[Bagaznik] Topeak Super Tourist DX Disc - opinie

[przmor]

Przymierzam sie do zakupu bagaznika pod sakwy i uwage moja skupil wymieniony w tytule model. Uzywa ktos i moze cos powiedziec na temat trwalosci? Na Youtube widzialem jeden film znanych podroznikow, gdzie pokazano kilka bagaznikow Topeak (nie wiem jaki model ale zblizony konstrukcyjnie), ktore pekly w tym samym miejscu czyli na dolnym spawie. Odosobniony przypadek? Wadliwa partia?

[lewocz]

Topeak robi fajne rzeczy ale akurat ich bagażniki jakoś mnie nie przekonują. Jedyne co jest fajne to ten ich system Quick Track, który pozwala szybko zamontować kompatybilną torbę. Co do ich pękanie to nie mam pojęcia jak to jest ale muszę przyznać, że już z kilku zródeł obił mi się o uszy taki temat. Ale to być może właśnie chodzi o jakąś felerną partię...cholera wi.

A jakie masz sakwy? Od 20 lat śmigam z sakwami i sporo chleba już przetrawiłem w tym temacie. Mam dojścia do dużego asortymentu takich właśnie rzeczy ( bagażniki, torby, sakwy, plecaki) Mogę skołować w dobrej cenie. Jak coś to pisz PW.

[dymcio111]

Ja raz jechałem wybrzeże ze Świnoujścia do Helu, to po tym miałem dosyć mocno porysowany i powgniatane lekko rurki, niezbyt dobry stop chyba, używałem z sakwami Ortlieb back roller City. Rok później jechałem od początku do końca wybrzeże i tym razem kawałki dętki przykleiłem na dolne części rurek to nic się nie stało. Woziłem na bagażniku około 20 kg. Raczej teraz bym kupił jakiś inny bagażnik, ten pod sakwy ze względu na miękkie aluminium niezbyt się nadaje moim zdaniem na dłuższą eksploatację

[wojtasin]

Mój skończył tak:

 

Jak Cię stać, to kup jakieś Evo tubusa, jak wolisz ekonomicznie - jakiś klon.

Używane tubusy są niewiele droższe, niż nowy Topeak.

[Fawlty]

 

 

Mój skończył tak

 

Wjechałeś w jakąś dziurę z dużym obciążeniem czy puścił zmęczeniowo?

 

Ja to w ogóle mam wrażenie, że "kiedyś panie to trwalsze rowery robili". Mam stalowego trekinga wheelera kupionego ponad 20 lat temu, a w nim stalowy seryjny bagarek i nic mu nie jest mimo przebiegu, którego nie chce mi się tu nawet podawać. Rekordowo miałem na nim 43 kg - wtedy jadąc do Skandynawii czy na Zachód żarcie zabierało się jeszcze z kraju, a namioty też ciężkie były. A bagarkowi nic nie było i nie jest. Za to nóżkę wtedy skasowałem już na pierwszym postoju. Jak (idiotycznie) oparłem tak obciążony rower, to mi pękła bez mrugnięcia okiem. No i wszelkie podbicia, kamyczki, nie daj Boże krawężniki to zabójstwo było. Ale to już inna historia.

 

pzdr

Fawlty

[wojtasin]

Wspornik pękł, kiedy wiozłem koledze namiot, było tego pewnie ze 3 kilogramy. Wcześniej też nie obciążałem go przesadnie, bo już przy 20 kilogramach bagażu robił się wiotki i zaczynał pływać. Chłopak, który mi go spawał, mówił że to na krótko, przy takiej konstrukcji to nie ma prawa być trwałe.

 

Topeak nawet nie odpowiedział na wiadomość ze zdjęciami uszkodzenia.

[fala77]

Topeak nikomu już chyba nie odpowiada na reklamacje w sprawie tych bagażników.Moim skromnym zdaniem strzelili sobie w stopę bo o tych bagażnikach to już legendy piszą.Każdy kto szuka informacji na temat bagażników trafia prędzej czy później na hasło "bagażnik Topeak - odradzam".Wszystkie pękają w tym samym miejscu.Jakaś wada konstrukcyjna do której się nie chcą przyznać.Dziwi mnie fakt że z tym nic nie robią.Rozumiem że olewają albo inaczej olewają tych co już kupili bo kasa i nie będą jej zwracać ale dlaczego nadal się upierają przy tej konstrukcji zamiast ją szybko zmienić.Ten temat trwa natomiast już kilka lat.Kiedyś to była fajna firma ale ja osobiście w ramach delikatnego protestu odnośnie tych bagażników nic nie kupuje z tym logo.

[alina87r]

Też będę musiała ogarnąć jakiś bagażnik no bo to fajna sprawa, można więcej przewieźć itd... chyba zdecyduję się na firmę Topeak.

[chopmaz]

Mam prośbę do posiadaczy tego bagażnika. Czy mógłby ktoś napisać mi jaka jest wysokość od dolnego mocowania do górnej krawędzi bez "ucha" na zatrzask?

 

 

 

Edytowane 19 Czerwca 2017 przez chopmaz