[unibike a 125 kg wagi] Pytania powracającego rowerzysty

[marcinwal]

Witam. 
Mam pewien problem. Mianowicie ostatnio jeździłem na rowerze 10 lat temu, może 12. Rowery na jakich jeździłem to mtb i szosa. Niestety przez te lata  przytyłem i to sporo. Dziś ważę 125 kg a chęć powrotu na 2 koła jest tak ogromna, że nie mogę przestać myśleć o kręceniu kilometrów! rowery śnią mi się po nocach i z każdym dniem czuję się gorzej bez dwóch kółek. Problem w tym wszystkim jest taki, że przy wadze jaką niestety osiągnąłem ciężko coś wybrać. kilko "ciężkich" rowerzystów jakich znam polecają unibike bo wytrzymują duże obciążenia. Idąc za ich radami Wybrałem Unibike Zethos z roku 2015. Pytanie tylko czy faktycznie ten rower zdoła mnie udźwignąć i się nie rozsypie . Może koledzy forumowicze maja jakieś doświadczenia w tym temacie ? Podsyłam link do specyfikacji gdyby komuś się nie chciało szukać. Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie.
http://unibike.pl/unibike2015/zethosgts.php

[gtb]

Udźwignie - Unibikę podaje dopuszczalną masę rowerzysty wraz z bagażem dla kół 28" 140kg http://unibike.pl/pliki/kartagwar.pdf (str.4 pkt.12).

[Pitof]

Musisz się liczyć z tym, że amortyzator będzie przeciążony i jego praca będzie byle jaka.

[marcinwal]

 

 

Udźwignie - Unibikę podaje dopuszczalną masę rowerzysty wraz z bagażem dla kół 28" 140kg http://unibike.pl/pliki/kartagwar.pdf (str.4 pkt.12).

To dobrze bo trochę mnie martwi ten temat.  

 

Musisz się liczyć z tym, że amortyzator będzie przeciążony i jego praca będzie byle jaka.

Najlepszy by był sztywny widelec ale teraz to ciężko o taki. Najlepiej chyba będzie go zablokować jeśli jest taka możliwość 

[mrks]

 

Najlepszy by był sztywny widelec ale teraz to ciężko o taki. Najlepiej chyba będzie go zablokować jeśli jest taka możliwość

Ja z kolei słyszałem, że jazda ze zblokowanym amorem może się źle dla niego skończyć, gdyż jego golenie dostają 100% obciążenia na dziurach - nic tego nie amortyzuje.

 

Co do Twojej wagi, to spokojnie rower Cię udźwignie. Możesz liczyć się z częstszym centrowaniem kół, ale to chyba jedyna czynność eksploatacyjna, którą będziesz musiał wykonywać zauważalnie częściej. Współczesna standardowa aluminiowa rama spokojnie wytrzyma. Pamiętaj też, że jeżdżąc na rowerze będziesz coraz szczuplejszy, więc Twoja obecna waga będzie tylko chwilowym obciążeniem dla roweru, gdyż będzie ona stopniowo spadać

[marcinwal]

 

 

Co do Twojej wagi, to spokojnie rower Cię udźwignie. Możesz liczyć się z częstszym centrowaniem kół, ale to chyba jedyna czynność eksploatacyjna, którą będziesz musiał wykonywać zauważalnie częściej. Współczesna standardowa aluminiowa rama spokojnie wytrzyma. Pamiętaj też, że jeżdżąc na rowerze będziesz coraz szczuplejszy, więc Twoja obecna waga będzie tylko chwilowym obciążeniem dla roweru, gdyż będzie ona stopniowo spadać

 

Ja jestem przygotowany własnie na częstsze centrowanie  czy wymianę suportu. W założeniu jest zrzucanie kilogramów. Chcę najpierw pokręcić trochę km a potem wybrać się do dietetyka i przejść na dietę bo szczerze mówiąc chciałbym wrócić na rower szosowy

[Pitof]

Najlepszy by był sztywny widelec ale teraz to ciężko o taki. Najlepiej chyba będzie go zablokować jeśli jest taka możliwość

 

 

Jeśli miałbyś jeździć na stale zablokowanym widelcu to w efekcie będziesz woził z przodu niepotrzebne ponad 2 kilowe kowadło. Nie wiem jaki dokładnie masz budżet i jakie wymiary, ale myślę, że coś z dobrym amortyzatorem powietrznym lub sztywnym widelcem będzie sensowniejsze.

 

Np. coś w typie takiego Scotta na sztywnym widelcu: http://www.erowery.pl/rower-scott-sportster-20-model-2015/scott-rower-2015-crossowe/m/45636 (nie wiem jakie limity wagowe ma ten rower)

 

Cross z dobrym amortyzatorem powietrznym i limitem do 136 kg wagi rowerzysty +  dodatkowe 14 kg na bagaż:

http://www.gtbicycles.pl/rowery/2016-cross-city/transeo-10

 

Takie wartości GT podawało w 2015 roku. Na 2016 jest nowa rama i nie wiem czy oficjalnie zmienili limity.