[sztyca karbon] chowa się w ramie - problem

[herosa]

Dobry

 

Jest problem. Mam:

-rama Kross B+

-sztyca Enve carbon

-żel Finish Line Fiber Grip

 

Średnica sztycy 31,6.

 

Smaruję w miarę obficie tym preparatem sztycę i wnętrze ramy, pozostałość oczywiście ścieram. Obejmę ściskam bardzo mocno, aż zgrzyta. Wiem, że nie powinienem, ale o tym zaraz.

 

Smarowanie nr 1: pierwszy tydzień ok, trzyma się sztyca na swoim miejscu. Drugi tydzień - schowała się o centymetr. W trzecim tygodniu, podczas jazdy na szosie, musiałem ją podwyższać 3-krotnie (i 4 w domu) na dystansie 70km, bo chowała się o ponad 5cm (!).

 

Smarowanie nr 2: było 3 dni temu. Pierwszego dnia - spoko, trzyma się. Ale podczas drugiej jazdy, także na szosie (pierwsza MTB), dystans 55km, sztyca schowała się 1cm.

 

Nie wyobrażałem sobie, że jak posmaruję tym preparatem, co będzie się trzymało na lata. Ale 3 dni to przesada.

Jak rozwiązać problem?

[sivydym]

Sztyca oryginał ? Jeśli tak to za lekko skręcasz Zgrzytanie a wymagane np 5 Nm to może być jeszcze z kilka obrotów kluczem...

 

Sztyca nieoryginalna to możesz spróbować "starego" ale sprawdzonego sposobu czyli kleju do butów, nakładasz pionowo na sztyce 2, 3 pasy i wkładasz do ramy, obracając raz lub dwa. Taki klej nigdy nie zrobi się twardy jak beton, tym samym demontaż także możliwy... ale idzie ciężko.

[Tomek21001]

Nie takie firmy jak Twoje "Enve"....( wątpie,że koło takiej nawet nie leżała,ale niech będzie ) położyły się na sztycach z węgla.

Zależy Ci na ramie,wymień sztycę i zacisk (najlepszy taki z ruchomą tulejką z gwintem zamiast gwintu bezpośrednio w korpusie,równo rozkłada nacisk).

[herosa]

Właśnie tak mi się wydaje, że to może być podróba. Jeśli tak, to nie miałem oryginału w rękach, więc nie wiem.

Za lekko? Nie sądzę Bardzo mocno skręcam.

Zacisk jest spoko, pewnie będę szukał nowej sztycy