michalbike Napisano 2 Marca 2016 Napisano 2 Marca 2016 (edytowane) Witajcie, chciałbym przedstawić Wam (i być może komuś pomóc w planowaniu urlopu) relację z wyprawy wzdłuż granicy polsko-niemieckiej szlakiem Odra-Nysa Łużycka. Jechaliśmy z dziewczyną w lipcu 2015 roku. Trasa liczyła 800km i zajęła nam 10 dni. Początek i koniec wyprawy miał miejsce w Poznaniu, natomiast rowerem pokonaliśmy odcinek ze Szklarskiej Poręby przez Nową Wieś w Czechach, skąd wypływa Nysa Łużycka po Świnoujście. Zachęcam do obejrzenia filmu: A tutaj jest opis z wyprawy, dzień po dniu: http://animalek.bikestats.pl/1362175,Wyprawa-wzdluz-Nysy-Luzyckiej-i-Odry.html Zapraszam do zapoznania się i mam nadzieję, że komuś pomoże w organizacji urlopu Edytowane 2 Marca 2016 przez michalbike Cytuj
profanator Napisano 2 Marca 2016 Napisano 2 Marca 2016 Bardzo ciekawa wyprawa. Gratuluję pomysłu no i dziewczyny która dzieli z Tobą hobbi. Ja w ten wakacje jadę z rodziną w Bieszczady z rowerumi Cytuj
fotofx Napisano 3 Marca 2016 Napisano 3 Marca 2016 Bardzo ładna relacja przyjemnie się ogląda , gdzie teraz następna wyprawa ? Cytuj
michalbike Napisano 3 Marca 2016 Autor Napisano 3 Marca 2016 Dzięki, miło, że się podoba W tym roku plany obejmują Polskę północną, ale nie wybrzeże, a północ wschodnią, czyli Warmia i Podlasie. Zakładamy początek trasy w Elblągu i chcemy kierować się na wschód wzdłuż Greenvelo, aczkolwiek nie chcemy się trzymać ściśle tego szlaku. Cytuj
steve69 Napisano 3 Marca 2016 Napisano 3 Marca 2016 Obejrzałem film i już nie mogę się maja doczekać, kiedy to z kumplami wybieramy się na 6 dniowy rajd wzdłuż Odry. -- Pozdrawiam. Cytuj
Najnowszy Napisano 6 Marca 2016 Napisano 6 Marca 2016 Świetna wyprawa, bardzo dobrze zmontowany film, ścieżka dźwiękowa, czuć klimat podróży. Miałem przyjemność oglądać wyprawę wybrzeżem z udziałem Twojej towarzyszki, sam w tym roku wybieram się szlakiem latarń, dlatego gratuluję i dziękuję za inspirację i motywację do działania. Wzdłuż zachodniej też się wybiorę ale może po sezonie wakacyjnym, ,mniejszy tłok na trasie. Co do waszych planów to sugeruje oddzielić Warmię od Green Velo, nawet Mazury to osobny temat. Ja startowałem spod Suwałk i robiąc pętle do Kętrzyna i z powrotem natłukłem 1000 km. Sporo atrakcji. Trzymajcie się, pozdrowienia z Łodzi Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.