AGSeven Napisano 13 Lutego 2016 Napisano 13 Lutego 2016 WitamPo kilu tygodniach przeczesywania forum, znalazłem w końcu dwa rowery które za rozsądne pieniądze oferują całkiem przyzwoity osprzęt: Kross Evado 5.0 2015http://www.kross.pl/pl/cross/evado-5-0 Northec Caledon DB DR 2016 http://nrowery.pl/2016/cross/caledon-db-dr Evado można już kupić za 2050-2200zł, Caledon natomiast jeszcze nie miał premiery rynkowej (dostępność pod koniec lutego), ale będzie oferowany w cenie 2699zł. Patrząc na specyfikację, Caledon jest cały zbudowany na Shimano Deore, Evado natomiast ma "tylko" przerzutkę tylną Deore. Moje pytanie do Was brzmi czy warto czekać oraz dopłacać do Caledona, jaką jakość wykonania oferuje firma Northec oraz czy Evado nie będzie wystarczającym sprzętem dla osoby jeżdżącej tylko w sezonie ciepłym maksymalnie 100 km na tydzień. Wiem że większość osób w tym przedziale cenowym poleca Rometa Orkana 5.0 2015 za ok. 2200-2300zł., niestety już dawno bym go miał gdyby nie mój wzrost, rama 19" jest dla mnie zbyt duża.Z góry dziękuję za odpowiedź
Mod Team mrmorty Napisano 13 Lutego 2016 Mod Team Napisano 13 Lutego 2016 Hej wiem że zadałeś konkretne pytanie i potrzebujesz konkretnej odpowiedzi, ale jesteś pewien, że chcesz wydać 2000 - 2500 zł na przeciętny rower na przeciętnym osprzęcie?Nieśmiało podpowiem że warto zerknąć za używkami
AGSeven Napisano 15 Lutego 2016 Autor Napisano 15 Lutego 2016 Nieśmiało podpowiem że warto zerknąć za używkami W moim przypadku używka odpada, wiem, że o nowy zadbam więc posłuży mi kilka lat. ...jesteś pewien, że chcesz wydać 2000 - 2500 zł na przeciętny rower na przeciętnym osprzęcie? Czy według Ciebie Caledon DB DR ma przeciętny osprzęt w cenie 2699zł.?
Mod Team mrmorty Napisano 15 Lutego 2016 Mod Team Napisano 15 Lutego 2016 tak i to bardzo delikatnie mówiąc/piszącW tej cenie, jeśli uzbroisz się w cierpliwość, to można trafić na dobry sprzęt w dobrej cenie. No chyba, że planujesz tylko niedzielne wycieczki przy dobrej pogodzie to kupuj któryś z tych dwóch, to są Twoje pieniądze, nie mogę Ci zabronić.
AGSeven Napisano 16 Lutego 2016 Autor Napisano 16 Lutego 2016 Trochę ciężko się coś na tym forum dowiedzieć. Ponawiam pytanie, czy warto dopłacać ok. 500-600zł. do Caledon'a DB DR, czy wystarczy Kross Evado 5.0 (dla osoby jeżdżącej tylko w sezonie ciepłym, maksymalnie 100km na tydzień, gównie asfalt, czasem lekki teren).
zlaczka Napisano 16 Lutego 2016 Napisano 16 Lutego 2016 Caledon nie jest na pełnym deore. Hamulce to najniższy model hydraulików w ofercie shimano. O wadach i zaletach jest sporo na forum. Korba tez jest poza grupa deore. Piasty to tez propozycja poza grupowa. Patrząc na ofertę Krossa to masz w napędzie nowa grupę Alivio , z dołożoną ze starej serii zmieniarka deore. Wg. Mnie porównywalna z nowym deore. Piasty tez z grupy alivio. Hamulce podobnie jak Caledonie bez szalu. Korba również niski model. Jak pisał mrmorty szalu nie ma. Ja bym wybrał krossa bo jest bardziej jednorodny, aprzy 100 km w tygodniu nie poczujesz różnicy alivio vs. deore.
AGSeven Napisano 16 Lutego 2016 Autor Napisano 16 Lutego 2016 Dzięki za konkretną odpowiedź. W takim razie prawdopodobnie kupię Krossa lub jeszcze poszukam czegoś innego. To jeszcze jedno pytanie, czy w okolicach maks 3000zł. da się coś kupić jakiś rower crossowy, który będzie znacznie przewyższał jakościowo wyżej wymienione?
Mod Team mrmorty Napisano 16 Lutego 2016 Mod Team Napisano 16 Lutego 2016 Słuchaj, jeśli do takich zastosowań jak piszesz, to możesz brać i Krossa bez wyszukiwania czegoś droższego ale masz tam dwa słabe punkty:- hamulce spróbuj dogadać się by w rozliczeniu zostawić w sklepie hamulce z zestawu a zamontować tam co najmniej Deore, choć myślę że na Deore powinieneś poprzestać. Hamulce zamontowane w sprzedawanym rowerze to loteria. U kogoś działają bezawaryjnie przez 2 lata, a komuś strzelają uszczelnienia po 500 km; - amortyzator - blokadę ma i regulację powrotu i to wszystko. Jeśli trafisz z twardością sprężyny pod swoją wagę, to będzie wybierał jakieś nierówności, jesli zaś będzie za twarda lub za miękka to albo uderzasz do użytkownika Activia i on Ci znajdzie jakąś sprężynę pod Twoją wagę, albo... kupisz sobie z czasem trochę lepszy widelec na powietrze. Tyle że takowy widelec będzie Cię kosztował prawie 50% ceny roweru. Czyli sprężyna. Jestem uparty więc napiszę, że nie rozumiem obawy przed zakupem używanego roweru. Często ludzie kupują drogie rowery w przypływie emocji a później stwierdzają że rower to dla biednych a ja dalej będę woził tyłek w blachosmrodzie i sprzedają niezłe maszyny za mniej niż połowa ceny. Jeśli piszesz że jesteś w stanie wydać na rower 3000 zł to spokojnie znajdziesz sobie używkę w dobrym stanie i bardzo dobrze wyposażoną. Zawsze będzie to rower lżejszy no i wbrew pozorom dużo mniej awaryjny ze względu na wyższej klasy osprzęt.
gtb Napisano 17 Lutego 2016 Napisano 17 Lutego 2016 To jeszcze jedno pytanie, czy w okolicach maks 3000zł. da się coś kupić jakiś rower crossowy, który będzie znacznie przewyższał jakościowo wyżej wymienione? Może ogromnej przepaści nie będzie , ale do 3000zł masz Unibike Zethos GTS http://www.expertbike.pl/unibike-zethos-gts-2015-p-530.html , napęd Deore 3x10 , hamulce M615.
zlaczka Napisano 17 Lutego 2016 Napisano 17 Lutego 2016 Przepaści nie ma, ale jest to najbardziej komplementarny rower w zestawieniu - napęd pełne deore, włącznie z korba i hamulcami. Piasty prezentują dość przyzwoity standard. Jesli autor może położyć na stole 3000 zl, warto sie pochylić. Jest tylko pytanie czy poczuje różnice vs Kross. Na hample z Krossa ma gwarancje. A jak padną po gwarancji to je wymieni za 350 zl na deore. Umówmy sie, miedzy deore, a nowym alivio nie ma przepaści. Do spokojnej jazdy 100 km w tygodniu starczy. A jak kolega dołoży do 3600, to sie znajdzie cos jeszcze lepszego niż ten Unibike. Ale to droga do nikąd.
AGSeven Napisano 17 Lutego 2016 Autor Napisano 17 Lutego 2016 Tak to jest, najpierw człowiek sobie myśli: kupię rower, pewnie trzeba z 1500zł. wydać na dobry, potem wchodzi na forum... Kross można już wyrwać za 2050zł., ale jakoś nie przemawia do mnie jego specyfikacja. Wszystko się zaczęło od wysoko postawionej poprzeczki czyli Rometa Orkan 5.0 2015, niestety rama 19" jest dla mnie zbyt duża. Wczoraj byłem w sklepie i te crossy jakoś tam filigranowo wyglądają, natomiast mtb 27,5 piękny design, sam wygląd zachęca do jazdy...oj ciężki temat
Shiryu Napisano 19 Lutego 2016 Napisano 19 Lutego 2016 te crossy jakoś tam filigranowo wyglądają Ważysz 150 kg? Skakać nim planujesz? Bo jak nie, to w czym problem? W normalnym crossowym użytkowaniu pod przeciętnym użytkownikiem rama crossa, na jak delikatną by nie wyglądała, nie ma prawa spotkać się z obciążeniem, które mogłoby jej w jakikolwiek sposób zagrozić. A że opony cienkie i nie wyglądają tak bojowo jak w MTB? To już musisz wybrać, czy chcesz jechać czy wyglądać...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.