FERRER Napisano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Jakie polecacie obręcze do ENDURO bo juz sie zamotałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Single Tracka , DT Swiss 6.1 , Mavi D521 ( nie wiem jakie teraz ma tam oznaczenia ). To takie moje typy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cookiesrulez Napisano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Alexrims DM24 też się chyba nada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 moze podaj najpierw: - rower na jakim jezdzisz - twoja wage - styl jazdy - bo enduro to rozne pojecie dla roznych ludzi jesli wazysz duzo to zdecydowanie obrecze troche ciezsze niz obrecze crossowe. takie waza zazwyczaj ok 400 - 450 gram, enduro (czyli powiedzmy ze uniwersalne) ok 500 - 600. jesli masz hamulce tarczowe to rowniez ma wplyw na to jakie obrecze wybrac. obrecze pod v-ki a pod tarcze maja rozna konstrukcje - profil i grubosc scianek. obrecz do tarczy nie stanie sie ciensza z biegiem czasu obrecz do vbrakow tak - bo sie po prostu wytrze. wiele osob ktore sa lekkie moga jezdzic na obreczach crossowych i nic ani obreczom ani uzytkownikom sie nie stanie. kto jezdzi turystycznie (to wlasciwie jest enduro) i nie zapieprza na zjazdach, nie skacze - czyli jezdzi tak jak ja - moze wybrac obrecze lzejsze. im styl jazdy bardziej grawitacyjny tym wazne by kola byly stabilniejsze. no chyba ze ktos chce ciagle je centrowac. podane wyzej propozycje czyli sunn single track albo alex rims dm 24 sa mysle dobre. moze byc tez alex rims dm 18. mysle ze obrecze w przedziale 500 - 600 gram to najrozsadniejszy wybor jesli kola maja byc trwale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mewes Napisano 30 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Jakas nowa kategoria podzialu obreczy widze...wg. wagi? Powiedz ile masz pieniedzy to sie wtedy cos dobierze bo tak to nie ma co wariowac;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
specjalized Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 na komplecik obręczy sunnrimsa potrzebujesz 200zł wydaje mi się że jeśli jeździsz ostro to single track są odpowiednie (sam mam taką i sie nadają, jeźdże czasem agresywnie i jeszcze ich nigdy nie centrowałem) DM24 sa dobre jeśli skaczesz ale jeśli cię to zbytnio nie interesuje to możesz je sobie darować bo są cięzkie a to naprawde wkurza niepowiedziane że na single trackach się nieposkacze, da rade ale są mniej wytrzymałe, ja jestem z mojej bardzo zadowolony, mam ją na przodzie a z tyłu mam mammuta...czuć te 700g :[ ale za to jest cholernie mocna bierz single http://www.gtrowery.pl/sklep/prod.php?idg=10&idp=1712 jeszcze takie znalazłem całkiem niezłę chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 31 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 Jakas nowa kategoria podzialu obreczy widze...wg. wagi? Powiedz ile masz pieniedzy to sie wtedy cos dobierze bo tak to nie ma co wariowac;) owszem jak dla mnie rowniez wg wagi - bo to co jeden przy swojej wadze moze robic z obreczami lekkimi na to drugi zupelnie sobie nie moze pozwolic. a waga - wiec ilosc uzytego materialu - ma znaczacy wplyw na sztywnosc wiec i trwalosc obreczy. kilka lat temu za czasow 517stek mavica byla duza akcja w niemczech (a to rynek z ktorym producenci musza sie liczyc) bo wiele osob zakladalo te obrecze do zabawek ciezszego kalibru. pękaly bardzo fajnie - pruly sie od oczka do oczka jesli w enduro czyli wlasciwie turystyke bedzie bawil sie lekki jezdziec to spokojnie moze uzywac kol na lekkich obreczach. a ze autor tematu nie podal co rozumie przez swoje "enduro" wiec trzeba bylo mu otworzyc oczy. mam wrazenie ze wiele osob kojarzy od razu to pojecie majac przed oczami motocykle enduro... heh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FERRER Napisano 1 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Waga 80kg Tarcze kaska ok 200zł teren- wszedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
specjalized Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Waga 80kg Tarcze kaska ok 200zł teren- wszedzie więc jesteś o dyche lżejszy odemnie...obręcz do 600g to chyba max jak dla Ciebie, ja mam z przody single tracka a z tyły mammuta i to jaknajbardziej wystarcza a z tyły jak dla mnie jest aż za mocne to koło (za ciężkie) bierz single tracki te DT-Swissy też są ciekawe za mavica to pewnie słono zapłacisz a alex będzie ciężki a mase w kołach niestety się czuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 No to i ja się podepnę do tematu. Do tej pory śmigałem na Vuelta Excalibur FR (dla osób, które nie kojarzą, to szer zewn 29mm, oczkowana i klockowata ), ale ostatnio trochę się wyglebiłem i walnąłem bokiem obręczy w schody) Koło udało się po tym z grubsza wycentrować, ale na nowy sezon trzeba pomyśleć o nowej obręczy (zwłaszcza, że przez cały czas Vuelty sprawiały mniejsze lub większe problemy). Przynajmniej na tył. Ważę 85kg, a mój styl jazdy charakteryzuje wyjątkowy brak finezji ...ale nadal mieści się to raczej w kategorii enduro. Hampelki tarczowe i opona rzędu 2.2"-2.35". Poradźcie mi zatem Drodzy Forumowicze jaką obręcz na 36szprych sobie nabyć. W kieszeni mam mniej więcej 100zł. W tej chwili przychodzi mi do głowy Single Track. DT 6.1 kuszą, ale niestety za 99pln jest tylko wersja na 32 szprychy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 A ja odpisze Ci w ten sposob.Jestem stary jak karpaty,mialem duzo obreczy bo duzo waze/100kg przy 188 wzrostu/,moj styl jazdy jest na tyle dziwny,ze co napotkam jakiegos zjazdowca/Santa Cruz V10 czy inne fakt faktem piekne maszyny/ to ich mijam na zjezdzie, i nie wynika to z mojego wielkiego ego tylko z tego,ze jezdze po gorach od 14 lat.Na chwile obecna stwierdzam,ze najsilniejsze obrecze jakie mialem to Campagniolo Everast,niestety juz chyba niedostepne,w kolejnosci Ambrosio Quadrum,Rigida DP9,ZAC19,tanie Mavici itd.Praktycznie nigdy nie mialem problemow z rozcentrowaniem,no chyba,ze zjezdzalem ze skrzycznego na flace aby dojechac do domu/pomalutku 22km. i mala poprawka bicia na boki/Aktualnie full Ghosta,styl jazdy szybki z gory,stare juz Mavici 217,tarcze i 1.5 roku nie dotykalem obreczy,wiec nie spuszczalbym sie tak bardzo nad wypasionymi obreczami,jak masz w cos j...ac to Ci jest to pisane.....I wazana informacja: obrecze ZAWSZE 36 otworow to jedno a drugie nie robie dropuf itp..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MKS Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 A może crossmaxy enduro?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 29 Października 2006 Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Na chwile obecna stwierdzam,ze najsilniejsze obrecze jakie mialem to Campagniolo Everast,niestety juz chyba niedostepne... ...jak masz w cos j...ac to Ci jest to pisane.....I wazana informacja: obrecze ZAWSZE 36 Nom obręcze Campagnolo były ponoć niezniszczalne. Mój ojciec jeździ już ładne kilka lat na wiekowych Campagnolo Zark i nie ma z nimi żadnych problemów. Obecnie Campy nie robi chyba już niestety obręczy (i ogólnie osprzętu) MTB. A co do tego, że jak mam rozwalić, to rozwalę.. muszę się zgodzić z tym stwierdzeniem. Niemniej jednak z niektórymi obręczami przyjdzie mi to łatwiej niż z innymi. Kółeczka na 36 szprych muszę złożyć, bo piasty nie chcę wymieniać. @MKS - pomijając już koszt takiego zestawu, który ma się nijako do kwoty jaką sysponuję, to pozostaje jeszcze moja niechęć do kół na niestandardowych komponentach. Jak coś rozwalę, to chcę mieć możliwość szybkiej wymiany pojedynczych elementów, a nie zabawy w kosztowne i długotwałe serwisy, sprowadzanie części etc. A do zestawu obręczy, które biorę pod uwagę dorzucę jeszcze Mavic XM 321, bo właśnie znalazłem je w jakiejś ofercie za mniej niż 100pln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szakq Napisano 29 Października 2006 Udostępnij Napisano 29 Października 2006 A może crossmaxy enduro?? boze czlowieku czytales wogole temat?Pytanie jest o obrecze do 200zł.... od cibie dalbym single tracki mocne i tanie choc nie najlzesze do tego alex rimsy TD16 lub DP20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alvaren Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Rowerki do fr Scota widziałem z DP20 więc tobvie starczy poza tym są mocne i lekkie, jeśli ci nie pasują wal z single lecz pamiętaj że ważą około 620g ............... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Może DH19? Ważę 75kg i jeżdżę AXC i jak na razie się trzymają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinN Napisano 3 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 bendus, tu masz wersje 36 za mniej niż 100zł http://www.ride-zone.pl/index.php?d=katalog&k_id=9 aczkolwiek jeśli chcesz mieć naprawdę dobre obręcze to dołożyłbym te parę złotych do sun'ów mtx s-type. Pozdrower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 4 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Dzięki, MarciN, za linka, ale pisałem, że jest problem z DT FR6.1d z 36 otworami, a nie z Single Trackami (te są w każdym sklepie). Za MTX podziękuję, bo są trochę za ciężkie (ważą więcej od Single Tracków) i są za szerokie - 34mm, to o pół cm więcej niż miały moje poprzednie obręcze. Naprawdę nie są mi potrzebne koła do DH. A czy miał ktoś z Was może styczność z FD26? Cały czas waham się, czy wziąć coś mocniejszego i dość ciężkiego (ww.Mavic xm321), czy też dla odmiany spróbować z lżejszym kołem (DP20/FD26). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TakiSamek Napisano 4 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 a moze remerxy :eek: :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 7 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Dorzucę SWOJE spostrzeżenia. Ważę niemało bo 89kg i naprawdę wydaje mi się, że ostro zjeżdżam choć mam 2x120mm skoku. Kasy brakowało więc kupiłem AlexRimsy TD16 (brak w ofercie ale nadal w sklepach są ). Naprawdę mnie zdziwiły bo trzymają się super i w przeciwieństwie do Mavic'ów do których jestem zrażony nie wyciągają się ścianki wokół oczek ( co w Mavicach miałem w 4 obręczach i jest to ponoć norma jak w servisie o to pytałem). Dodam, że mam i zawsze miałem kółka na 32 szprychy i to na alu nyplach DT i szprychach Revolution. Taki zestaw zawsze składałem i to bzdura wg mnie, że szprych Revolution nie można stosować do dysków czy cięższej jazdy, podobnie nyple alu czy 32 otwory (oczywiście nie mówię o FR/DH czy skakaniu !). Na takim zestawieniu sporo wagi można zaoszczędzić i to w kołach bez jakiejkolwiek utraty wytrzymałości, ale fakt kosztuje to sporo. Co do Sun'a którego obrazek jest powyżej to wg mnie obręcz jak ta ma zbyt niski profil i łatwiej może ulec "podbiciu,zjajowaceniu". Alexy niektóre jak właśnie TD mają jeszcze jedną bardzo istotną zaletę - mają poszerzone ranty co naprawdę działa i jak nawet gdzieś dobiłem to nie miałem snake'a w dętce. Nazywa się to AntiSnake system - myślałem że to marketing ale jednak działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.