Skocz do zawartości

[opona] Alternatywa dla Saguaro 2.2


Alsew

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nie kupiłem... Ostatnio tyle pracuje że mam czas i siłę tylko na 30 km w niedziele - KARYGODNE!!! Wracając do tematu... Coraz bardziej zaczynam dojrzewać do tego ze problemem w tym co mam teraz nie jest zbyt ciężkie Saguaro na przodzie tylko za mało agresywny Race King na tyle... Ale jeszcze nie mam pomysłu co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie kupiłem... Ostatnio tyle pracuje że mam czas i siłę tylko na 30 km w niedziele - KARYGODNE!!! Wracając do tematu... Coraz bardziej zaczynam dojrzewać do tego ze problemem w tym co mam teraz nie jest zbyt ciężkie Saguaro na przodzie tylko za mało agresywny Race King na tyle... Ale jeszcze nie mam pomysłu co z tym zrobić.

 

Zależy jakie to 30 km, jeśli typowe XC w miarę szybkim tempie to męczy podobnie jak 100 km po płaskim ;)

 

Mezcala jestem ciekaw, gdybym nie śmigał po górach, gdzie dosyć często jest błoto to bym brał komplecik. Opona jest dosyć ciężka (TNT) i według diagramu Vittorii bardzo odporna na przebicia i szybka więc może to być świetna alternatywa dla "szmacianego" Race Kinga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po całym tygodniu jestem tak zteskniony za rowerem ze w niedziele dokręcam kurek na maxa. Ostatnio zauważyłem ze jak jest zupełnie sucho to RK na tyle podaje w lesie jak szalony, ale wystarczy trochę wilgoci i juz tak szybko nie daje rady. Co do przebijalnosci to po ostatniej niedziel z Saguaro schodzilo mi powietrze, patrzę i patrze a tu kolec od jakiejś rośliny , a RK caly :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to świadczy tylko o tym, że najechałeś przednim kołem na kolec, a tylnym nie :yucky:

Zauważyliście, że nowym Mezcal ma bieżnik trochę jak WTB Nano? Jeździł ktoś na WTB? Ja jakby co to Mezcala bym brał zwyczajnie zwijanego, a nie TNT, bo mnie przeraża waga - zwijane Vittorie też się uszczelniają, więc co się będę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma sztywnych boków to trudno mówić o „pracowaniu”... Zwija się, marszczy, ucieka na bok przy zbyt niskim ciśnieniu. Przy bardziej mięsitej gumie zawsze możesz zejść niżej. Może nie poczułeś tego, bo jednak używasz średnio-wyższych ciśnień. Kolejna sprawa to podatność na przebicia i dobicia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.5 bara przód, ~1.8 tył, ważę 83 kg. Opona 29x2.25 i nic się jakoś nie zwija, nie marszczy i na boki nie ucieka, a z wybierania nierówności jestem zadowolony. Ciśnienia raczej już nie redukuję, ze względu na strach o obicie obręczy, bo jednak parę razy przywaliłem tak, że opona się rozpłaszczyła pode mną zupełnie.

Pewnie przy sztywniejszej oponie mógłbym jeszcze zejść z ciśnieniem, ale czy to nie działa tak, że sztywniejsza opona na mniejszym ciśnieniu to jak bardziej wiotka na wyższym? Jeździłeś kiedyś na uszczelnionych zwijkach i jest taka wyraźna różnica? Pancerność to wiadomo na plus dla TNT, ale waga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...