Skocz do zawartości

[Opony 700x35c] Opony szosowe do 29era


bczpl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej, rozglądam się za jakimiś gumami szosowymi na ten sezon do 29era bo niestety poprzednie umarły już śmiercią naturalną. Poprzedni sezon przejeździłem na Schwalbe Marathon Racer, na ten sezon chciałbym kupić albo Kendy Kwest (które wydają mi się opcją dość budżetową i dziwi mnie że opona za tą kasę ma tak dobre opinie, super), albo Schwalbe Kojak lub znowu te same oponki które miałem w poprzednim sezonie czyli Marathony. Które z tej trójki mają najlepszy stosunek cena/jakość, są najbardziej wytrzymałe i osiągnę na nich najlepsze wyniki?

Napisano

Schwalbe Durano E albo zwykłe Durano, ale wtedy tylko 32mm. To dobra i wytrzymała opona treningowa, typowy slik szosowy. W skali Schwalbe ma 5 punktów za wytrzymałość, a Kojak 4. S kolei odwrotnie jest jeśli chodzi o szybkość, Kojak 5, a Durano 4 pewnie dla tego, że Kojak lżejszy w wersji zwijanej o 70g. Tym niemniej jeśli to opona treningowa, to proponuję wybrać Durano, różnicy prędkości 0,001km/h nie odczujesz :)

Napisano

Ja mam akurat inne zdanie :) Schwalbe są w większości nastawione na sport, są robione z miękkich mieszanek dzięki czemu mają świetną przyczepność, ale kosztem żywotności. Jeździłem na Kwestach jeszcze w 26", fajne kowadła, tak można je podsumować. 670g Kwestów do 330g zwijanych Kojaków to przepaść na szosie, to 2x cięższa opona. Poza ceną i dobrą żywotnością nic za nimi więcej nie przemawia. Własnie Durano jest czymś pośrednim, dobra wytrzymałość, ok. 400/420g. To jest opona szosowa.

Napisano

@@Alsew, co kto lubi.

W crosie miałem marathony,kwesty,coś z vee rubbera,jakieś no name....Jednak Imho, marathony najlepsze. Szybkie, odporne na uszkodzenia. Teraz chyba mondial ma podobne parametry.

pozdr.

R/

Napisano

Hej, rozglądam się za jakimiś gumami szosowymi na ten sezon do 29era bo niestety poprzednie umarły już śmiercią naturalną. Poprzedni sezon przejeździłem na Schwalbe Marathon Racer, na ten sezon chciałbym kupić albo Kendy Kwest (które wydają mi się opcją dość budżetową i dziwi mnie że opona za tą kasę ma tak dobre opinie, super), albo Schwalbe Kojak lub znowu te same oponki które miałem w poprzednim sezonie czyli Marathony. Które z tej trójki mają najlepszy stosunek cena/jakość, są najbardziej wytrzymałe i osiągnę na nich najlepsze wyniki?

 

Conti ultra sport 2 - 700x32 - bardzo fajnie się jezdzi.

post-172278-0-00005200-1457967852_thumb.jpg

post-172278-0-66094500-1457967856_thumb.jpg

Napisano

Conti ultra sport 2 - 700x32 - bardzo fajnie się jezdzi.

 

Komicznie to wygląda :woot:

Jak Ci się jeździ na takim zestawie? Przydałby się sztywny przód......

Napisano

Jeździ się tak jak napisałem :-)

Myślałem, że będzie gorzej wyglądał. Mi się podoba na tych oponkach.

Sztywny przód jest po zablokowaniu widelca i to na asfalt w zupełności wystarczy.

Po dłuższej trasce bede mógł napisać coś więcej.

 

Generalnie w tej konfiguracji chcę uzyskać większy zasięg.

Interesuje mnie około 150km ze średnią 25km/h = 6h jazdy.

 

 

Napisano

 

 

Generalnie w tej konfiguracji chcę uzyskać większy zasięg. Interesuje mnie około 150km ze średnią 25km/h = 6h jazdy.

To jeszcze wciśnij kasetą jakąś bardzie szosową np. 11/28 

Napisano

To jeszcze wciśnij kasetą jakąś bardzie szosową np. 11/28

 

:devil:

 

 

Generalnie w tej konfiguracji chcę uzyskać większy zasięg.

Interesuje mnie około 150km ze średnią 25km/h = 6h jazdy.

 

Komicznie, nie znaczy źle :rolleyes:

Idąc dalej tym tropem, to na tych gumach wszystko poza asfaltem odpada....Nie lepiej iść w szosę, byłoby jeszcze szybciej....?

Napisano

Lepiej ale szosa jaką jestem zainteresowany kosztuje około 10 kPLN i jakoś nie pale się do takiego wydatku.

To ma być test. Jeśli spodoba mi się jazda po asfaltach na dłuższych dystansach to wtedy zakupię szosę a tą Meridę wystawię na aukcję.

Przejezdzam rocznie około 4000 kilometrów więc nie jakos dużo uważam zatem, że jeden rower w zupełności wystarczy.

 

Z samej ciekawości warto spróbować, czuć moc na tych oponkach... :)

Napisano

No tak, jakaś koncepcja jest......

 

 

 

Z samej ciekawości warto spróbować, czuć moc na tych oponkach... :)

 

Nie powiem, spróbowałbym z chęcią, chociaż do typowej szosy ( poza vintage dla fanu ) nigdy mnie jakoś specjalnie nie ciągło....

 

 

 

Napisano

:-) niezle musiałeś się zagłębić w ten wątek albo wcale go nie przeczytałeś. Obstawiam to drugie. 

Napisano

Komicznie to wygląda :woot:

Jak Ci się jeździ na takim zestawie? Przydałby się sztywny przód......

Komicznie to wyglądał mój full 150/150 z oponami slick  32mm

 

Jeździ się tak jak napisałem :-)

Myślałem, że będzie gorzej wyglądał. Mi się podoba na tych oponkach.

Sztywny przód jest po zablokowaniu widelca i to na asfalt w zupełności wystarczy.

Po dłuższej trasce bede mógł napisać coś więcej.

 

Generalnie w tej konfiguracji chcę uzyskać większy zasięg.

Interesuje mnie około 150km ze średnią 25km/h = 6h jazdy.

 

A jeszcze większej komiczności dodawał mu napęd 1x10 48x11-40

Takowy napęd pozwalał robić 150km ze średnią trochę ponad 25km/h, a były na kołach 26"

 

PS. oczywiście taki tragikomizm zrobiłem z roweru tylko na trzy wycieczki, na czwartą w domu pojawiła się szosa :)

 

Napisano

 

 

PS. oczywiście taki tragikomizm zrobiłem z roweru tylko na trzy wycieczki, na czwartą w domu pojawiła się szosa

Prędzej czy później wszystkie te tragikomedie tak się kończą, na to potrzeba czasu, musi to w nas dojrzeć byśmy zrozumieli, że rower MTB nigdy nie będzie rowerem szosowym, nawet jeśli założymy mu opony 23mm.  Zamiast takiej zabawy, wywalania kasy w opony, niektórzy w dodatkowe koła, tarcze korb itd. za 2kzł mamy pełnoprawny rower służący do takich właśnie zastosowań.

Napisano

dla takiego amatora jak ja to mtb z oponami szosowymi to już jest za szybki sprzęt.... :-)

 

za 2 kPLN pełnoprawny rower szosowy - będzie się tylko nazywał szosowy.

 

Napisano

@Arni, Amen.... Znam to z autopsji i teraz nie kombinuję i nie wmawiam sobie, że zakładając do crossa slicki wydłużę sobie dystans i zwiększę średnią ;). Teraz latam po 150km na smart samach 29/1,75 i nie szukam wymówek ;).

Napisano

 

 

za 2 kPLN pełnoprawny rower szosowy - będzie się tylko nazywał szosowy.

Powiedz to tym wszystkim, co kupują Tribany czy używki z Allegro właśnie za 2kzł. Sam koledze znalazłem full karbonową maszynę na Tiagrze 10rz właśnie za równe 2kzł. Tylko łańcuch wymienić i śmigać, a nie męczyć się z góralem po ulicy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...