piciu256 Napisano 23 Lutego 2016 Napisano 23 Lutego 2016 te d772 całkiem fajny jest- ja sam się na niego łaszę, ale nie mam kasy na razie na nowe tylne koło bo to by się wiązało z kupnem hamulca tarczowego, a teraz jeszcze muszę nową ramę kupić :/
Mieteczek Napisano 23 Lutego 2016 Autor Napisano 23 Lutego 2016 Jeszcze jedno pytanie W piastach DT np. 350, można dopasowywać długość i średnicę otworu? http://allegro.pl/dt-swiss-piasta-tylna-350-6otw-142mm-12mm-32h-bs-i5686051441.html Przykład piasta w linku powyżej 142/12 kupują adapter mogę z niej zrobić 135/9?
piciu256 Napisano 23 Lutego 2016 Napisano 23 Lutego 2016 tak, ale tylko w tylnej, a przód to tylko na mniejsze osie
Arni220 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 Poczytaj ostatni temat o wymianie łożysk w piastach DT350, warto to znać: http://www.forumrowerowe.org/topic/197883-lozyska-piasta-dt-swiss-350/
piciu256 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 to nie zmienia faktu że system ratchet jest super
Mieteczek Napisano 24 Lutego 2016 Autor Napisano 24 Lutego 2016 Na jakiej on działa zasadzie i jakie są jego zalety?
piciu256 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 są to 2 pierścienie zębate, zobacz w Google grafika, nie ma problemów zapadek- wszystkie żeby siła rzeczy zarabiają się w tym samym momencie a więc nie ma jak wystąpić problem ze np. tylko 1 zagadka się zazębi i pęknie bo nie wytrzyma, jest też dużo łatwiejszy w serwisowaniu- praktycznie nie wymaga narzędzi (nie mówię o łożyskach) głupia autokorekta [emoji34]
Arni220 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 praktycznie nie wymaga narzędzi (nie mówię o łożyskach) I to jest już ogromny minus tej konstrukcji. Kolejne narzędzie (ok. 50zł) oprócz ściągaczy.
piciu256 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 bez ściągacza można sobie poradzić, wybicie łożysk to nie problem, jedynie do tego przy napędzie potrzebne jest to dziwne narzędzie, jak dla mnie warto bo ratchet jest super ale novateki z abg też niezłe.
Arni220 Napisano 24 Lutego 2016 Napisano 24 Lutego 2016 JA mam ABG i lekko mi koronki ponacinały bębenek jednak. Wprawdzie ta stalowa wkładka nawet nie drgnęła, ale jednak jedna sztuka to za mało, powinny być przynajmniej dwie naprzeciwko siebie lub co drugi wypust. Wtedy byłoby idealnie. Są luzy pomiędzy kasetą, a bębenkiem, to by działało gdyby tych luzów nie było, po prostu musiały by być te dwa elementy idealnie spasowane ze sobą, znacznie lepiej niż teraz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.