beskid Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Co by nie pisać dochodzę jednak do wniosku, że najwięcej dają ciała tacy jak Giant w moim przypadku. Fakt, że to tolerują tłumaczy wszystko a klienta naprawdę nie interesuje kto tam gdzie się czym przerzuca. To rzutuje na markę i nic tego nie zmieni. Nie wiem jak jest u innych ale tutaj Giant dał d..y po całości. Zresztą nie tylko u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Ale czemu Giant? Giant nie ma nic do niedzialajacego foxa czy rs-a zamontowanego w ich rowerze. Za poszczegolne komponenty nie "brandowane" marka roweru odpowiada ich producent, czyt. za shimano odpowiada shimano, za srama sram etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Magiczne zdanie : niezgodność towaru z umową . Zostawiasz w sklepie i wsio . A tak przy okazji, podejrzewam że za 100 miałbyś to zrobione w dwa dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass3 Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 To Giant sprzedał i jest odpowiedzialny za wszystko. To on powinien się później dogadywać z RS a nie zwalac na klienta. W samochodzie też dzwonisz np do NGK bo przwody poszły? Nie wydaje mi się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 (edytowane) Ale czemu Giant? Giant nie ma nic do niedzialajacego foxa czy rs-a zamontowanego w ich rowerze. Za poszczegolne komponenty nie "brandowane" marka roweru odpowiada ich producent, czyt. za shimano odpowiada shimano, za srama sram etc. No właśnie "nie ma nic" i tu jest sedno sprawy. Innymi słowy za cholernie drogie graty gwarancja to widzimisię. Jestem ciekaw czy tak samo by było z poważniejszą sprawą na ten przykład w amorze za 4K. A czemu Giant?? Bo u nich kupowałem i powinni monitorować takie sprawy. Im powinno zależeć by klient był zadowolony. Jak poszedł mi pasek w silniku a potem wtryski to załatwiał temat ten u kogo kupiłem bo była gwarancja. On słał pisma, dokumentację i stawał w mojej obronie. Marka nie była producentem ani wtrysków jako osprzętu silnika ani producentem paska rozrządu. Niektóre rowery kosztują furmankę kasy a części są na tyle drogie, że wypadało by to inaczej załatwiać. Jak by mi przykładowo padła piasta DT to mam się użerać ze Szwajcarami?? Nie bardzo ogarniam czemu Fox'a czy RS'a mamy traktować jak "święte krowy", którym wolno wszystko włącznie z posiadaniem dupianych centrów serwisowych. @Marcin ależ oczywiście, że tak. Nawet byłem wstępnie umówiony w Var... z Rafałem i to w czasie gdzie nie był zawalony robotą. Ale każdy radził idz ten pierwszy raz zrób tam gdzie kupowałeś. Logiczne prawda tym bardziej, że jest zakaz grzebania w tego typu szpejach przez nie autoryzowane sklepy Gianta. No to posłuchałem. Posłuchałem też tych co na pytanie czy ruszać tłumik w trakcie sezonu odpowiadali nie bo zrobisz to zimą. Dal mnie temat zamknięty bo obie te firmy nie są zwyczajnie warte takiego długiego gadania i zainteresowania. Edytowane 2 Marca 2016 przez beskid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skimir Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Radomir82 - to o czym piszesz to coś na kształt odpowiedzialności zbiorowej czyli żadnej... To producent roweru jako całości powinien odpowiadać za wszystkie komponenty które wchodzą w jego skład. Jeśli producent by uznał, że awaryjność shimano jest na tyle wysoka, że generuje to straty to zaczyna montować Sram'a... Przeciętnego nabywcę nie powinno interesować kto wyprodukował poszczególne komponenty. Wytwórca produktu finalnego ponosi odpowiedzialność za to czego go złożył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Jeśli producent by uznał, że awaryjność shimano jest na tyle wysoka, że generuje to straty to zaczyna montować Sram'a... Fajnie byłoby gdyby tak było Niestety nie jest. Przykładów mogę podać wiele. Najprawdopodobniej różnica między ceną zakupu a sprzedaży jest tak ogromna że nie opłaci się robić nic innego niż wymieniać, choćby w ramach przestrzeganej przez siebie gwarancji. Poza tym zakładasz nierealistycznie że w przedziale cenowym X danego produktu konkurentem dla felernego produktu firmy A jest dobry produkt firmy B Przykłady kupowatych produktów których nie zmieniono na niekupowate: Avidy grupy Elixir, Shimano, hydrauliki na tanio, pękające łańcuchy KMC 9sp, niedosmarowane widelce RS. Avidy zamieniono na... Avidy, nowsze serie produktów (jakość podobna), łańcuchy KMC są nadal tam gdzie były wcześniej, informacje o niezalanych olejem RSach nadal się pojawiają a Shimano rozszerzyło ofertę badziewia o hample w grupach acera i altus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skimir Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Nic nie zakładam a to co mówisz to racja. Jednak niezależnie od tego jakie są przesłanki montowania części określonego producenta, nabywcę powinno to g...o obchodzić - otrzymuje produkt końcowy a czy na podzespołach jest napis fox, sram, dt swiss... nie ma najmniejszego znaczenia. Jeśli tak jak Radomir82 napisał, że producent roweru nie ma nic wspólnego z markami zewnętrznymi to może trzeba by przeformułować zapisy w gwarancji: - reklamację ramy załatwiamy w 10 dni bo to nasz wyrób, mamy go na magazynie; - reklamację przerzutki w 20dni, bo marka nie nasza ale shimano leży tonami w polskich magazynach; - reklamacja amortyzatora może potrwać do 2 miesięcy bo to panie hameryka i statki płyną miesiąc... Wtedy byłoby jasno, klient by wiedział w co się pakuje, bo jako przeciętny użytkownik roweru nie musi mieć jakiegokolwiek pojęcia, że naprawa jakiegośtam zaworka wymaga ściągnięcia go z Australii :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Taka jest niestety rzeczywistość, w każdej karcie gwarancyjnej masz zapis że za komponenty wyprodukowane przez firmy zewnętrzne producent roweru nie odpowiada. I nie widzę w tym żadnego problemu, jeżeli ktoś przychodzi do mnie z rowerem marki "C", z zeszczanym hamulcem hydraulicznym sh*tmano na ten przykład, proszę go grzecznie o dowód zakupu roweru (paragon) i załatwiam (bez najmniejszego problemu) wymianę gwarancyjną z dystrybutorem Shimano w danym kraju, jak mi klient przyjdzie ze skiśniętym damperem RS to wysyłam widelec do dystry RS na naprawę gwarancyjną. Tak to działa. Ps. tyle się o tym pisze a Wy dalej mylicie Gwarancję z Reklamacją, za gwarancję odpowiedzialny jest producent części, za reklamację - sklep w którym część lub rower został/a zakupiona, i w 90% przypadków to sklepy dają d.... Samochody czy motocykle to całkiem inna bajka, i bez sensu jest ich tutaj przytaczanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 2 Marca 2016 Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Panowie ale temat reklamacji typu Sram czy Shimano to bez urazy drobnica. Przecież nie ma problemu wymienić piastę, manetkę czy nawet korbę lub co tam jeszcze chcecie. To się odbywa między sklepem a dystrybutorem. Drobne naprawy również bo dystrybutor zwraca koszty. A nawet jak nie to nie problem cokolwiek kupić nowe, używane czy niższej grupy. Temat jednak dotyczy drogich rzeczy jak amor czy damper. Tu już nie tak łatwo dostać i nie każdego stać a jak coś to trzeba wysyłać tym "dziadom". Korba uległa deformacji i nie uznali to trudno kupię nową nie koniecznie za napisem XT. Ale jak zaczną się problemy z amorami za grubą kasę i trzeba będzie nieżle zabulić za naprawę bo "Jaśniepaństwo" uznało, że przecież się za długo zwlekało z naprawą to już kolorowo nie jest. To producent roweru jako całości powinien odpowiadać za wszystkie komponenty które wchodzą w jego skład. Jeśli producent by uznał, że awaryjność shimano jest na tyle wysoka, że generuje to straty to zaczyna montować Sram'a... Dokładnie a potrzeba by było konkurencji. Jest taka na rzeczone produkty Fox'a czy RS'a?? No nie bardzo. Giant miał tak wielkie problemy gwarancyjne z Reverbem, że się wycofał z montażu tego usrojstwa w swoich produktach. @radomir jestem w stanie się z Tobą zgodzić co do tych sklepów ale czy sklep nie powinien wzajemnie współpracować na rzecz klienta z producentem danej marki?? Innymi słowy co Giant zrobił w tej sprawie czy innej. Ano nic nie zrobił. Ale faktycznie może mam spaczony pogląd na sprawę i za dużo wymagam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Nie masz za dużych wymagań, to draństwo. I na takie draństwo jest jedna metoda, taka sama jak przy telefonach komórkowych bo w tym biznesie problem jest identyczny. Nie powołujesz się w reklamacji na gwarancję producenta którego w życiu nie widziałeś i który może sobie w niej wpisać co tylko papier łyknie ("nie odpowiadamy za części, i co nam zrobocie?") tylko na niezgodność towaru z umową, wg. polskich przepisów które stoją po twojej stronie a nie sklepu albo Gianta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 (edytowane) niezgodność towaru z umową tylko po 6 m użytkowania to TY czyli klient musi udowodnić że towar jest niezgodny z umową, a to już nie jest takie proste.... no i jest kilka dodatkowych obwarowań. Nic nie działa z automatu. Każda forma gwarancja, rękojmia i niezgodność z umową maja swoje wady i zalety. Działa to tak- klient zadowolony z rozwiązania jego problemu przyprowadzi następnych. Sklepowi nie opłaca się działać przeciw klientowi, bo w ostatecznym rozrachunku zawsze będzie stratny (sklep). Reklamacje sprzętu rowerowego nie są jakąś mega wielką plagą i stanowią mały procent sprzedaży. Edytowane 3 Marca 2016 przez woojj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 (edytowane) Od tego roku już rok. A obwarowań jest mniej niż przy tych ich gwarancjach, a i sam fakt że nie pozwalasz im grać na ich zasadach sprawia że mają Cię jakby mniej w d. Edit: nie od tego tylko od 25.12.14, i nazywa się to teraz rękojmia. Edytowane 3 Marca 2016 przez dran2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 tylko po 6 m użytkowania to TY czyli klient musi udowodnić że towar jest niezgodny z umową, a to już nie jest takie proste.... no i jest kilka dodatkowych obwarowań. Nic nie działa z automatu. Każda forma gwarancja, rękojmia i niezgodność z umową maja swoje wady i zalety. Działa to tak- klient zadowolony z rozwiązania jego problemu przyprowadzi następnych. Sklepowi nie opłaca się działać przeciw klientowi, bo w ostatecznym rozrachunku zawsze będzie stratny (sklep). Reklamacje sprzętu rowerowego nie są jakąś mega wielką plagą i stanowią mały procent sprzedaży.Może sprzedajecie gienialny sprzęt albo klienci mało jeżdżą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Mamy na tyle nie wielki odsetek reklamacji że większość robimy we własnym zakresie.... ale też 80 % rowerów to proste konstrukcje.... no i większość jeździ amatorsko w ładną pogodę od kwietnia do listopada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiater Napisano 3 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 "Witamy, Naprawiony amortyzator został wysłany w dniu dzisiejszym i jutro powinien być do odbioru w Cult-Sporcie. Dziękujemy i pozdrawiamy, Cult-Bikes" Dzwoniłem, podobno wymieniono górne golenie na wersje rocznika 2016. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 (edytowane) A ja jestem w jeszcze większej d...e niż byłem. Popsuli mi wysłany damper a w zasadzie go zniszczyli i łaskawie zaproponowali odpłatną reanimację. Słyszał kto takie jaja?? Walczymy dalej Edytowane 10 Marca 2016 przez beskid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 (edytowane) Generalnie to powinieneś i tak uderzyć do Giant'a(pierw do sprzedawcy roweru), a nie do Harfy, Harfa Cię tutaj w ogóle nie powinna interesować. Edytowane 10 Marca 2016 przez phoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 No Harfa o tyle mnie interesuje, że to oni zniszczyli mi damper. Ja sądziłem, że odrzucili gwarancję bez otwierania a tu taka niespodzianka. Generalnie to co zrobili to już oszustwo by nie pójść dalej bo to wartościowa rzecz jest. Sklep "walczy" nie jako za mnie bo ich też zrobili w jajo. Damper wrócił bez jakiegokolwiek smarowania w tym brak ciśnienia w komorze IFP. Ukręcony element przy tłoku tak, że nie dało się go nawet zamontować w ramie. Zgnieciony został element w którym porusza się tłok bo zrobiło się jajo. Jednym słowem jaja do kwadratu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 A masz pewność że to harfa? Może sklep sam "próbował" naprawiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Tak mam pewność bo przyznali się w mailu. Z grubsza napisali, że "coś" było zapieczone i zaczęli robić "na chama". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Jak ja to wszystko słyszę co mówicie to aż strach oddać coś na serwis a co dopiero na gwarancję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 (edytowane) Można też pisać do RS że takie rzeczy wyprawiają(bo jednak szmacą markę), ja kiedyś z kartą graficzną ze sklepem nie mogłem wygrać, to mi Asus pomógł i chciał całą korespondencję ze sklepem bo nie wierzyli w to co ich gold partner wyprawia... nawet na swój koszt kuriera przysłali po kartę, żeby było bez kosztów i szybciej. Edytowane 10 Marca 2016 przez phoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 (edytowane) Tak mam pewność bo przyznali się w mailu. Z grubsza napisali, że "coś" było zapieczone i zaczęli robić "na chama". No to brawo harfa, pewnie nie mogli odkręcić tłoka z korpusu tłumika (robiąc to źle), bo nie wiem w jakim innym przypadku można "zgnieść" ten element. Partacze i tyle. Jeżeli znasz angielski możesz napisać do RS na fb: https://www.facebook.com/rockshox/ Edytowane 10 Marca 2016 przez radomir82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Ja wychodzę z założenia, że każdemu może się zdarzyć. Mechanik może się pomylić. Trudno ale nie ogarniam na co oni liczyli odsyłając praktycznie złom i odrzucając wcześniej gwarancję?? Przecież doskonale wiemy, że mając taki "przerób" posiadają od cholery rożnego rodzaju gratów i mogli stworzyć chociaż pozory. To tak jak by ktoś oddał silnik na gwarę a przy odbiorze nie ma oleju, nie ma ciśnienia i jeszcze dajmy na to tłoki uszkodzone. Szefostwo sklepu rozmawiało z odpowiednikiem po drugiej stronie i niby mam mieć nowy damper ale mam obawy czy nie dostanę tego samego tylko zreanimowanego. Nie wiem co wtedy zrobię bo już mam ochotę pofatygować się osobiście do Wrocka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.