lukwycz Napisano 7 Marca 2016 Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Witam, wszedłem w posiadanie ramy stalowej Inbred po przejściach, tzn był zmieniany lakier na biały proszkowy, ale chyba coś poszło nie tak, bo spod proszku zaczęła wychodzić ruda. Właśnie kończę zdejmować ten lakier (zmywacz do lakieru Boll + wiertarka ze szczotką nylonową) i myślę, żeby zostawić widoczny efekt szczotkowanej stali. W malarni proszkowej mogą położyć mi na to proszkowy bezbarwny, ale nie mam pewności, czy taki lakier nie zżółknie lub nie zacznie odpryskiwać jak nie przymierzając lakier ze spraya... Pewnie dość szybko trzeba by lakierować po ostatnich polerkach i szlifach ramy, żeby rdza nie miała za dużo czasu na działanie Czy ma ktoś z Szanownych Kolegów jakieś praktyczne doświadczenia w zabezpieczeniu takiej ramy i mógłby mnie utwierdzić w moich dywagacjach, ewentualnie odwieźć od tego pomysłu, bo np tak zrobił i mu rama rdzewieje? A i jeszcze jedno pytanie, czy jest jakaś możliwość, żeby stal nieco rozjaśnić? Jakaś chemia? Dość ponuro teraz wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 7 Marca 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Bezbarwny lakier na stalowe ramy to dość popularny zabieg. Jeśli będzie dobrej jakości i dobrze położony, to ani nie zżółknie, ani nie powinien się łuszczyć. Powierzchnia musi być dobrze przygotowana i odtłuszczona. Jeśli nie masz w tym doświadczenia, zostawiłbym to lakiernikowi.Co do Rudej Zośki, to jeśli nie wkradła Ci się już do środka ramy, to powinno być OK. Profile też przydałoby się zabezpieczyć od środka. Zajrzyj do tematów o "Stalowym Romku" i "Lutowaniu" (wyszukiwarka) - znajdziesz tam kilka polecanych frame-saver'ów, albo zastosuj sposób Ivan'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukwycz Napisano 8 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Dzięki za info. Skłaniam się do oddania ramy do lakierowania proszkowego bezbarwnym. Co do wnętrza rurek, to trudno powiedzieć co tam słychać, ale w mufie suportu na standardowym smarze na jaki wkręca się oś są grudki rdzy, jakby wypadły z rurek. Przy tylnych widełkach w okolicach dziurek technologicznych przy osi koła są zacieki z rdzy. Pomysł mam taki, żeby wypłukać środek benzyną ekstrakcyjną a potem użyć czegoś w stylu Valvoline Tectyl ML do profili zamkniętych, który podobno reaguje z rdzą i odcina metal od powietrza warstwą elastycznego wosku. Oczywiście ta operacja po malowaniu części zewnętrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 8 Marca 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Kłaniam, Jak jest już rdza w środu sam sprej do profili zmkniętych nic nie da, a benzyna ekstrakcyjna to nie mam pojęcia po co... Najpierw ramę wysuszyć, potem potraktować jakimśdobrym inhibitorem rdzy a dopiero na koniec, po kolejnym wysuszeniu potraktować specyfikiem w stylu pomienionego... Szacunek... I. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukwycz Napisano 8 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Masz rację, bo jak doczytałem to ten środek głównie ma zabezpieczać, a nie wgryzać się w rdzę. Benzyna ekstrakcyjna po to, żeby wypłukać syf a nie chcę togo robić wodą. Resztki benzyny szybko odparują i można działać dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team IvanMTB Napisano 8 Marca 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Jest to jakiś pomysł, tylko sprawdź czy pozostałości benzyny nie wpływają jakoś negatywnie na inhibitora rdzy. Bo kijowo byłoby strzelić sobie w stopę w tak ciulowy sposób Szacunek... I. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.