xkedi Napisano 5 Kwietnia 2016 Napisano 5 Kwietnia 2016 Witam. Ostatnio wymieniłem napęd w rowerze na Deore rd m591 Alivio fc m430 Acera dd m390 (zdjeta wytarty gwint) Stefy 3x9 Cs hg alivio 30 3x9 11 34 Kmc narrow Musze kupic nowe hamulce (tarczowe i vbrake) oraz nowy amortyzator bo mój nim nie jest. Czy moge jakos ulepszyć osiagi czy zostaje tylko moja kondycja. Na przodzie używam tylko środkowej zębatki bo wytarlem gwint przerzutki i muszę kupić nową. Rama jakas stara chyba aluminiowa. Koła 26cali 1.90. Warto zmienic napęd na 1x9? Środkowa zebatka ma chyba 32zeby.
Silver400 Napisano 5 Kwietnia 2016 Napisano 5 Kwietnia 2016 Pomysł 1x9 od razu sobie daruj. Dobre opony, lekkie dętki potem koła. Zdjąć z roweru zbędne gadżety i porządny serwis. No i cwiczyć, sprzęt za 10k zł tez sam nie jezdzi.
modrzew Napisano 6 Kwietnia 2016 Napisano 6 Kwietnia 2016 Przede wszystkim kondycja. Niby w jaki sposób to co wymieniłeś miało by wpłynąć na Twoje „osiągi”? Chyba, że poprzednie graty były tak zapuszczone, że stawiały opór przy poruszaniu się Co to konkretnie za rower, gdzie i jak tym jeździsz?
xkedi Napisano 6 Kwietnia 2016 Autor Napisano 6 Kwietnia 2016 Rower nieznanej firmy. Kondycję ćwiczę. Gadżetów zbędnych nie posiadam. Aktualnie jeżdżę codziennie do szkoły 4km, czasem znajomi 7km a w przyszłości wyjazdy 15/20km na miasto Stare części były zardzewiale i z tzw. gówna. Zamienniki i nie działające przerzutki. Wydalem na czesci ok. 400zł. Moglem wziąć nowy rower ale za 600zł nie mialo to sensu
nognog Napisano 6 Kwietnia 2016 Napisano 6 Kwietnia 2016 Jak jeździsz po 7km to sobie nie zaprzątaj głowy pierdołami tylko ćwicz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.