[kaseta nitowanie] Przenitowanie kasety CS-HG400-9

[BikeOLO]

Witam.

 

Czy ktoś ma doświadczenia z nitowaniem kaset Shimano.

Załóżmy, że posiadam dwie kasety Shimano CS-HG400-9 (9-cio rzędowe) do dwóch różnych konfiguracjach:

- pierwsza to: 12-14-16-18-21-24-28-32-36T

- druga to: 11-12-14-16-18-21-24-28-32T

 

. . . i chciałbym je roznitować i z dwóch złożyć jedną o np. takiej konfiguracji:

12-14-16-18-20-23-26-28-32T

lub:

12-14-16-18-20-23-26-28-30T

 

Optymalnie było by dla mnie zacząć od zębatki 13T - ale żeby nie utrudniać - czy macie jakieś namiary na sposób znitowania rozłożonej kasety od nowa ??

[tobo]

Doświadczenie w nitowaniu nie jest potrzebne. Roznitowujesz kasetę, zakładasz na bębenek poszczególne zębatki i dystanse luzem. Nitowanie nie wpływa w żaden sposób na jakość zmiany biegów. Kasety Srama 9sp są skręcone na jedną śrubkę, wiele kaset ma powiedzmy 6 koronek luzem.

[BikeOLO]

Właśnie wiem, że SRAM ma "koronki" skręcane na nie nitowane - tylko tam wszystko zaczyna się od 11T, a likwidując najmniejszą koronkę nakrętka (ta mocująca cała kasetę) z 11T już chyba nie chwyci zębatki 13T.

 

A gdzie znaleźć nity pasujące do kaset Shimano - a może poskręcać na śrubach ??

[dran2]

No waśnie tobo napisał że możesz nie nitować tylko dać luzem a ty dalej o tych nitach. "Końcową" 12 masz w 12-36, nic nie likwidujesz.

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez dran2

[tobo]

Po pierwsze - najmniejsza koronka kasety ma karbowaną powierzchnię styku z nakrętką, która też jest ząbkowana. Ma to zapobiegać odkręcaniu się nakrętki i ma znaczenie dla pewnego trzymania się kupy przez całość. Sprawdzone.

Po drugie - skąd wziąć nity? Najpewniej to od producenta, bo on robi coś dedykowanego do swoich produktów. I jak chcesz to ewentualnie skręcić? Musiałbyś nagwintować pin, którym to skręcisz i zrobić gwint w najmniejszej koronce kasety, do tego naprzeciwnym końcu kasety musiałbyś mieć w największej koronce przygotowane do takiego pinu gniazdo.

Są kasety z koronkami od 12 zębów, mają większe dedykowane nakrętki. Tak czy inaczej nakrętka nie będzie miała czego ugryźć bo na koronkach innych niż najmniejsze nie ma przetłoczeń zazębiających.

[BikeOLO]

No waśnie tobo napisał że możesz nie nitować tylko dać luzem a ty dalej o tych nitach. "Końcową" 12 masz w 12-36, nic nie likwidujesz.

 

W jakimś rowerze kiedyś miałem problem z brakiem jednej śruby w kasecie SRAM - powodowało to, że mimo silnego dokręcenia głównej nakrętki, poszczególne zębatki ruszały się nie tylko "przód - tył" ale również nie maiły sztywności na boki. Objawy były takie, że łańcuch raz dobrze "poruszał" się po kasecie i następnym razem nie.

[tobo]

Ja często wyrzucam pin skręcający kasety Srama - po czyszczeniu nie składam kaset na pin. Jeśli coś lata to nie jest wina braku pinu, ponieważ tak czy inaczej większość kaset ma sporo zębatek luzem - nowe jedenastki Shimano szosowe model 105 ma ich luzem 8. Nic nie lata, nie jest luzem.

[dran2]

W moim obecnym rowerze połowa zębatek wcale nie jest znitowana i siedzą luzem a reszta też jest podzielona na dwa pająki i nic im nie jest.

[tobo]

Właśnie wiem, że SRAM ma "koronki" skręcane na nie nitowane - tylko tam wszystko zaczyna się od 11T, a likwidując najmniejszą koronkę nakrętka (ta mocująca cała kasetę) z 11T już chyba nie chwyci zębatki 13T.

 

A gdzie znaleźć nity pasujące do kaset Shimano - a może poskręcać na śrubach ??

Jeszcze pytanie - masz jakieś umiejętności i doświadczenie w gwintowaniu?

[BikeOLO]

Można spróbować nie nitować/skręcać kasety (są to stosunkowo tanie kasety - można poeksperymentować), tylko obawiam się że kaseta nitowana z zębatkami powyżej 30T z tych co podałem nie jest przystosowana do zakładania na bębenek luzem bez usztywnienia - co zaowocuje znacznym przemieszczaniem/ruszaniem się poszczególnych koronek. Po części to tak, jakby w korbowodzie na 4 śruby nie było jednej - działać będzie, ale raz lepiej raz gorzej w zależności gdzie łańcuch trafi.

 

 

 

Jeszcze pytanie - masz jakieś umiejętności i doświadczenie w gwintowaniu?

 

Niue pamiętam jakie są średnice tych nitów/otworów - ale długa śrubę można dorobić/wytoczyć z jakiegoś twardego materiału. Gwint wiadomo mały, ale też dużych sił nie będzie na niego przenoszonych, raczej będą działały siły "ścinające" w poprzek.

[tobo]

To jeszcze raz - kasety Srama są skręcone JEDNYM pinem. Ten pin nie ma ZADNEGO wpływu na sztywność kasety - gdyby miała ona ucierpieć to np z powodu plastikowych dystansów między koronkami kasety. Tak się jednak nie dzieje. 

Kasety szosowe Shimano 105 jak pisałem mają konfigurację 11-32 i trzy koronki połączone ze sobą - reszta jest luzem.

Przez kilka lat jeździłem na roznitowanych kasetach Shimano, przerabianych do wersji z koronką 34. 

Bez względu na producenta kasety, ilość koronek, zębów i konstrukcji całości nie spotkałem się z luzami poszczególnych koronek kasety jeśli bębenek był dobry, zębatki niezdeformowane, kaseta założona odpowiednio a pierścień dokręcony jak należy. A od 6 lat przykręciłem tych kaset kilka tysięcy. 

Wyższe modele kaset nie są nitowane, jednak bez problemu funkcjonują. 

 

 

 

Niue pamiętam jakie są średnice tych nitów/otworów - ale długa śrubę można dorobić/wytoczyć z jakiegoś twardego materiału. Gwint wiadomo mały, ale też dużych sił nie będzie na niego przenoszonych, raczej będą działały siły "ścinające" w poprzek.

A znasz się na gwintowaniu? Masz do tego odpowiednie narzędzia? 

[BikeOLO]

 

 

A znasz się na gwintowaniu? Masz do tego odpowiednie narzędzia?

 

Dostęp do obrabiarek znajdzie się, jak i osoba która by to zaprogramowała - tak samo teoretycznie mogę zrobić fachowe prześwietlenia RTG z analizą - tylko po co

. . . jak dorobione śruby pękną - to pękną - można dorobić potem nowe. Jedyne ryzyko to takie, że jak śruba pęknie to może się wysunąć i zahaczyć w trakcie jazdy o jakiś element koła lub ramy -  ale to też można jakoś zabezpieczyć.

 

A tak się zastanawiam - nie pasowały by do tego jako materiał wyjściowy szprychy - te z prostymi łebkami ?? Teoretycznie można trochę rozwiercić otwory do średnicy 1,80 mm ??

[tobo]

... Widzę że nie czytasz tego co napisałem?...

Wymieniałem lub montowałem tysiące kaset, zdejmowałem je i zakładałem w rowerach serwisowanych i jeśli kaseta była luzem to przyczyna zawsze jest łatwa do zdiagnozowania i brak nitu nie jest problemem, gdyż wiele kaset nie jest sztywno spięta. Kasety szosowe Miche mają 11 albo 10 koronek luzem i plastikowe dystanse - wg tego co piszesz nie ma to prawa działać jak należy. Plastik powinien się poddawać a koronki wyginać lub przesuwać pod naciągiem łańcucha.

W praktyce o sztywnym złączeniu wszystkich elementów decyduje dokręcenie nakrętki z odpowiednią siłą. 

Jeśli nie będziesz miał odpowiednich zagłębień w miejscu styku nakrętki z koronką kasety to połączenie będzie się luzować, skoro potrafi się poluzować przy normalnej kombinacji albo gdy nie jest to dociągnięte dostatecznie mocno. 

Od 20 lat praktykuję rowerowanie, zawsze napędy zmieniałem sam, od 6 lat pracuję przy rowerach. Nie pamiętam by problem luzów pojawił się chociaż raz.

 

Nigdy nie analizowałem formy nitów ale jeśli dobrze pamiętam to ich średnica jest większa niż średnica szprychy. 

Tu na forum czasami przewija się kwestia roznitowanych kaset (ludzie ułatwiają sobie w ten sposób ich czyszczenie) i nie pamiętam by ktoś był zmuszony do zaklepania luźnych zębatek ponownie razem. 

Oczywiście - możesz próbować, będziesz pionierem, ponieważ takie rozwiązanie w praktyce nie wpływa na poprawę jakości zmiany biegów.

[Arni220]

Potwierdzam to co pisze tobo, nic nie trzeba ponownie nitować, można dać wszystkie koronki luzem i będzie grało. Najważniejsze, by koronka 12z miała te rodełkowanie no i nakrętka musi być do dwunastki. 

 

 

 

i chciałbym je roznitować i z dwóch złożyć jedną o np. takiej konfiguracji: 12-14-16-18-20-23-26-28-32T lub: 12-14-16-18-20-23-26-28-30T

 

Konfiguracja lekko nieprzemyślana, bo skoki przełożeń pomiędzy 26/28 i 30z będą zbyt małe, nie poczujesz tych skoków i będziesz wrzucał po dwie zębatki na raz. Jak już chcesz przerabiać kasetę 11-32, a nie potrzebujesz koronki 11z to proponuję zrobić układ 12/13/14/16...32. Jeśli s kolei masz kasetę 11/34 to w niej najprościej 11 zastąpić 12z i powstanie bardzo fajne stopniowanie. Innym możliwym układem dla 11/34 jest budowa z niej 12/36 w układzie 12/13/15...30/36. 

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez Arni220

[BikeOLO]

Potwierdzam to co pisze tobo, nic nie trzeba ponownie nitować, można dać wszystkie koronki luzem i będzie grało. Najważniejsze, by koronka 12z miała te rodełkowanie no i nakrętka musi być do dwunastki. 

 

 

 

 

Konfiguracja lekko nieprzemyślana, bo skoki przełożeń pomiędzy 26/28 i 30z będą zbyt małe, nie poczujesz tych skoków i będziesz wrzucał po dwie zębatki na raz. Jak już chcesz przerabiać kasetę 11-32, a nie potrzebujesz koronki 11z to proponuję zrobić układ 12/13/14/16...32. Jeśli s kolei masz kasetę 11/34 to w niej najprościej 11 zastąpić 12z i powstanie bardzo fajne stopniowanie. Innym możliwym układem dla 11/34 jest budowa z niej 12/36 w układzie 12/13/15...30/36. 

 

Układ docelowy po przerobieniu jest jeszcze do przemyślenia. Ale już od kilku sezonów zastanawiałem się nad "ciaśniejszym" ułożeniem zębatek między 26-34T -  a to z tego względu, że miałem sporo dość długich, monotonnych podjazdów po kilkanaście kilometrów, a nawet kilkadziesiąt kilometrów non-stop (albo podjazd 5km, potem z górki na pazurki przez 1min i znowu to samo 5km) - i często tak bywało, że np. 28T było za mało a 32, lub 34T za dużo.

Natomiast na dojazdówkach płaskich nie wykorzystywało się 11T, a 13T też nie często. Optymalnie było by zacząć kasetę od 13T - i to pytanie . . .

. . . czy w "szosowych" kasetach są luzem do kupienia kółka 13T razem z nakrętką - i czy można to wymieszać z kasetami MTB ??

 

Znalazłem coś takiego np:

http://rowertour.com/shimano-cs-hg50-8-sora-13-26-kaseta-szosowa-8-rzedowa.html

. . . i z tego wykorzystać koronkę 13T z nakrętką - cena ok za kasetę?? - tylko odstęp pewnie będzie większy między koroną 13T a następną np. 14T, lub 16T - bo ta 13-ka jest 8 rzędowa ??

 

Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez BikeOLO

[Arni220]

koronka 8rz jest nieco szersza od 9rz z tego co pamiętam. A druga sprawa to pytanie, czy nie ma ona czasem kołnierza, który jest szerszy niż podkładka dystansowa w 9rz? Chodzi o taki kołnierz jak ma koronka 11z.

I jeszcze jedno, szosowe będą na 90% przesunięte po okręgu względem koronek MTB, będziesz miał utrudnioną zmianę biegów.

 

Pytanie zatem, czy nie prościej do 9rz kupić szosową kasetę 12/27 lub 11/28 MTB, a korekcji dokonać na korbie poprzez zmniejszenie zębatki?

[BikeOLO]

 

 

Pytanie zatem, czy nie prościej do 9rz kupić szosową kasetę 12/27 lub 11/28 MTB, a korekcji dokonać na korbie poprzez zmniejszenie zębatki?

 

Tak - tez mi się tak wydaje, że lepiej może będzie na razie zmienić np. zębatkę 24T na 22T i po powinno przesunąć przełożenia tylne na mniejsze koronki, tym samym na mniejszych koronka są mniejsze odstępy między przełożeniami.

Podobnie można zrobić na dojazdówkach - zamiast 42T - wykorzystać 40T

[holdegron]

Witam.

Oprócz tych wszystkich dywagacji, trzeba mieć na uwadze, że zębatki z różnych kaset

mają różnie rozmieszczone te prowadzące profilowania.

Kasety są oznaczane literami (np HG50-9 11-32 to ar).

Mieszanie zębatek prowadzi często do tego, że te wyżłobienia w zębach,

które powodują "przepływ" łańcucha, nie układają się w linii, jak powinny.

Upośledza to zmianę biegów, na większe zębatki.

Warto to wziąć pod uwagę.

 

Rob

 

[Arni220]

 

 

Oprócz tych wszystkich dywagacji, trzeba mieć na uwadze, że zębatki z różnych kaset mają różnie rozmieszczone te prowadzące profilowania. Kasety są oznaczane literami (np HG50-9 11-32 to ar).

Wszystko jest w pdf. producenta, w praktyce od CS-HG300 w górę, wszystkie koronki pasują

[llancer]

Miałem kasete srama 11-36 gdzie fabrycznie wszystkie koronki są luzem. Zębatka,podkladka,zebatka,podkaldka i tak do nakrętki kasety. Nigdy nie miałem problemy ze sztywnością czy ruszniem się jakiejkolwiek koronki. WIęc wątpie czy roznitowanie wpłynie na sztywności.

[Puklus]

A jak często zdejmujesz kasetę ?? Jak nie raz w tygodniu to nie m sensu jej nitować.