MaciekBora Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 Witam, co sądzicie o konserwacji łańcucha: 1. czyszczenie szmatą 2. przepsikanie brunoxem 3. naniesienie finish line na łańcuch Czy taka konserwacja łańcucha jest wystarczająca?
bialykom Napisano 29 Sierpnia 2006 Napisano 29 Sierpnia 2006 o samrowaniu napisano juz chyba wszystko... a brunox to przypadkiem nie jest do goleni amorow? ;]
MaciekBora Napisano 29 Sierpnia 2006 Autor Napisano 29 Sierpnia 2006 Brunox jest ogólnie do konserwacji i dlatego się pytam bo mam go dużo
uchmanek Napisano 29 Sierpnia 2006 Napisano 29 Sierpnia 2006 lancuch konserwojesz tak: - najpierw go zdejmujesz (jesli nie masz spinki to nie mamy o czym gadac) - wrzucasz do sloika/bidonu/ innej szejkownicy - zalewasz nafta/benzyna ekstrakcyjna i szejkujesz - kiedy benzyna zrobi sie czarna wylewasz, czyscisz szejkownice i wlewasz swierza - poprzedni punkt powtarzasz az benzyna przestanie sie brudzic - wycierasz i zakladasz lanuch - dajesz krople smaru na kazde ogniwo - krecisz troche korba i zostawiasz rower na kiloka godzin - wycierasz lancuch do czysta benzyna nie jest jednorazowego uzytku. mozna ja odstawic w zamknietym pojemniku do odstania, wtedy syf osiadzie na dnie.
MaciekBora Napisano 29 Sierpnia 2006 Autor Napisano 29 Sierpnia 2006 Dzięki, dobry cynk. Co ile tak konserwować jak napisałeś? No mam ten łańcuch co był fabrycznie w cube, jak się go zdejmuje? na razie obczyściłem z piachu i popsikałem brunoxem, zamówiłem już smar Finish Cross Country.
uchmanek Napisano 30 Sierpnia 2006 Napisano 30 Sierpnia 2006 czyszczyc trzeba, jak sie zabrudzi. lancucha bez spinki nie zdejmiesz, a fabrycznie jej nie zakladaja. kup spinke srama (powerlink), kosztuje 2pln aha, zeby ja zalozyc bedzie ci potrzebny rozkuwacz do lancucha.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.