mateuszwwa Napisano 31 Marca 2016 Napisano 31 Marca 2016 Witajcie! Wybierając pomiędzy: ROWER CUBE Cube LTD SL 2x a ROWER CUBE Cube LTD Pro 2x wybieram tak naprawdę pomiędzy RockShokiem Silver a Foxem (pozostałe komponenty roweru i tak będę modyfikował, więc o tym nie gadajmy) W foxie wnerwia mnie brak manetki na kierze (taki fetysz, a dopłacać 450zł nie mam zamiaru), i mitologia związana z kosztem użytkowania W Silverze nie mam bladego pojęcia, czy do taperowanej główki włożyli taperowany czy prosty widelec (bardzo proszę o pomoc w tej kwestii)... Czy jak kupię dowolny z powyższych modeli to mając 2 letnią gwarancję muszę serwisować amor osobno? Jak z tym olejem w foxie, czy Fox 32 Float FIT4 jest rzeczywiście od nowego źle przystosowany do jazdy? Jeżeli ktoś poprostu wie to niech poprostu powie mi, który z powyższych amorków jest lepszy i tyle pozdrawiam
piciu256 Napisano 31 Marca 2016 Napisano 31 Marca 2016 fox zdecydowanie lepszy od recona, szczególnie że to wersja Silver, amortyzator serwisujesz na własną rękę, koszty jakieś super duże nie są- ok. 100zl koszt zestawu uszczelek, olej do smarowania (dobrze kojarzę że tam jest zamknięty tłumik? jak nie to do prawej goleni musi być olej do tłumika) może być samochodowy, np. 10w40, olej do tłumika ok. 30-60zł(ale on się "nigdy" nie kończy )
mateuszwwa Napisano 31 Marca 2016 Autor Napisano 31 Marca 2016 Rozumiem, czyli nie taki diabel straszny. A jaki amor jest w tym ltd pro? Taperowany czy prosty?
gtb Napisano 31 Marca 2016 Napisano 31 Marca 2016 Na zdjęciu ze strony Cube widać że jest rura prosta 1 1/8. Na tym filmiku (20 sekunda) również to widać , tak więc można przyjąć że dają prostą.
mateuszwwa Napisano 31 Marca 2016 Autor Napisano 31 Marca 2016 Super dzięki za info. Widelca akurat nie mam zamiaru zmieniać, bo to zbyt duża wartość modyfikacji dla mnie. Idąc tym tropem w takiej cenie poszukam roweru z prostą główką i prostym widelcem np. Rebą i jeszcze mi kupę siana zostanie na akcesoria. Nie lubię półśrodków :/
SlezaFanatic Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Jeśli kupisz rower z prostą główką to później nie zamontujesz do niego eidelca z taperem . Do roweru z taperowaną główką i prostym widelcem możesz później zamontować taperowany.
vdcmike Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Nie kupuj prostej główki - w cywilizowanych krajach zanika dostępność prostych rur nawet w klasie lepszych do cross/trk. U nas za 2 lata to samo będzie. Już teraz spotykam się z sytuacją, że dwa widły identyczne poza rurą i prosty droższy o 15-20% od tapera. Co do serwisowania to robisz to sam ew. w zaufanym warsztacie i robisz to dla siebie tzn. jak chcesz cieszyć się widelcem kilka lat a nie jeden sezon - im droższy widelec tym większej "opieki" wymaga. Co do olejów - lepiej kupić dedykowane dla amortyzatorów o odpowiednich parametrach lepkościowych (krąży tu tabela zamienników). Do RS w miarę łatwo nabyć oryginalny olej w cenie 60-70zł/litr. Fox stosuje fabrycznie podobno oleje Fuchs/silkonele dostępne m.in. w Activii. Zwykle do tłumika leje się inny olej niż do dolnych lagów i gąbek olejowych. Uszczelki spokojnie powinny wytrzymać dwa lata tak więc tym się lepiej na zapas nie martwić. Szukając zaminnika warto zwrócić uwagę jak zmienia się lepkość w zależności od temperatury. W skrajnych sytuacjach przy różnicy temperatur rzędu 40-50 stopni charakterystyka pracy może zmieniać się odczuwalnie. Jeśli chodzi o przystosowanie amortyzatorów do życia - gminna wieść niesie, że ostatnio coraz gorzej są smarowane fabrycznie i to zarówno RSy jak i Foxy (chociaż gdzieś mi się obiło o uszy, że w wysokich modelach SR też się zdarza wlać za mało oliwy do tłumika). Dobrze jest więc zrobić sobie przegląd zerowy ew. zmienić tylko olej w lagach (do tego nie trzeba nawet rozpoławiać amora). Osobiście specjalizuję się w rebopodobnych i potwierdzam, że z olejem bywa różnie ale całkiem suchy się jeszcze nie zdarzył.
mateuszwwa Napisano 1 Kwietnia 2016 Autor Napisano 1 Kwietnia 2016 Nikt też nie wie, czy np. w 2017 będzie już inny kąt wytaperowania, bo nagle okaże się, że ówczesny jest zły i rowery z nim są niestabilne Unowocześnienia idą tak do przodu, żę nie zdąrzymy się do czegoś przyzwyczaić a już jest to złe i stare. Fakt faktem, wolałbym tapera, ale jak mam wydać na rowe 2 tysie więcej to odpuszczę. Po co mi taperowana głowa jak amor prosty. Za 4 lata jak Reba padnie nie kupię do roweru wartego 2000 amora za 1600, czy taperowany czy prosty...
vdcmike Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Jak reba padnie to możesz wtedy kupić raidona taperowanego za 600 a nie prostego za 700.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.