Skocz do zawartości

[Licznik]Jaki licznik rowerowy wybrać. Pomocy!


KurnaWodkia

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak zatrybi przy dużych lampkach na kierownicy :(

 

Tyle się naczytałem o problemach z zakłóceniami, że ostatecznie kupując 16.12 postawiłem jednak na kabelek.

Faktycznie tutaj miałem tylko mały problem, jak lampka była blisko licznika i włączona na max to potrafiło zrywać połączenie. Lampka to Solarforce, jakieś 880 lumenów na jedną 18650.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Sigmę sts i nigdy nie miałem problemu z działaniem tego licznika nawet z lampką. Jazda w górach, błoto,lasy licznik normalnie działa nigdy się nie zawiesił , nie stracił transmisji. Nie ma problemów.licznik z kablem to trochę już nie te realia chyba, ze ktoś jedzie raz w miesiącu do parku na piwo ;)) i chce wiedzieć ile na z powrotem będzie musiał iść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

licznik z kablem to trochę już nie te realia chyba, ze ktoś jedzie raz w miesiącu do parku na piwo ;))

A co w nich nie tak? Używam od dawna tylko kablowych i nie wiem w czym bezprzewodowe miałyby być lepsze. Za to wiem w czym lepsze są moje - wymieniam tylko baterię w liczniku, raz na kilka lat.

A kabel to kwestia estetyczna która w żaden sposób nie wpływa na funkcjonalność.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

@ wojciecho

Więc twierdzisz, że : 1. licznik z kablem to obciach , czy 2. z kabli korzystają tylko niedzielni rowerzyści, a pozostali używają wyłącznie bezprzewodowych :icon_question:

Ja nie widzę związku.

PS

Jako osoba z grupy głównie sobotnio - niedzielnych rowerzystów jeżdżących w tej chwili na kablu, obstawiam w ciemno że objadę część z tych którzy czują się bardziej " pro " ( strój + najlepsze bezprzewodówki ) :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co w nich nie tak? Używam od dawna tylko kablowych i nie wiem w czym bezprzewodowe miałyby być lepsze. Za to wiem w czym lepsze są moje - wymieniam tylko baterię w liczniku, raz na kilka lat. A kabel to kwestia estetyczna która w żaden sposób nie wpływa na funkcjonalność.

 

Wyobraź sobie, ja też w bezprzewodowy raz na parę lat wymieniam baterie, tak głównie estetyka i tyle.działanie to samo, odpowiedziałem,że bezprzewodowy działa b.dobrze nie ma z nim problemów i można je spokojnie użytkować.

 

 

 

@ wojciecho Więc twierdzisz, że : 1. licznik z kablem to obciach , czy 2. z kabli korzystają tylko niedzielni rowerzyści, a pozostali używają wyłącznie bezprzewodowych :icon_question: Ja nie widzę związku. PS Jako osoba z grupy głównie sobotnio - niedzielnych rowerzystów jeżdżących w tej chwili na kablu, obstawiam w ciemno że objadę część z tych którzy czują się bardziej " pro " ( strój + najlepsze bezprzewodówki ) :icon_lol:

Obciach w rowerku za 30tyś a takie widziałem no cóż każdy ma swoje zdanie .Sam mam sigmę 1609sts ... pro może inni?,,nie wnikam.,bo mi drogi licznik jest nie potrzebny...licznik nie jedzie...estetyka nic innego...nie chwal sie ,że objedziesz , bo możesz sie zdziwić ,,trochę skromności. :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mam chyba dziwne poczucie estetyki. 

Jak elegancko pociągnięty kabelek po pancerzu i malutki "odbiornik" na goleni amortyzatora jest bardziej estetyczne od takiego kulfona?

8eJeTRym.jpg

 

Nie wspominając o potencjalnych problemach które zostały wymienione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rower za 30 k - OK, a ile takich widziałeś :icon_question::bye2: Tak się składa, że zazwyczaj to ja wyprzedzam

 

Więcej niż Ty ich wyprzedzasz.

 

a to,ze widziałem to, co moja wina ?są tacy którzy matują takie liczniki, jak i tacy, którzy mają rower za 100zł a licznik za 1500zł co nie mogą ? Pewnie,że mogą.a to , ze ktoś napisze coś innego niz 99% ludzi w temacie to nie może mieć innego zdania?

 

to jest czujnik sigmy na grubsze szprychy miałem taki na crossmaxach, bo tam pasował idealnie,,a na szosową trochę za duży sa mniejsze,ja używam starego magnesu, które były parę lat temu jest mniejszy, a nie, że taki specjalnie założył użytkownik.Taki producent załączył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce dobry bezprzewodowy to coś z Ant+ lub na BTLE i nie będzie problemu z zasięgiem i zakłóceniami. Latarka koło Garmina, czujnik na tylnych widełkach (o czym w Sigmie na STS można tylko pomarzyć) i wszystko działa na tip top. Tylko oczywiście cena trochę nie ta :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amen!

(Kiedys mozna bylo kupic komplecik Ant+ np Czujka Combo z Deca za 79pln + Giantowy licznik Neos za 179pln, wiec z tymi cenami tez jakos szoku nie ma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie można znaleźć to też taniej ;-)

Szkoda, że właśnie nie ma już tego czujnika w Decathlonie na Ant+, teraz dali nowy na BTLE. Niby można nawet z telefonem, ale mało jeszcze liczników na nim chodzi.

Ciekawym licznikiem bez GPS na Ant+ jest jest jeszcze Bontrager Node.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Bontragery Node w obu wersjach 1.1 i  2.1, za jedynke zaplacilem 170pln ale byl to jakis "ostatni na sklepie" za 2.1 300pln z paskiem HRM w cenie, tez jakas wyprzedaz,. W detalu normalnie było to chyba odpowiednio o 100 i 200pln drozsze. Zrobilem z nimi juz pare tys km w ciagu ostanich 3 lat i ZERO problemow.

I zbey nie było Ant+ działa na telefonach, od paru miesiecy Endomondo ogarnia kadencje ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...