Skocz do zawartości

[opony szosa]wybór opony 2016


seros

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

do 60 zeta (oczywiście z przesyłką bo to też robi cenę) wezmę cos bardziej polecanego. Ale jak tu Koledzy madrze prawią - na trening bez sensu wydawać więcej. Więc ustaliłem sobie limit 60 zł i jak nic innego niż Lugano tutaj nie zaistnieje, to po sezonie opisze wrażenia

Poczytaj o tej Lugano jeszcze. Osobiście miałem Vittoria Zaffiro. Oplot padł po 500km, zresztą nie tylko mi. Cały wątek o tym jest na forum szosowym. Wspólną cechą był zakup w Decathlonie tych opon, choć nie wiem czy wszystkie. Faktem jest jednak niespecjalne wrażenie.

Po tym kupiłem zwykłą Kendę Kontender (teraz z dopiskiem Lite) i z niej jestem zadowolony bardzo. 30zł i ponad 2kkm, a ta trzyma się dzielnie pod moimi 100kg. Jak jeździłem na Ultremo ZX, to ta po takim dystansie była już prawie kwadratowa, a Kontender trzyma kształt. To jest opona treningowa do bicia tysięcy kilometrów :) Taką pośrednią była zwijana Durano, lżejsza od Kontender, ale i nieco szybciej się ścierała. W konsekwencji szybko poszła na przednie koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...