Skocz do zawartości

[rower] 29er cena~3k CUBE/MERIDA


pikeke

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

czytam Wasze forum od pewnego czasu i postanowiłam poprosić Was o poradę.

Kobieta, czyli ja szuka roweru - MTB hardtail 29, rama 17" 

Myślałam o używce, ale jedyne co znalazłam w dobrym stanie to CUBE ATTENTION za 2150 z zeszłego roku.

Z rozważanych propozycji:

1. Cube Analog 29 - nowy model 2016 mogę wyhaczyć za 2700, tylko ten suntour :/

2. Cube Acid 2015 - 3700 - z Manitou M30 Air lub Rock Shox Recon Silver TK Air, 100mm, Poploc

3. Merida Big Nine 500 29er 2015 - model 2015 niecałe 3000

Myślałam też o jakimś SILVERBACKu, ale malowanie kompletnie mi nie odpowiada (nie to jest najważniejsze, ale musi być ładny;))

Wiem, że pomiędzy analogiem a acidem jest przepaść, ale zależy mi na Waszej opinii czy lepiej dołożyć trochę i być zadowolonym czy różnica przy moich gabarytach (176 wzrost, 60 kg) będzie praktycznie niezauważalna (jak twierdzą niektórzy sprzedawcy;))

Liczę na Waszą pomoc i życzę miłego dnia :)

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analog lepiej sprzętowo? Chyba miałeś na myśli Acida, bo Analog jest z tego zestawienia najsłabszy, nawet względem ciut droższego Big Nine. Acid ma dobry amortyzator i osprzęt, ale jest dość drogi - jeszcze kilka miesięcy temu modele 2015 były za 3500 zł. Dochodzi jeszcze kwestia geometrii - Cube'y poniżej LTD mają krótkie ramy (jest ta sama w Acidzie i Analogu), Merida ma bardziej standardową - wg mnie lepszą - geometrię. Ważne żebyś mogła się przymierzyć do któregoś roweru.

 

Ja bym stawiał na Big Nine. Ma klasę wyższy osprzęt od Analoga, lepszy amorek i jest w przyzwoitej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za konkretną odpowiedź :) Do Cube'a się przymierzałam, ale tylko w sklepie, na Meridzie trochę kiedyś jeździłam i wspominam dobrze. Pytanie czy wziąć Meridę czy jednak warto dorzucić kilka stówek na Acida albo inaczej czy za te kilka stówek przeskok jest tak duży, że warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Acidzie wszystko jest "trochę lepsze". XT zamiast SLXa z tyłu (czyli jedna klasa wyżej), trochę lepsze piasty, trochę lepsze hamulce. Manitou też wzbudza ciut więcej zaufania niż RS. Za to geometria Cube'a jest bardziej rekreacyjna, to raczej na minus, chyba że Ci tak odpowiada. 

 

Także przeskok nie jest jakiś rewolucyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba miałeś na myśli Acida,

tak

mój błąd

 

 

Dochodzi jeszcze kwestia geometrii - Cube'y poniżej LTD mają krótkie ramy

 no właśnie

ramy dedykowane dla kobiet są krótsze niż męskie ( inna anatomia)

Więc cube (męski) właśnie z tego powodu iż jest krótki może być lepszy

ps.

 

https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/

 a jednak wyrównali długość ram

Edytowane przez dovectra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Też mam na oku cały czas Meride Big Nine 500 2015, świetne ma malowanie, ale jakoś cały czas szukam coś lepszego w tym przedziale cenowym z nadzieją, że coś ciekawego jeszcze jest

No po cenie katalogowej to by się nie opłacało, ale za 3 tysie to jest dobra oferta. Zwłaszcza że teraz kursy walut poszły do góry. Na przykład taki Cube na 2016 ma droższe modele ze słabszymi komponentami (vide LTD Pro z Reconem zamiast Reby). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam na oku cały czas Meride Big Nine 500 2015, świetne ma malowanie, ale jakoś cały czas szukam coś lepszego w tym przedziale cenowym z nadzieją, że coś ciekawego jeszcze jest ;)

 

Rozpytywałem, raczej wszystkie sklepy mają już wyprzedane te Meridki z 2015 roku. Ostały się ino modele z 2016 roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chłopaki jak Wam opowiem co się wydarzyło...

Wczoraj wybrałam się do sklepu zobaczyć acid'a i meridę - w moim rozmiarze acid się akurat sprzedał, ale malowanie zobaczyłam. Przymierzyłam ramy, no i dylemat, bo merida niby ok, ale malowanie acid'a po prostu czad.

W drodze do domu znalazłam w internecie jeszcze jedną 17" acid'a no i stwierdziłam, że dołożę te 700 zł, więc dzwonię czy jest dostępny, odpowiedź tak jest dostępny, w poniedziałek możemy wysłać. Przespałam się z zakupem, rano wstaję robię zamówienie na acid'a, przelew poszedł, a za 10 min telefon ze sklepu, że rower właśnie się sprzedał w sklepie stacjonarnym. No i blada tylna część ciała... ale... Pan przepraszając zaproponował, że wyśle mi w tej cenie model 2016 :D 

Malowanie już nie robi takiego wrażenia, ale zastanowiłam się chwilę, no i będę mieć nowy model :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...