[no tubles] warto czy nie?

[Arkowal]

Zastanawiam się nad przejściem z systemu z dętkowego na bezdętkowy.Troszkę zacząłem czytać i wynika z tego,że  system jest lżejszy o powiedzmy 100g na jednym kole to co ważniejsze dla mnie mniej narażony na łapanie kapci?

Czy tak faktycznie jest?Na cztery wyskoki dwa razy miałem już kapieć.

Jakie są wasze opinie odnośnie systemu bez dętki.Na  felgach mam napis no tubles ready czyli jak rozumiem zarówno felga jak i opona jest przygotowana pod system UST?Co musiałbym jeszcze dokupić i czy przede wszystkim warto?Czy w razie większego przebicia opona będzie nadawać się już tylko do wymiany?

[dran2]

"No tubes" czy "tubeless ready"? Bo "No tubeless ready" raczej znaczy że nie są.

[Arkowal]

Przepraszam:-)Na feldze jest napisane tubless ready

[sznib]

No to i tak trzeba dokupić taśmę i wentylki. Czy warto? zdecydowanie .

[Roxorloops]

Warto!

 

Musiałbyś też dokupić mleko do zalania opon, wtedy jak przebijesz oponę, dziurę wypełnia mleko i się wulkanizuje. Ja zauważyłem wzrost przyczepności w terenie, możesz jeździć na dużo niższym ciśnieniu. Nie wiem czy Twoja opona podejdzie, bo napisałeś, że napis masz tylko na obręczy. 

[lewocz]

Ja wiem czy lżejszy. Opony bezdętkowe są cięższe, dochodzi jeszcze mleczko, opaski itp. 

System bezdętkowy stosuje się głównie dlatego, że można śmigać na niższym ciśnieniu dzięki czemu łatwiej jest panować na rowerem. No i przy użyciu mleczka łatają się mniejsze dziury.

[marcin_ostrów]

Przecież nikt nie poleca opon UST a tylko tubless ready , czyli w zasadzie prawie wszystkie na rynku

[vpablov]

Musisz przeanalizować plusy i minusy obu rozwiązań:

plus bezdętki:

tak jak koledzy pisali lepsza przyczepność ,

większa odporność na przebicia,

niższa masa (u mnie na zestawie 2 kół -250gr)

  Teraz czas na minusy, bo jak wiemy nie ma róży bez kolców:

możliwość uszkodzenia obręczy- jazda z niższym ciśnieniem,

wyższa cena,

co kilka miesięcy trzeba zaglądać i ewentualnie dolewać ,czyścić oponę.

 

[Arkowal]

vpablov dlaczego mniejsze ciśnienie=większe koszty?

 

Przy małej dziurze mleczko to zwulkanizuje a co jeśli dziura będzie na tyle duża,że mleko sobie nie poradzi?Będąc w terenie to katastrofa rozumiem?Taki przypadek trafił się parę dni temu młodemu na pierwszym wyskoku.Na szczęście byliśmy około 3 km od domu.Dziura w oponie była na około 5mm w dętce sporo mniejsza.

Jakie mleczko,taśmę czy wentyle radzicie kupić?

Tak czy inaczej wcześniej tego nie robiłem więc oddam to pewnie komuś bardziej doświadczonemu.Moją pompką bym nie dał rady:-)

[lewocz]

Żadna katastrofa, zakładasz dętkę, pompujesz i jedziesz.

[vpablov]

 

 

dlaczego mniejsze ciśnienie=większe koszty?

wyższe koszty zestawu , mleczko ,taśma, wentyle.

Co do zestawu ja stosuję taśmę duck tape 25mm bez cięcia, mleczko różnie Caffelatex teraz kupiłem Stana.

Natomiast co do wentyli nie polecam  Rubeny, jest czasem problem z uszczelnieniem stopki.

 

[Arkowal]

Skoro obręcze mam przystosowane (tubless ready) rozumiem,że taśmę mogę sobie podarować?Bo jeśli nie to dlaczego ten napis???

Potrzebuje tylko mleczko,wentyle i ewentualnie gdybym chciał się samemu zabawić dobrą pompkę?:-)

[dran2]

Sprawdź na stronie producenta obręczy. Tubeless Ready to taki slogan pod którym kryją się rożne rzeczy, nie jest to coś ustandaryzowanego. Zazwyczaj nawet jak masz zakryte otwory na nyple to taśma jest i tak wymagana albo przynajmniej zalecana dla lepszego uszczelnienia.

[apstryk]

Również chciałbym po raz pierwszy spróbować bezdętek, więc piszę w tym temacie, obaj skorzystamy, a może ktoś jeszcze. Mam obręcze Crest a na nich jakieś żółte taśmy, rower Silverback Sola1 2014. Czy jest szansa, że to ta specjalna taśma No Tubes? Po czym można by to było rozpoznać?

Na czym polega wspomniana konieczność sprawdzania co kilka miesięcy mleczka? Tylko czy jeszcze chlupie, czy raczej mierzycie dokładnie objętość? Tylko dolewacie, czy wymieniacie całkowicie? czy czyszczenie opony nie spowoduje rozszczelnienia ewentualnych zaklejonych dziur? Jaka jest trwałość mleczka w butelce? Kupować tyle co na pierwsze zalanie, czy można od razu na cały rok? Myślałem o mleczku od Leo2. Liczyć po 100 ml na oponę?

[leo2]

Autopromocja nie hańbi zatem polecam swoje mleczko.

Wytrzymuje conajmniej rok w butelce, w oponie od 1 do 3 miesięcy ale odnotowano rekord 8 miesięcy.

[Arkowal]

Z ciekawości zapytam jak sprawdzić owe mleczko w oponie?Pytam o jego stan,jak ewentualnie dolać?Przez wentel rozumiem.

[dran2]

Pomachać, jak chlupie to jest ok. Wlewasz przez wentyl, wentyle do tubelesów mają rdzenie wykręcale kluczem do nypli, zostaje otwór akurat na strzykawkę i pozwala doczyścić zaworek z mleczka bo z czasem się trochę zapycha. Jak liczysz gramy to możesz też całkiem zdjąć opony, wywalić "śnieżynkę" i wyszorować oponę i obręcz, ale nie jest to konieczne.

[Arkowal]

Ok dzięki.Chciałbym się jeszcze upewnić czy jeżdżąc bez dętek koła mogą być napompowane full?Na chwilę obecną w większości jeżdżę po asfalcie,drogi szutrowe i leśne ścieżki.W takim terenie wolałbym mieć twarde opony.

[kamfan]

 

 

Na chwilę obecną w większości jeżdżę po asfalcie,drogi szutrowe i leśne ścieżki.

To po co Ci tubeless? 

[Alsew]

To może lepiej kup sobie opony z wkładka żeby kapci nie łapać zamiast kombinować z bezdetk ami... Tak jak wyżej było napisane, główny argument za pozbycie się dętki to możliwość zejścia z ciśnieniem żeby polepszyć trakcję w cięższy terenie...

[zaj]

nie wiedziałem, że bezdętkowe opony są tylko do MTB... producenci jakoś o tym nie wspominają