t0mi Napisano 7 Marca 2016 Napisano 7 Marca 2016 Może inaczej... Continentale to bardzo dobre gumy ale nie na najeżone kamieniami szlaki.
Tomciox Napisano 7 Marca 2016 Napisano 7 Marca 2016 przypomniał mi się rok 2012 http://galeria.bikelife.pl/galleries/99#/99/1/7 Tak, byłem na tym maratonie i podtrzymuję moje zdanie
endrzer Napisano 7 Marca 2016 Autor Napisano 7 Marca 2016 Pisałeś o wadze racing ralphów performance 29"? Tu masz 29" w szerokości 2.10 tak - nie podałem - dla szerokości 2.25 w danych znalazłem 610 g Coś więcej możesz powiedzieć o tych Ralphach? Jak spisują się na szutrach, lasach na sucho - chodzi mi głównie o opory? PS. 2.10 idealna szerokość i waga ale na allegro widzę w takiej wadze ale 26x2.10 za 109pln . PS2. Też jechałem w 2012 roku w BM we Wrocku. Ach ta pogoda... Jechałem na Geax Sagurao 26x2.0 - na tych korzeniach była jazda. No ale wtedy chyba wszyscy się ślizgali
misiojedzie Napisano 7 Marca 2016 Napisano 7 Marca 2016 Nie mogę nic powiedzieć bo jak pisałem wcześniej mam amor w serwisie, opony mam ale nie miałem jeszcze możliwości ich sprawdzić :-/ przy zakupie kierowalem się opiniami innych. Pzdr
robertos102 Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 ...... i zamówiłem na przód rocket ron lite skin 2.25 a na tył racing ralph performance 2.10. Jak jeżdżą tego jeszcze nie wiem bo aktualnie Reba jest w serwisie a opony na półce ale spodziewam się dużej zmiany na plus, no i na wymianie samych opon urwałem pół kilo na wadze roweru (te fabryczne ważą po ok 800g, te które zamówiłem ok 530g). Czekam na podobną konfigurację. Będę wdzięczny jak naskrobiesz coś od siebie jak już pojeździsz... pozdr. R/
misiojedzie Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Jasne, myślę że w przyszłym tygodniu odzyskam rower a pogoda ma być fajna do jazdy Swoją drogą skoro to temat o oponach pod maratony, jakie jest waszym zdaniem optymalne ciśnienie właśnie na maratony gdzie liczą się po równo i przyczepność w terenie i jak najmniejsze opory toczenia na asfalcie?
t0mi Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Jasne, myślę że w przyszłym tygodniu odzyskam rower a pogoda ma być fajna do jazdy Swoją drogą skoro to temat o oponach pod maratony, jakie jest waszym zdaniem optymalne ciśnienie właśnie na maratony gdzie liczą się po równo i przyczepność w terenie i jak najmniejsze opory toczenia na asfalcie? Optymalne to jest takie jaki nadmuchasz:) . Musisz testować różne ciśnienia. Dla jednych komfort jest najważniejszy dla innych najmniejsze opory. Wszyscy ważymy rożnie mamy różne rowery. Musisz sam znaleźć złoty środek.
vpablov Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Swoją drogą skoro to temat o oponach pod maratony, jakie jest waszym zdaniem optymalne ciśnienie właśnie na maratony gdzie liczą się po równo i przyczepność w terenie i jak najmniejsze opory toczenia na asfalcie? Wiele zmiennych zależy to od Twojej wagi, techniki, parametrów obręcz , opona. Ciśnienie to kompromis pomiędzy trakcją a bezawaryjnością . Na tyle wysokie aby nie ryzykować uszkodzenia obręczy w przypadku bezdętki, snake z dętką, natomiast odpowiednio niskie aby zapewnić jak najlepszą przyczepność. Jeździć testować.
misiojedzie Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Cóż najlepiej mi się jeździ na minimum 3 barach, ważę 83 kg, teren to las/asfalt. Byłem ciekawy waszych doświadczeń.
Arni220 Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Z moich testów - w zeszłym sezonie testowałem X-Kinga 2.4 na przodzie i Race Kinga 2.2 na tyle. O ile przód mi się podobał, o tyle tył do bani. Jakakolwiek wilgoć na trasie i opona jeździ na boki. Na asfalt może i dobre, ale w teren na maraton bym ich nie zabrał (no może na suche szutry) W zw. z powyższym powróciłem do sprawdzonych Schwalbe czyli klasyka RoRo 2.25 na przodzie i RaRa 2.25 na tyle. Obie Lite Skin i nic innego na zawody nie uznaję, ma być możliwie najlżej i Schwalbe takie są. Można pokusić się i dać na tył 2.1 w celu obniżenia wagi, ale to zależy od masy własnej ridera. Inną konfigurację Schwalbe to widział bym RoRo 2.25 z przodu i Thunder Burt 2.1/2.25 lub Furious Fred 2.0 na tył. Taki zestaw powinien być szybszy, szczególnie z FF w komplecie. W każdym bądź razie ja zawsze na przodzie w takich maratonach widzę oponę pokroju RoRo czy X-Kinga, bo one trzymają. A co do ciśnienia, przy ok. 98kg 2,2 bar na tył i 1,8 bar na przód, dętka. Przy oponach 2.25 ani razu nie dobiłem, ale tez rozpędzony na krawężnik nie wjeżdżam
misiojedzie Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Jak ten tył na asfalcie, nie jest zbyt ciężko przy takim ciśnieniu?
Alsew Napisano 10 Marca 2016 Napisano 10 Marca 2016 Z moich testów - w zeszłym sezonie testowałem X-Kinga 2.4 na przodzie i Race Kinga 2.2 na tyle. O ile przód mi się podobał, o tyle tył do bani. Jakakolwiek wilgoć na trasie i opona jeździ na boki. Na asfalt może i dobre, ale w teren na maraton bym ich nie zabrał (no może na suche szutry) Co do Race Kinga na tył to już nie przesadzaj ze byle wilgoć tak na nią fatalnie wpływa. Faktycznie w błocie i na mokrych korzeniach nie jest różowo ale pomijając to jest ok. Ja mam na tyle 2.2 w wersji RaceSport i jestem w szoku jak ta opona radzi sobie w lesie patrząc na jej skromny bieznik. Łączenie RoRo z Furious Fred to już chyba przesada...
Arni220 Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 Faktycznie w błocie i na mokrych korzeniach nie jest różowo Mi tyle wystarcza by ją skreślić. Jak będę miał team, który na zawody przywiezie mi 3 rodzaje opon, to RK znajdzie się w mojej stajni. Tak nie jest więc ten model odpada jako uniwersalna opona maratonowa. , Łączenie RoRo z Furious Fred to już chyba przesada... Pewnie tak, jako opcję napisałem jeśli komuś 500g opony jest ciężko Jak ten tył na asfalcie, nie jest zbyt ciężko przy takim ciśnieniu? Do mnie piszesz? Ja rowerem MTB nie jeżdżę po asfaltach, uzywam go +/- zgodnie z przeznaczeniem. Na asfalty mam rower asfaltowy To są moje ciśnienia dobrane do mojej wagi, do systemu dętkowego i terenu w którym jeżdżę. Jakbym jeździł po asfaltach góralem, to miał bym inne opony i inne (wyższe) ciśnienia. Tak nie jest więc się nie wypowiadam. Z pewnością na asfalt lepiej było by dodmuchać po 1 bar więcej.
misiojedzie Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 Nie wiem za bardzo co ci odpisać, dojazd z domu na trasy na których trenujesz i 100 % ich długości to ziemia i szuter? Jeździsz tylko w maratonach które nie mają żadnego fragmentu po asfalcie? Jeżeli tak to masz duże szczęście.
Arni220 Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 Las mam 100m od domu, jak gdzieś muszę przejechać 1km to zwisa mi to jak zachowuje się wtedy opona, bo to ułamek trasy, która liczy np. 50km. Od szosowania jest rower szosowy, od szutrowania inny. Mam 2 rowery i mam komfort doboru tras w zależności na czym jeżdżę. Tak jak szosą nie wjeżdża się do lasu tak góralem nie powinno się jeździć po asfaltach. Rowery powinno używać się zgodnie z przeznaczeniem. Wiesz, pytanianie o to jak zachowują się opony terenowe w rowerze terenowym na niezgodnym podłożu jest raczej nie na miejscu. To tak jak byś pytał o wrażenia z jazdy Ferarri po bezdrożach Dakaru. Co można odpisać? Jechać się da i tyle. Wrażenia na pewno są gorsze niż na dedykowanej oponie o odpowiednim ciśnieniu.
misiojedzie Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 To na pewno, tylko nie każdy ma jak uniknąć asfaltu no i nie każdy ma 2 rowery
modrzew Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 Nawet jak masz kilka kilometrów asfaltu to będziesz wdziewał z tego powodu łyse paputki i nabijał na kamień? No litości Arni ma widzę zdrowe podejście do tematu, oczywiście nie każdy może sobie pozwolić na więcej niż jeden rower, ale jojczenie że mtb nie jest szosówką jest po prostu bez sensu. Opony dobiera się zależnie od terenu. Na łatwych maratonach możesz założyć nawet leciutkie semi-slicki na wybitnie suchy i gładki teren jeśli masz odpowiednią technikę i wiesz że poradzisz sobie na nich w pozostałych warunkach. Tylko IMHO to ma sens w przypadku ścisłej czołówki, bo wtedy rzeczywiście da wymierny wynik. Więcej da jak łydę poćwiczysz zamiast kupować kolejną parę rejskingów czy innych densing ralfów. Tak BTW w górach dojeżdżałem i po 20km asfaltem do właściwej miejscówki, gdzie bawiłem cały dzień. Gumy po 2,4" na mieszany teren i nie narzekałem. Może dlatego że nie mam parcia na urwanie podczas takiego tripu paru minut by być nieco szybciej gdzieś tam i niskie opory toczenia nie są moim fetyszem.
Arni220 Napisano 11 Marca 2016 Napisano 11 Marca 2016 Tak BTW w górach dojeżdżałem i po 20km asfaltem do właściwej miejscówki, gdzie bawiłem cały dzień. Gumy po 2,4" na mieszany teren i nie narzekałem. Może dlatego że nie mam parcia na urwanie podczas takiego tripu paru minut by być nieco szybciej gdzieś tam i niskie opory toczenia nie są moim fetyszem. I właśnie o to chodzi, zakłada się opony terenowe w rower terenowy nie po to, by z założenia jeździć asfalty, tylko po to, by skutecznie śmigać w terenie. A zatem pytanie o nośność na asfaltach jest lekko nie na miejscu, bo i rower, i podłoże, i opona i ciśnienie nie jest dostosowane optymalnie. No ale jak ktoś chce lub musi, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, tylko rozpisywanie się o tych cudownych właściwościach jest co najmniej dziwne, bo żadna opona terenowa nie dorówna oponie szosowej.
endrzer Napisano 15 Marca 2016 Autor Napisano 15 Marca 2016 Zdecydowałem się na RaceKingi 2.0 na suche, płaskie etapy BM. Nie są warte fortunę, zaryzykuję. Tym bardziej, że opinie przechodzą ze skrajności w skrajność W teren cięższy będę miał fabryczne schwalbe - może coś z czasem i w tym temacie zmienię. Na razie FOX poszedł do serwisu na gwarancję, bo ciśnienie puszczał Jak kupię i przetestuję, to jeszcze napiszę jak się jeździ w takim lekkim terenie w porównaniu z ciężkimi Schwalbe Tough Tom + Rapid Rob 2.25. Zastanawiam się jeszcze, którą wersję RK wybrać: Sport – podstawowy i najtańszy model Performance – opony wyczynowe dla ambitnych zawodników, solidne materiały i precyzyjne wykonanie Race Sport – mieszanka BlackChili oraz konstrukcja idealna do wyścigów XC i maratonów, najlżejsza z całej rodziny ProTection – wykorzystują mieszankę BlackChili oraz specjalne wzmocnienia dla standardu Tubeless Ready UST – przystosowane do systemów bezdętkowych UST Wersję ProTection polecali mi w sklepie, ma bowiem grubsze, wzmacniane boki (pod standard bezdentkowy). Boje sie tylko jak będzie ona się komponować z moją obręczą - żeby w miarę łatwo dała się zakładać i zdejmować... PS. A na asfalty + lekkie szutry, to zostaje mi stary sprzęt na oponach Range Cruiser 1.75.
Arni220 Napisano 15 Marca 2016 Napisano 15 Marca 2016 Moim zdaniem Race Sport, to ma być opona do ścigania więc wytrzymałość idzie na drugi plan. Na zawodach nie ma sentymentów
Alsew Napisano 15 Marca 2016 Napisano 15 Marca 2016 Ja mam Race Sport a na tylnym kole i po 600 km (90% las) nie widać śladów zużycia i odpukać zero kapci wiec nie jest to opona która znika w oczach...
robertos102 Napisano 15 Marca 2016 Napisano 15 Marca 2016 A może to: https://team29er.pl/testy/opony-i-detki/1952-qszybkiq-test-opon-michelin-wild-racer-ultimate-29x20
Arni220 Napisano 15 Marca 2016 Napisano 15 Marca 2016 Ja mam Race Sport a na tylnym kole i po 600 km (90% las) nie widać śladów zużycia i odpukać zero kapci wiec nie jest to opona która znika w oczach... Bo jeździsz min. w terenie dla niej przeznaczonym. Powiedz to tym, co na takich opojach ujeżdżają grube kilometry asfaltem.
misiojedzie Napisano 15 Marca 2016 Napisano 15 Marca 2016 Ehh widocznie źle sformułowałem swoje pytanie.. Może powinienem był zapytać o optymalne ciśnienie kiedy 50% tras lokalnych maratonów biegną asfaltem a 50% lasem..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.