Skocz do zawartości

[płyn uszczelniający] jakie mleczko?


vpablov

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Obecnie używam mleczka Caffelatex, chciałbym wypróbować jakiejś alternatywy Trezado, No Tubes.......

Macie jakieś porównanie między tymi firmami?

Najbardziej zależy mi na szybkim uszczelnianiu, raz z Caffelatex miałem problem z uszczelnieniem niewielkiej dziury.

 

Napisano

Raz zuzylem 1 butelke Caffelatex i powrocilem do No Tubes, ktorego uzywam od wielu lat. Po eksperymencie z Caffelatex jakos juz mi sie nie chcialo dalej probowac innych specyfikow.

Napisano

Wedlug mnie lepiej uszczelnia i dłużej zachowuje swoje właściwości. Stan po jakimś czasie przypomina wode, traci swoje właściwości i zbryla się.

Napisano

Stan's świetnie sprawdzał mi się na zawalonych kaktusami oraz ostrymi skałkami ścieżkach w USA. Opona często wyglądała jak jeżozwierz a ja nadal śmigałem. Płyn dawał radę przez kilka miesięcy bez wymiany pomimo wysokich temperatur i suchego powietrza (Texas). Uszczelniał zarówno typowy, regularny zestaw Stan'sa  z żółtą taśmą i ich zaworkami jak również wersję econo z wyciętej dętki z zaworem. Zawsze śmigałem na oponach Schwalbe.

Minus jest taki, że gdy uszczelniając jakieś przebicie trochę go wydostało się i ochlapało ramę i część mojego ubrania to za cholerę nie dało się tego zmyć, sprać czy usunąć po wyschnięciu. Poza tym - dla mnie bomba. 

Napisano

 

 

Stan's świetnie sprawdzał mi się na zawalonych kaktusami oraz ostrymi skałkami ścieżkach w USA. Opona często wyglądała jak jeżozwierz a ja nadal śmigałem.

W USA nie planuje jeździć, ale kolejna dobra opinia na korzyść Stana.

 

Napisano

Ja mam Trezado, zrobiłem raz dolewkę po 4 miesiącach, przez cały sezon zero kapci, raz tylko, notabene w grudniu, zeszło więcej powietrza po dziurze na bieżniku, ale po chwili się uszczelniło i wystarczyło podpompować :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...