Skocz do zawartości

[siodło] pryzwyczajenie, czy na prawde jest takie niewygodne ?


fylyp

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

mam taki problem:

na swoim siodle Bassano DH, podróbka Tiogi (widać je na zdjęciu w podpisie) jeżdże już drugi rok. Zwykle skoki, ale zdarzają mi się dłuższe wyprawy (tak z 90 km raz w tygodniu). Jak dla mnie siodło jest wygodne, nie uwiera ani nic.

Ale ostatnio kolega przejechał się chwile na moim rowerze i mówił że na gorszym siodle nie jeździł. Do tego kazał mi je wymienić jeśli chcę mieć w przyszłości dzieci :034:

Czy mam go posłuchać. Piszecie że siodło to najbardziej indywidualna sprawa, ale może się już do niego przyzwyczaiłem i kumpel ma racje...

co o tym wszystkim myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze siodlo to sprawa indywidualna i dla kazdego jest przeznaczone inne siodlo skoro tobie sie dobrze jezdzi to dlaczego mialbys je zmieniac kazdy ma inna budowe pupy :) wiec wydaje mi sie ze powinienes zostac przy swoim siodelku pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...