Alsew Napisano 5 Lutego 2016 Napisano 5 Lutego 2016 I chyba taką technikę wybory zastosuję i wybiorę Kellysa bo po prostu fajnie wygląda, a że w tym przedziale cenowym nie ma rowerów idealnych to wbrew temu co pisałem w pierwszym poście elementy, które nie będą spełniały moich oczekiwań z czasem wymienię. Wpisz sobie na Allegro "Megamo 27,5 " i zobacz co można kupić za 3000...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 5 Lutego 2016 Mod Team Napisano 5 Lutego 2016 Szukajcie i to szybko rowerów z 2015 jak jeszcze są bo to oszczędność 1 tys zł !!!!! Zgadza się, a czasem nawet większa - przy takim samym osprzęcie Niestety niektóre firmy lecą w ch..., czy jak kto woli w kulki i nie dość, że wywindowały ceny, to jeszcze dają mniej, a to już jest chore. @ Alsew Niestety geometria Megamo pozostawia wiele do życzenia i budzi podobne kontrowersje jak w przypadku Kellys Thorx 10.
beskid Napisano 6 Lutego 2016 Napisano 6 Lutego 2016 Jeśli posiada się budżet o rozpiętości 1K to nie kupuje się roweru w "dolnej" granicy. Chyba to oczywiste. Oczywiste jest też to, że rower droższy będzie miał lepszy amor czyli to co zostało wcześniej napisane. Czy w związku z tym ten Kellys jest sensownym zakupem to już niech każdy oceni sam. Wymieniać kiepski napęd jak się zużyje słychać często. I to jest sedno sprawy w temacie tych "legendarnych" grup. I bynajmniej nie z powodów sentymentalnych. Grupa STX'a to coś pomiędzy Alivio a Deore było. Pracowało to inaczej bo musiało. Przecież to napędy 7-8sp więc manetki z dzisiejszych grup Acera, Alivio muszą być precyzyjniejsze. I na tym koniec bo reszta to regularny plastikowy szajs nie będący wstanie wytrzymać nawet do połowy przebiegów "tamtych" grup. Więc padaczką jest rower bardzo znanej marki gdzie za ponad 3K dostajemy XCR'a w wersji coil, szjsowane hamulce Tektro, napęd Alivio/Acera 9sp.
wintermute Napisano 6 Lutego 2016 Napisano 6 Lutego 2016 STX'a to coś pomiędzy Alivio a DeoreGwoli ścisłości. W tamtym czasie nie było grupy deore. Deore jako takie zadebiutowało jako grupa 9 rzedowa. Stx był najniższa grupa która miała tylnia przerzutkę całkowicie metalowa. Alivio praktycznie zawsze miało jeden wózek z tworzywa. Była co prawda raz w grupie Alivio ( momencie jej debiutu w 94) też w pełni metalowa tylnia przerzutka ale to był wyjątek. Więc stx była odpowiednikiem deore która zawsze miała oba wózki z metalu. Natomiast stx RC była sportową wariacja grupy stx. Podobnie jak dzisiaj jest lx czy xt w odmianie trekingowej i sportowej.
Mehow84 Napisano 7 Lutego 2016 Autor Napisano 7 Lutego 2016 Widzę, że dyskusja się trochę rozwinęła:) Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw prawdopodobnie zdecyduję się na Krossa R8, zastanawiam się tylko ile można wynegocjować u sprzedawcy przy kupnie takiego roweru?
Mod Team KrissDeValnor Napisano 7 Lutego 2016 Mod Team Napisano 7 Lutego 2016 Powinno to być ok. 10 % upustu od ceny katalogowej ( tydzień temu po pytaniu o R7 podano mi taki realny upust ).
Mehow84 Napisano 7 Lutego 2016 Autor Napisano 7 Lutego 2016 A jak ma się ten scott http://www.scott.pl/produkt/215/1286/Rower-Scale-760/ do krossa r8?
Mod Team KrissDeValnor Napisano 7 Lutego 2016 Mod Team Napisano 7 Lutego 2016 Według mnie skreśla go amortyzator z 30 mm goleniami.
Alsew Napisano 7 Lutego 2016 Napisano 7 Lutego 2016 Powinno to być ok. 10 % upustu od ceny katalogowej ( tydzień temu po pytaniu o R7 podano mi taki realny upust ). Rozumiem, że chodzi o rocznik 2016? Niech może najpierw go zrobią a później dają rabaty... Mi się wydaje że wypuszcza go na wiosnę jak ciężko będzie coś uhandlowac i dużo ich nie będzie...
Wooyek Napisano 8 Lutego 2016 Napisano 8 Lutego 2016 Wymieniać kiepski napęd jak się zużyje słychać często. I to jest sedno sprawy w temacie tych "legendarnych" grup. Czyli polecasz kupić rower na STX RC?
beskid Napisano 8 Lutego 2016 Napisano 8 Lutego 2016 @Wooyek mam Cię za naprawdę solidnego gościa ale nie jestem w stanie zrozumieć o co Ci się rozchodzi. Większość tutaj nawet nie ma pojęcia o czym temat bo dla nich to prehistoria. Ja mam nadal w jednym rowerze 8sp z tym, że muszę się męczyć z szajsowatą tylną zmieniarką Alivio bo przez głupotę rozwaliłem starą STX'a. Byłem bliski rozpaczy jak to się stało. Temat został wywołany jakością z "tamtych" lat i tego bym sobie życzył obecnie. Niestety to nie przejdzie bo dzisiaj liczy się gramy. Fajnie by było mieć piasty w sumie nie do zajechania, bezobsługowe proste bębenki, zmieniarki co to będą chodzić nawet jak rower wpadnie w błoto po osie. Nie rok czy dwa a kilka jak to często wtedy bywało.
Wooyek Napisano 8 Lutego 2016 Napisano 8 Lutego 2016 Spoko, chodzi mi o to, że odwoływanie się do tej prehistorii nic już nie wnosi. Zaczęło się od tego, czy lepiej: a) kupić jak najlepszy rower za daną kasę (wyczerpując budżet); kupić ciut słabszy (z gorszym napędem czy kokpitem) i zrobić upgrade w postaci porządnego amortyzatora, opon czy hamulców. Ja twierdzę, że lepsza jest opcja "b" (co rozwinąłem w poście #22), a Ty twierdzisz że dzisiejsze Alivio to już nie to samo, co kiedyś Przynajmniej takie odniosłem wrażenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.