Skocz do zawartości

[opona] Alternatywa dla Saguaro 2.2


Alsew

Rekomendowane odpowiedzi

Tematem wstępu. Śmigam 90 proc po lesie. Jak na Wlkp przystało nie są to jakieś trudne warunki, raczej piaszczyste tereny wiec nawet jak popada to szybko obsycha. Obecnie mam na przenie kole tytułowego Geax a na tyle Race Kinga 2.2 RS . Opony są w zasadzie nowe i szukam 3 do kompletu. Idea jest taka żeby na wiosnę i lato nowa opona była na przodzie a RK z tył, wiec przód ma lepiej trzymać od RK ale nie generować takich oporów i ciężaru jak Saguaro, a na jesień i zimę opona wyląduje na tyle a Saguaro na przodzie, chciałbym żeby mniej się ślizgaly w trudniejszych warunkach od RK. Wstępne propozycje to Racing Ralph, Crossmark i Mezcal z bieżnikiem na 2016. Rozmiar 27.5 x 2,1

Co myślicie? Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć, podobnie jak Ty śmigam po wlkp, tereny Swarzędza są mi dobrze znane :) , odnośnie Twojej propozycji opon to w swoim rowerze mam z przodu Racina Ralph, a z tyłu Geax Saguaro. Obie opony 27,5 x 2,25. Na tym zestawie jeżdżę od wakacji 2015 po wlkp i jestem zadowolony. W zeszłym roku byłem kilka razy w górach i wtedy stosowałem 2 x Saguaro.

 

PS. Jutro jadę przez Swarzędz, Kobylnica do Puszczy Zielonka ( Dziewicza Gora)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racing Ralp miałem załozone w nowym rowerze, wcześniej użytkowałem Nobby Nic. Osobiście jestem przekonany do opon z firmy Schwalbe. Racing Ralph są rzeczywiście szybkie, mają małe opory toczenia, wg mnie są równiez ciche i całkiem dobrze radzą sobie w lasach. W zeszłym roku na Racing Ralph z plecakiem na plecach byłem trzy dni w Jurze Krakowsko- Częstochowskiej i tam przy bardzo zróżnicowanym podłożu ( piach , kamienie, itp) radziły sobie bardzo dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma być lekko i dobrze, to może być Vittoria Barzo (dobra guma, na przodzie trwała, spory grip nawet na mokro, w górach nie zawiodła), Peyote (lżejsza i mniejsze opory od Barzo, ale tylko na sucho z przodu się nadaje, wilgotne coś i o glebę łatwo).

RoRo wydaje się także ciekawy, na pewno lżejszy od Saguaro, a z tego co wiem bardziej przyczepny.

RaRa fajna, ale także jak Peyote na suche warunki, na mokro naprawdę jest Tańczący Rafał.

XK RS, jeśli RK RS na tyle daje radę, to XK RS może być fajnym uzupełnieniem przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten X-King tez fajna opcja... Na przód wydaje się być idealny... Latem z RK na tyle a zimą z Saguaro na napędzie... Myślicie że XK ma mniejsze opory od Saguaro??? W tych saguaro wkurza mnie to że strasznie lepi się do nich piach i jak wracam z lasu gdy jest wilgotno(1,5km dojazd) to w domu patrząc na opony RK czysty a na Saguaro skorupa piasku... i człowiek płaci za zwijanki żeby było lżej a tu dostaje pół kilo piasku w pakiecie :-(

Myślicie że Racing Ralph bardziej tańczy na mokrym niż Race King???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może coś z nowej kolekcji Vee Rubber. Sporo ciekawych rozwiązań,nowe mieszanki,duży wybór rozmiarów,wzmocnienie przed przebiciem,nowy oplot 185tpi.

Stosunek ceny do jakości bije na głowę popularne "szmaty" . Sam będę chciał zmienić swój komplet "16" na coś nowszego do xc.

pozdr.

R/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie będę eksperymentować z takimi wynalazkami. Nie chodzi też o jakieś oszczędności bo w końcu szukam jednej sztuki... Jak juz miałbym wybierać z nowości to tylko nowy Mezcal... Szukam czegoś pomiędzy Race Kingiem a Saguaro, a ten Mezcal wydaje się być dokładnie po środku i pewnie z trwałością będzie lepiej niż u Racing Ralph a. Widział ktoś chociaż tego nowego Mezcala na żywca? ???? Patrzyłem jeszcze na Hutchinson Python...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vee Rubber akurat do wynalazków bym nie zaliczył. Wystarczy poczytać testy,że to całkiem solidne opony, no ale oczywiście wybór marek mamy duży, więc jest w czym szperać .

Co do Geax'ów to raczej z trwałością jest u nich bardzo dobrze, więc nowy mezcal powinien swoje wytrzymać. Faktycznie bieżnik ma ciekawy, może ktoś potestuje i opisze jak się sprawuje w praktyce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam, że Saguaro to za duże opory, a jednocześnie na nowej gumie ma być dobrze w piachu i ma nie ślizgać się na mokrym, po czym wybór znowu wraca do jakichś wynalazków, których jedyną chyba zaletą są niskie opory toczenia na twardym, to uważam że nic z tego nie będzie.

Albo polubicie gumy na teren mieszany/trudniejszy albo w kółko będziecie kręcić się między jakimś densing ralfem a rejskingiem pisząc peany jakie one są super i w sumie dobrze sobie radzą, tylko jednak tu w jakimś błotku byscie chcieli lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam, że Saguaro to za duże opory, a jednocześnie na nowej gumie ma być dobrze w piachu i ma nie ślizgać się na mokrym, po czym wybór znowu wraca do jakichś wynalazków, których jedyną chyba zaletą są niskie opory toczenia na twardym, to uważam że nic z tego nie będzie.

W moim przypadku akurat tereny na których śmigam nie są na tyle wymagające żeby się pchać w jakieś typowo terenowe laczki. Wszechobecny piasek sprawia że nawet jak popada solidnie to po kilku dniach sucho jak pieprz, a błota to trzeba szukać ;-) Ostatnią "zimę" przelatałem po lasach na zestawie Saguaro i RK (2.2), przód był jak najbardziej ok, na tyle brakowało trochę kopyta... Saguaro zostaje na zimę i może nawet pojawi się druga bo do drogich nie należy ;-) Natomiast nie widzę za bardzo potrzeby użytkowania ich wiosną-latem... Dlatego na przód szukam czegoś bardziej przyczepnego od RK ale bardziej lightowego od Saguaro. Czytając ten artykuł można odnieść wrażenie że nie jest to  Dancing Ralph, o ile nie jest to kolejny sponsorowany chłam... http://blogrowerowy.pl/zawodnicy/test-opona-vittoria-mezcal-29x2-0/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam mówił że x King to idelna opona na przód, nic bardziej mylnego ;) to opona to jedna z Gorszych opon na jakiej Jeździłem, opory toczenia może nie były duże, ale trzymanie boczne w zakrętach... Tragedia. Aktualnie jeżdżę na saguaro i nie ma porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Aktualnie jeżdżę na saguaro i nie ma porównania.

na saguaro geax zdarzało mi się pojechać w zakrętach na samych bocznych klockach i utrzymały mnie (i na asfalcie i na szutrze) choć moment przejścia na z centralnych na boczne może być "straszny" ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba poczekam na opinie w temacie Mezcala 2016 a chwilowo będę jeździć na tym co mam Saguaro+Race King (2.2)... A tymczasem poszukam jakiejś dętki w wersji Light , chociaż nie widzę żeby w przypadku 27.5 szło dużo urwać w porównaniu do 190 g od Maxxis a. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamlecz opony. Lepsza trakcja i niższa waga.

 

To ma sens jeżeli naprawdę potrzebujesz dobrej trakcji, czyt. ściganie się, niskie ciśnienie itepe...

 

 

 

Co do dętek to może te opcje:

 

http://allegro.pl/foss-detka-26-1-95-2-25-av-samochodowy-i4941807760.html ( zakładałem na koło 29er)

 

http://biketires.pl/product-pol-111-Detka-Eclipse-24-x-1-25-2-25.html ( nigdy nie korzystałem )

 

Ewentualnie jakaś butylówka, ultralekka, o odpowiedniej szerokości w rozm. 26, spokojnie wejdzie na Twoje koło, Ty masz chyba 650?

 

pozdr.

R/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...