Skocz do zawartości

[opona 26"] - prośba pomocy w wyborze


morfeusz1805

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Te Marathony to nowość wiec raczej nie znajdziesz o nich opinii o porównaniu do Hurrican a nie mówiąc. Wszystkie opony Schwalbe z serii Marathony zbierają dobre opinie wiec nie sądzę że te były jakimś niewypałem... Musisz podjąć sam decyzję i nikt za Ciebie tego nie zrobi, a dokładając co chwila kolejne modele sprawy sobie nie ułatwiasz

Napisano

Miały być tylko Kendy Khany a zamówiłem Continental Travel Contact 26x1.75 i Schwalbe Marathon Cross 26x1.75 oraz dętki Continental MTB Light. Więc budżet ponad 4 razy większy. No cóż.... Mam nadzieję że tym razem będę zadowolony i nie będę musiał co sezon zmieniać opony jak było ostatnio.

 

Dlaczego jednak Marathon Cross a nie Hurricane? Skusiła mnie lepsza punktacja w tabeli za opory toczenia i trzymanie na szosie oraz taki mały dodatek - teoretycznie lepsze zabezpieczenie przed przebiciem. Jak to będzie w praktyce przyszłość pokaże. Więc zostanę testerem nowej opony. 

 

Teraz tak dla potomnych o moich ostatnich wpadkach z oponami. Po Maxxisie pomimo terenowego bieżnika byłem z niej zadowolony jeżeli chodzi o opory toczenia, jakość jazdy na różnych podłożach i ogólną trwałość(niestety nie pamiętam modelu). Po zużyciu się, następne były Land Cruiser'y (prawie kg kloc). Chciałem wytrzymałą oponę na lata.  Opory toczenia, trwałość były ok. Ale samo ruszanie kierownicą było już bardziej odczuwalne, jakbym prowadził motor. Rozpędzić rower też było o wiele trudniejsze. Więc za namową serwisanta po roku wymieniłem na lekkie Maxxisy Larsen TT. Oprócz wagi, największą wadą były opory tocznia. Rower z górki po prostu nie rozpędzał się a jechał jednostajnie. Na prostej drodze trzeba było cały czas pedałować, bo prędkość momentalnie malała. Jeżeli ktoś lubi wycie w oponach to Larsen TT jest dla niego. Aż wstyd w nocy było jechać kiedy wszyscy oglądali się co to za pojazd jedzie i wydaje takie odgłosy. Nawet mój stary Romet Orion z komunistycznymi oponami w porównaniu z tym wynalazkiem zachowywał się super. Po tych doświadczeniach zobaczyłem jak dużą rolę odgrywa opona na jakość jazdy. Teraz zobaczę jak będzie jeździło się na cieniasach. Mam nadzieję że zaraz nie będę musiał kupować Hurricane... ;-)

 

Dzięki wszystkim za pomoc.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Opony 1.75 to cieniasy? Na asfalt i trochę poboczy to szerokość idealna a myślę że i 1.5 nie byłaby zła. Może i przy np. 2.0 opory toczenia mogą być takie same i komfort lepszy ale nie ma się wrażenia że jedzie się na oponach motocyklowych jak w Maxxisach TT Larsen. Myślę, że tam jest przekłamanie z tym 2.0.

Jeżeli chodzi o wykonanie Conti wydają się masywniejsze, boki grubsze, Marathony delikatniejsze, bardziej giętkie. Na kole wrażenia są takie, że pierwsze są jakby węższe, Crossy jakby jeden rozmiar szersze.

Przejechałem się parędziesiąt km i w porównaniu z w.w to rwie mnie do przodu. Na razie był tylko suchy asfalt i kostka granitowa. Trudno mi ocenić tylko Marathony Cross kiedy z tyłu są Conti Travel Contakt. Ale myślę że jeżeli chodzi o opory toczenia, to tyłu w ogóle nie czuje kiedy jadę ale z przodu bieżnik jest minimalnie odczuwalny. Ale generalnie lekkość jazdy w porównaniu z Larsenem to jak niebo i ziemia. Oczywiście komfort jest o wiele mniejszy (Maxxisy mogłyby robić za amortyzatory tak pochłaniały nierówności), ale wolę twarde, zgrabne koła, lekkość i szybkość poruszania się, niż względną wygodę w postaci amortyzacji. Jak na pierwsze wrażenia  to jestem zadowolony. Na szerszą opinię przyjdzie jeszcze poczekać. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...