Skocz do zawartości

[siodełko] Brooks raz jeszcze


mr2000rr

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Temat siodełek jak wiadomo wałkowany wielokrotnie i ciężko coś polecić konkretnego bo jak wiadomo każdy ma inne swoje 4 litery no ale chciałbym uzyskać trochę informacji, głównie od osób które mają lub miały przez dłuższy czas jakiegoś Brooksa.

Z pomiaru kości kulszowych na kartonie wyszło mi od jakieś 11,5 - 12cm mniej więcej od centralnej części jednego do środka drugiego odcisku. Wzrost 186cm, waga 95kg z tendencją spadkową i docelową ~85kg w tym roku. Mam od jesieni rower crossowy 28" na ramie 21", więc pozycja raczej bardziej prosta nie jestem w stanie określić bo przez te siodełka, ustawienia, ciągle szukam odpowiedniej więc kąt pewnie pomiędzy 60 a 30 stopni. Przejechane jakieś 1300km, testowałem 2 w zasadzie 3 siodełka (jakieś tańsze) w tym jedno od razu odpadło. Jakoś na każdym jest mi niewygodnie, i zaczyna tyłek lekko boleć już po 10km jazdy i muszę wtedy na chwilę wstawać i tak co kilka km, więc komfort jazdy słaby. Z pieluchą trochę lepiej no ale szału też nie ma. Jeżdżę częściej ale krótsze trasy 20-40km. Nie ukrywam, że gdybym miał wygodniej to wtedy z pewnością i z wielką chęcią zwiększyłbym dystanse, a tak po prostu zniechęca mnie to dalszych podróży. Jestem w stanie zapłacić wysoką cenę, więc jak już celować to chyba w Brooksa z tym że no nie wiem czy na pewno, a jeśli tak to który model byłby najbardziej odpowiedni: Team Pro, B17 Narrow albo Standard (a jeśli B17 to chyba lepiej w wersji imperial) I tak w zasadzie mam mały mętlik bo jednak 350zł to spory wydatek więc jak już kupować to chciałbym żeby to był przemyślany zakup. Narrow boję się że byłoby trochę za wąskie, B17 za szerokie, z kolei Team Pro jest takie po środku ale znowu nie ma otworu jak imperial. Posiadacze Brooksów napiszcie coś od siebie co mogło by pomóc w wyborze. Dzięki.

Napisano

Na siodełko nie ma uniwersalnego przepisu. Nawet pomiary kości kulszowych nic nie da bo tak naprawdę do końca nie wiadomo, które siodełko Ci podejdzie.

Pierwsza sprawa - jak mało jeździsz to nawet na kanapie będzie Cię bolało siedzenie.  Im więcej jeździsz tym mniej czuła staja się ta część ciała.

Druga sprawa - Brooks ma to do siebie, że trzeba go "dopasować" Trwa to chwilę, ja po około 1000 km zacząłem dostrzegać delikatne zagłębienia w miejscu gdzie moje kości stykały się z siodełkiem. Skóra wyrobiła się i teraz jak siadam to mam wrażenie, że całą powierzchnią tyłka dotykam siodełka. Jest naprawdę wygodnie. Ale taki efekt uzyskasz w zasadzie na każdy skórzanym siodełku ze skóry bez jakichś piankowych czy innych wypełnień.

Napisano

Wiem, że nie ma przepisu ale chciałem pozyskać jeszcze trochę informacji od posiadaczy, przed ewentualnym kupnem bo to jednak nie mała sumka. Z tym że ze skórzanych to jakoś dużego wyboru nie ma, są te deluxe, lepper ale już chyba lepiej do Brooksa dołożyć i mieć pewność że będzie to co ma być . A Ty którą wersję masz?

Napisano

A ja wiem...potrzebowałem to kupiłem pierwsze z brzegu. Takie bez sprężyn, dosyć małe..nawet nie wiem czy to nie jakaś wersja damska. 

 

Napisano

Miałem okazję jeździć kilka razy na siodełkach Brooks i potwierdzam, że są one jak skórzane buty, trzeba je wygnieść żeby było wygodne. Na pewno siodełka te są dużo trwalsze w porównaniu do zwykłych żelowych, mogą przeżyć bez problemu rower. Mi osobiście nie podpasowały Brooksy bez amortyzacji, znacznie lepiej jeździło mi się na wersjach ze sprężyną, mają one ten plus że uginają się na boki i niejako pracują razem z ciałem podczas pedałowania. 

Napisano

Nie bierzesz pod uwagę żadnego innego? Ja nie mogłem się dogadać z żadnym siodełkiem i to przez wiele tysięcy km. Zainwestowałem w selle italia man gel flow i ostatnio zrobiłem na nim trasę 230km, gdzie na poprzednich już po 50 miewałem dosyć jazdy. Nie twierdzę, że brooks to zły wybór bo nigdy na takim nie jeździłem, ale nie każdemu ono pasuje i jest też trochę negatywnych opinii. O man gel flow w zasadzie takich nie znalazłem. Długo też szukałem używanego i na rynku wtórnym zwyczajnie ich nie widać, co też raczej dobrze świadczy o tym produkcie.

Napisano

Oczywiście mógłbym wziąć pod uwagę inne ale tu praktycznie jest pewność że to brooks dopasuję się do mnie a nie ja do siodełka :) Nie chciałbym też żeby to był nietrafiony zakup. Bo w zasadzie ten model który podałeś to kosztuje tyle co Brooks, no chyba że ten tańszy C2 to można za 200zł wyrwać.

Napisano

Chodzi mi o te droższe. Podałem Ci tylko alternatywę bo to, że kształt siodełka dopasuje się do Twojego tyłka to nie gwarantuje jeszcze komfortu ;). Jest sporo opinii negatywnych o brooksie, a o man gel flow nie znalazłem.

Napisano

Ok dzięki za podpowiedź, troszkę tez obawiam się Brooksa ze względu na nietypową budowę itp. A orientujesz się może czy jest jakiś odpowiednik tego Selle w siodełkach San Marco bo ja nie mam rozeznania w tej materii? Ewentualnie który model jest najbardziej zbliżony?

Napisano

Niestety tu Ci nie pomogę. Miałem głównie siodełka selle italia. C2 gel flow, max flite gel flow, shiver flow, sls max flow i kilka innych i żadne na dłuższą metę się nie sprawdziło. Dopiero man gel flow przypasowało, co nie oznacza oczywiście, że dla Ciebie będzie odpowiednie. Myślę, że wypełnienie w tym siodełku to to, co zrobiło największą różnicę bo budową niektóre były bardzo zbliżone.

Napisano

Okej. Nie wiem jak jest ze zwrotami ale chyba po lekkim teście czyli po jednej jeździe nie będę mógł go zwrócić w razie gdyby mi nie spasowało? Na coś trzeba będzie się zdecydować już niedługo.

Napisano

Nie wiem jak w innych sklepach ale w decathlonie przyjmowali zwroty bez problemu. Owijałem pręty taśmą i nie było śladów po montażu. Możesz spróbować ale gwarancji że przyjmą zwrot nie ma.

Napisano

Taki też bym miał zamiar w razie czego zabezpieczyć pręty przed zarysowaniem i odbyć krótką jazdę. Niestety nie mam Decathlona w pobliżu a na ich stronie nie ma tego modelu. Będę musiał próbować na allegro pewnie chyba że jest gdzieś indziej poniżej 300zł? Może ktoś widział?

Napisano

Jeśli chodzi o brooksa i możesz więcej wydać, http://www.brooksengland.com/catalogue-and-shop/saddles/touring+%26+trekking/Cambium+C17/ najlepszy byłby model Cambium C17. Kosmicznie wygodny i od razu dopasowany, siodełko nie musi się układać jak modele skórzane. I zero problemów z wilgocią na skórze siodła bo C17 jest z kauczuku i tekstyliów. Dla pozycji prawie wyprostowanej (plecy blisko kąta 60 st) model C17, bardzie pochylona sylwetka ( około 45 st.) model C15

Napisano

Dzięki ale to już stanowczo przekracza mój budżet.

Na dzień dzisiejszy San Marco Aspide WIde oddałem bo nie jest to siodełko dla mnie, twarde chyba trochę za wąskie i zdecydowanie na typową szosę. Na weekend znajomy ma coś jeszcze mi wykombinować do testów więc cierpliwie czekam.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

 mam b 17 imperial narrow i układało s9ię do moich 4 liter dość długo, koło 800 km ( może ciut więcej) , ale z biegiem czasu, coraz lepiej mi się na nim jeździ. Za 350 zł kupiłem , chyba 1,5 roku temu.

Napisano

Okej. Temat można zamknąć, kupiłem siodełko AIM. Lepsze niż dotychczasowe. Może by znalazł jeszcze bardziej wygodniejsze ale nie mam czasu szukać w nieskończoność tym bardziej że też nie mam dostępu do modeli testowych, więc kupowanie w ciemno nie wchodzi w grę. Brooksa za to pewnie kupię do innego mojego projektu tak że pewnie też będę miał okazje się przekonać jakie jest :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...