Matzel Napisano 16 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Witajcie, Posiadam widelec z tematu i linku poniżej. http://www.marzocchi.com/Template/detailProdotti.asp?LN=UK&idC=1585&IdFolder=113&idMY=60625&IdOggetto=60627 Czy do takich widelcu, można używać na lagi specyfików typu Brunox? Czy czyścić je jedynie po jeździe szmatką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 16 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 lepiej czyścić szmatką, ewentualnie trochę oleju- działa tak samo jak brunox a nie ma obaw o wypłukanie oleju z gąbek przeciwkurzowych, jeśli ten amor je wogóle ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matzel Napisano 17 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 a to jakiego oleju mam użyć zależy od amortyzatora/producenta czy do wszystkich jest taki sam? Jeśli ta gąbka przeciw kurzowa to uszczelka w miejscu chowania się lag, to ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugupu Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Amorek ma uszczelki przeciwkurzowe, pod nimi gąbki olejowe a pod nimi jeszcze uszczelki olejowe. Lepiej przetrzeć szmatką po jeździe, jeśli Brunox to mało i po aplikacji parę razy wcisnąć lagi aby brud wylazł. Olej powinien być do amortyzatorów o lepkości 7.5, firmy dowolnej np Motul albo inna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 17 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 do czyszczenia goleni po jeździe zamiast Brunoxa może być olej silikonowy na przykład, a jak już Brunox to tak jak wyżej- mało a po ugięciu amortyzatora wytrzeć aby nie wypłukał gąbek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matzel Napisano 19 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 29 Lutego 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Lutego 2016 Silikon w sprayu. Szkoda kasy na przereklamowanego brunoxa Z tym, że psikasz(czy to silikon czy to brunoxa) tylko i wyłącznie na powierzchnię goleni górnych. Czekasz aż spłynie na uszczelkę kurzową, wtedy wginasz widelec kilka razy i wycierasz szmatką powstałe pierścienie brudu. Wedle potrzeby czynność powtarzasz. Nigdy zaś przenigdy nie podważaj uszczelek kurzowych i nie psikaj płynem do środka. Wypłuczesz olej z gąbeczek i pozwolisz że brud który jednak przedostanie się do środka utworzy masę ścierną na rzeczonych gąbeczkach i może być nieciekawie. Dlaczego to piszę? Otóż pewien dość popularny ostatnio bloger z dziedziny enduro popełnił poradę, gdzie dopuszcza takie działanie. Jak zwykle głupota została skopiowana i już widziałem fachowe porady od "fachoffców" co to doradzają takie czynności opierając się na opinii innego "fachoffca" co to ma swój blog i jest autorytetem. Napisałbym co o tym myślę, ale moje stanowisko tutaj na to mi nie pozwala, ale uważam, że to cymbalizm do kwadratu W kwestii widelca - czy on miał jakiś przegląd zerowy? Bo sporo w życiu widziałem i widziałem też brak gąbeczek olejowych tam gdzie powinny być i widziałem też "suche" amortyzatory które wyszły prosto z taśmy, choć w dolnych goleniach powinno być trochę oleju do smarowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.