Nesta Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Cześć wszystkim, Prośba o pomoc w podjęciu decyzji o kupnie używanej szosy Giant OCR. Mogę zapłacić za nią 770zł. Mam 173cm wzrostu, normalna budowa. jednak to sobie przymierzę, a bardziej interesuje mnie stosunek cena/jakość; stan roweru i podzespołów jakie możecie ocenić na zdjęciach? Co będzie do wymiany lub tez będę mógł na razie jeżdzić spokojnie? I ważne też dla mnie czy rower będzie dobrą bazą to rozbudowy i ulepszania na nowe części? Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roxorloops Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Wydaje mi się, że mały blat w korbie trochę wyjechany, kaseta jest ok. Mógłbyś zrobić serwis po zakupie, porządnie umyć, powymieniać linki i pancerze bo zapewne nie były wymieniane. Cena jak za ten rower jest rozsądna, rozmiar M powinien pasować chociaż bardziej miarodajne byłby wymiar rury podsiodłowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nesta Napisano 30 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Ok, dziękuję. Więc się chyba zdecyduje. Jeszcze pytanie laika - ten osprzęt to coś porządnego, średnia półka czy jakaś słabizna? i co byłoby pierwszym dużym zakupem, który da największy upgrade? Bo alternatywą jest nowy triban za 1500zł z Deca.. I się zastanawiam. Ale skłaniam się do tego klasyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GTZaskar1991 Napisano 30 Marca 2016 Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Myślę, że rower wart ceny. Można kupić jakieś pedały zatrzaskowe, mogą być spd oraz buty, sztywne (index sztywności na poziomie co najmniej 5 w skali Shimano). W dalszej kolejności, nowy łańcuch (jeździmy na 3 łańcuchy, zmieniając co 1000 km na najkrótszy), by nie wykończyć napędu za szybko, może jakieś lekkie opony i dętki z czasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nesta Napisano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Kupiłem Jeździłem dosłownie chwile, ale frajda jest wielka i różnica po mtb kolosalna. Jakie to odczucia muszą być dopiero w sprzętach za kilka tys. pln... Wszystko chodzi dobrze. Właściciel mówi, że kupił bez kół i dołożył z jakiegoś Cannondale-a. Tyle, że wizualnie słabo, bo sa odrapane - zobaczmy czy lepiej zainwestować w nowe z oponami czy bawić się w malowanie tych. Można jakoś ocenić jaka jest klasa tych kół? Piasty ponoć dobre. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GTZaskar1991 Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Nie maluj, nie opłaca się, można sprawdzić czy obręcze nie są zużyte. Na ściance powinna być kontrolka zużycia (mała dziura o średnicy około 1mm), jak nie ma to obręcze są zużyte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mismic Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Mało precyzyjna odpowiedź, bo czasami koła nie mają wskaźnika zużycia. I co wtedy? Nie ma rowka - koło lipa? Jest inna, pewniejsza metoda: Przykładasz obustronnie suwmiarkę do obręczy - jeśli powierzchnia hamująca idealnie przylega do ramion suwmiarki (jest płaska), to koło nie jest zużyte. Jeśli powierzchnia hamująca jest wklęsła (bo tak klocki wycierają obręcz), to koło jest mniej lub bardziej zużyte. Wartałoby też przejechać paznokciem po boku. Powierzchnia hamująca jest najczęściej fakturowana dla zwiększenia tarcia i z biegiem czasu robi się coraz gładsza. Jeśli słyszysz szuru-buru, to dobrze. Im głośniej, tym lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.