.com/2016/04/korona-gor-polski-cz2-turbacz-1310-m.html Ale w sumie podanych przez Ciebie modeli nie znam (sama mam "niższy"), ekspertem rowerowym nie jestem, ale tak ogólnie "bronię" Cube'a za około 2000 tys. Spokojnie można na nim pokręcić 3 doby przez 3 kraje niemalże na raz (http://nakreconakreceniem.blogspot.com/2016/01/bakanska-przygoda-cz15-nothing-worth.html). Tak napisałam, jakby ktoś na wejściu nie po osobistym przetestowaniu, ale po tym filmiku chciał się wypowiedzieć... Moja rada może być tylko taka, żeby brać ten, na którym Ci wygodnie. Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez felicity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Osprzęt praktycznie ten sam, różnica tylko w amortyzatorze - w nowszym Suntour a w starszym Rock Shox. Mówią, że Rock Shox robi lepsze widelce. Ja na widelcach się nie znam i nie używam (tzn. używam tylko do jedzenia ).Może ktoś podpowie, który amor lepszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agnostyk Napisano 9 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Różnic jest nieco więcej, choć w sumie nie wiem na ile są one istotne (tego chciałbym się dowiedzieć):Widelec:2015: Rock Shox XC30 TK Coil 29, PopLoc, 100mm2016: SR Suntour XCR32 Coil RL-R, 100mmStery:2015: CUBE No. 10 semi-integrated2016: FSA No.10, Semi-IntegratedKierownica:2015: CUBE Rise Trail Bar, 700mm2016: Level 9 Riser Bar, 660mmPrzerzutka przód:2015: Shimano Alivio FD-T4000, Downswing, 31,82016: Shimano Alivio FD-M4000, Downswing, 31.8mm ClampManetki:2015: Shimano Altus SL-M370, Rapidfire-Plus2016: Shimano Acera SL-M3000Korba:2015: Shimano FC-M430, 44x32x22T, 175mm (Alivio?)2016: Shimano Acera FC-M3000, 40x30x22T, 175mmŁańcuch:2015: KMC X92016: Shimano CN-HG53Piasta przód:2015: Shimano HB-RM33 (Altus?)2016: Shimano HB-TX505, QR (Tourney?)Piasta tył:2015: Shimano FH-RM33 (Altus?)2016: Shimano FH-TX505, QR (Tourney?)Sztyca podsiodłowa:2015: CUBE Performance Post, 27.2mm2016: Level 9 Post, 27.2mmZacisk sztycy:2015: RFR Varioclose 31.8mm2016: CUBE Varioclose, 31.8mm Generalnie interesuje mnie też, czy fakt, że modele z 2016 roku są droższe niż te z 2015 roku wynika z czegoś konkretnego, czy to głównie marketing? Domyślam się, że rower z 2015 roku leży od roku w kartonie, ale to ma jakieś istotne znaczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 9 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Zawsze rower z poprzedniej kolekcji jest tańszy. To jest raczej logiczne a poza tym były przez drogiego dolara podwyżki. Oba rowery to to samo i tyle w temacie. W sumie można by śmiało rzucić monetą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
agnostyk Napisano 11 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 Zawsze rower z poprzedniej kolekcji jest tańszy. To jest raczej logiczne a poza tym były przez drogiego dolara podwyżki. No właśnie ja tu logiki nie widzę, skoro rowery są takie same lub jak w tym przypadku model zeszłoroczny jest nawet minimalnie lepszy (a przynajmniej tak mi się wydaje, że jest). Jakość dwóch produktów jest bardzo zbliżona, a jeden kosztuje 500zł więcej niż drugi, bo ma 2016 w nazwie. Sens ma to chyba tylko z marketingowego punktu widzenia. Choć w tym wypadku argument z dolarami dochodzi i to faktycznie jest logiczne (choć podejrzewam, że nawet gdyby dolar nie podrożał, to i tak tegoroczne modele byłyby droższe). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 11 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 Jeśli rower zeszłoroczny jest na stanie to każdy chce się go pozbyć by zrobić miejsce na nowy. Analogicznie jest dajmy na to na rynku samochodowym. Jest trochę ludzi co woli kupić dużo taniej auto w lutym chociaż formalnie ma ono już na stracie 1 rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MD11 Napisano 13 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 (edytowane) Cześć wszystkim, to mój pierwszy post. Nie jestem znawcą, ale rzuciła mi się w oczy różnica w liczbie zębów korby: 2015: 44x32x22T 2016: 40x30x22T 44 zęby na dużej zębatce były standardem dla 26", odpowiednikiem dla 29" jest 40 zębów, więc albo jest błąd w specyfikacji albo model z 2015 ma nietypowe przełożenia. Jaka jest różnica? Przy 90 obrotach na minutę na maksymalnym przełożeniu: 40: 45 km/h 44: 50 km/h Z tego, co czytałem, ludzie, którym brakuje przełożeń montują do 29" 42 zębatki zamiast 40, ale być może jeśli jeździsz dużo po asfalcie i lubisz niskie kadencje, 44 zębatki też będą dobre, a nawet lepsze. Przy okazji, jeśli ktoś wie, co oznacza to "T" przy parametrach korby, będę wdzięczny za wyjaśnienie. Edytowane 13 Kwietnia 2016 przez MD11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Zapewne "T" to skrót od "zęby" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MD11 Napisano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 No tak, teraz to ma ręce i nogi. Wydawało mi się, że nie każda korba posiada to oznaczenie (okazuje się, że po prostu na wielu stronach są literówki i raz piszą "T", a raz nie) stąd moje wątpliwości. Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi