Pytanie o istote treningu

[MariuszKawka]

Witam,

od dłuższego czasu zastanawiam się nad pewną sprawą trenowania.

Mam stary rower mtb przerobiony na szosę (cienkie koła, węższa kierownica itd.) osiągam na nim średnią prędkość  około 25-27 km/h przy utrzymaniu tętna treningowego około 70-75% HRmax. Nie ukrywam, że jeździ się na nim ciężko, ale dzięki oporom jakie sprawia mi każdy element tego roweru jestem w stanie osiągnąć zadawalający poziom tętna. I jest okej trasę 50 km zrobię w dwie godziny i wychodzi fajny trening.

Przymierzam się do zakupu szosy, przypuszczam i załóżmy, że na nowym rowerze będę osiągał zdecydowanie wyższe średnie prędkości np. 30 km/h i więcej, a sądząc po moich doświadczeniach z szosą jeździ się nią niebywale leciutko, praktycznie bez oporów.

I tu moja obawa, że na rowerze szosowym nie będę w stanie osiągnąć zadowalającego poziomu tętna. Że będę musiał wykręcać niebywałe prędkości aby się zmęczyć i jeździć w tętnie.

To to jest trochę bez sensu, lepiej jeździć bliżej i wolniej osiągając ten sam efekt. Chyba, że moje wyobrażenia o szosie są wyolbrzymione.

Pozdrawiam

[durnykot]

Temat usunięty. Powód:

- pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu.

 

Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .