Smialek81 Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Witam serdecznie, Wraz z postępującą poprawą techniki zaczyna przychodzić ochota na coraz to ostrzejsze harce! Do tej pory w moim Primalu siedziały oponki Rocket Ron, ale wraz z próbami atakowania ambitniejszych singli zaczyna doskwierać ich nerwowość i brak odpowiedniej przyczepności w ostrzejszych zakrętach. Dlatego zdecydowałem się na zakup nowych gum dających mi więcej frajdy i pewności na coraz to trudniejszy ścieżkach. Stąd moje pytanie do doświadczonych i zaznajomionych z tematem forumowiczów na jakie oponki się zdecydować??? Dodam, że z racji miejsca zamieszkania (Słupsk-Pomorze) ich przeznaczeniem są leśne, techniczne single (na szczęście jest ich coraz więcej bo chłopaki ostro budują nowe ściechy), korzenie, głównie jazda w suchych warunkach i sporadycznie jakieś mokrzejsze akcje. Z góry dzięki za rady i pomoc!
grzesiowu Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 maxxis ardent, nobby nice od szfalbiaka ... opcji jest opór
MartinH Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Vittoria Barzo Też polecam, ale wersję TNT na mleku Przesiadłem się z Ardenta Race'a i jestem zachwycony, opona wiele wybacza i zdecydowanie pewniej się zachowuje w zakręcie, czyt. można jechać szybciej, i to na niższym ciśnieniu niż w Maxxisie
Smialek81 Napisano 2 Kwietnia 2016 Autor Napisano 2 Kwietnia 2016 W sumie zastanawiałem się nad gumami Nobby Nic lub Hans Dampf. Na tych drugich śmiga jeden z koleżków i bardzo je zachwala jeśli chodzi o przyczepność i wgryzanie się w glebę na luźniejszej nawierzchni. Nie są ponoć rewelacyjne jeżeli chodzi o mokre warunki ale w takich jeżdżę sporadycznie. Ale widzę że polecacie jeszcze kilka innych oponek innych marek więc teraz już mam jeszcze większą zagadkę hehehe! Po przeczytaniu opinii zaczynam myśleć o Vittoria Barzo 2.25 lecz przeczytałem kilka opini z zagranicznych forów, że jest to dobra oponka jeśli chodzi o XC, ale czy poradzi sobie przy jeździe czysto ścieżkowej i delikatnym enduro? Mam jeszcze małe pytanko czy oponki schwalbe w rozmiarze 27x2.35 wejdą na tył do Primala 2015?
ishi Napisano 2 Kwietnia 2016 Napisano 2 Kwietnia 2016 ale czy poradzi sobie przy jeździe czysto ścieżkowej i delikatnym enduro? Poradzi sobie. Mam takie w Mecie w setupie nie-górskim. HD to opona na góry do jazdy grawitacyjnej. Miałem kiedyś taką z miękką mieszanką. Klocki odpadały już przy pompowaniu
radziuGD Napisano 2 Kwietnia 2016 Napisano 2 Kwietnia 2016 Wsadź na przód nobby nica evo ss a obecne rony dojedź na tyle, jak już je dojedziesz to wsadź na tył tańczącego ralpha też evo ss, na pomorze więcej nie potrzeba. Obie te opony toczą się wspaniale a i ralph tak szybko na tyle nie znika. Nobby pięknie klei na niskim ciśnieniu.
Smialek81 Napisano 3 Kwietnia 2016 Autor Napisano 3 Kwietnia 2016 Decyzja zapadła. Za radą kolegi Radka na przód pójdzie nowy Nobby Nic w wersji EVO a na tyle zostanie Rocket, który jest jeszcze w niezłej kondycji. Zawsze to mniejszy wydatek, a do tego jestem ciekaw jak będzie się sprawował taki setup. Na koniec jeszcze małe pytanko, czy pchać się w NN 2.35 na przód czy 2.25 spokojnie wystarczy? Dodam, że Rony mam w rozmiarze 2.25!
radziuGD Napisano 4 Kwietnia 2016 Napisano 4 Kwietnia 2016 2.25 mi wystarcza, jeśli masz w miarę szeroka obręcz, to balon będzie ładny.
vpablov Napisano 4 Kwietnia 2016 Napisano 4 Kwietnia 2016 Na koniec jeszcze małe pytanko, czy pchać się w NN 2.35 na przód Jeśli nie masz obręczy o szerokości min 25 mm wewnątrz, zostałbym przy 2,25.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.