Skocz do zawartości

[1650-2800] Orkan 4.0 vs Orkan 5.0 vs Zethos vs ...


ichris

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mój Mongoose Rockadile ALD przekroczył 10 latek a ja własnie skończyłem 30 lat. Coraz rzadziej odwiedzam trudniejsze tereny, a częściej wybieram leśne ścieżki i asfaltowe drogi. Nie jeżdżę dużo, średnio kilka "wycieczek" tygodniowo po około 50 km. Do pracy mam około 20 km w jedną stronę. Dla większości z Was są to pewnie śmieszne dystanse. Wizualnie bardzo podoba mi się Unibike ale nie wiem czy wykorzystam jego osprzęt. Całkiem korzystnie wychodzi pewnie teraz Orkan 5.0, który jest tańszy o 500zł od Zethosa i chyba za bardzo od niego nie odstaje. Najtańszy nad którym się zastanawiam to Orkan 4.0, który najmniej mi się podoba, jest jakiś taki ponury. Te czerwone wstawki w 5.0 trochę lepiej wyglądają. Design jednak przeboleję bo nie wiem czy faktycznie warto dopłacać 650zł do Orkana 5.0? Zethosa umieściłem na liście ale to bardziej dlatego, że rower kupuje na "dekadę" i nie chcę sobie pluć w brodę, że przyoszczędziłem. Z drugiej strony fakt, że stać mnie na Zethosa nie sprawia, że się na niego napalam - wręcz przeciwnie, chcę wybrać optymalnie do potrzeb. Nie wiem czy odczuje różnicę między najtańszym a najdroższym spośród tych trzech? Oczy podpowiadają Zethosa natomiast rozsądek któregoś Rometa. Najchętniej kupiłbym rower w stacjonarym sklepie w Krakowie (który polecacie?) chociaż przez internet też może być. Mam 182cm wzrostu i ważę 83kg. 

Napisano

Faktycznie okazyjna cena. Z reguły Zethosa można kupić w okolicach 2800-2900zł. Do średnio 500-600zł więcej niż kosztuje Orkan 5.0. Pytanie czy warto tylko dołożyć? Wiem, że Zethos ma lepsze hamulce ale czy coś jeszcze?

Napisano

Zatem rezygnuje z Zethosa i pozostaje któryś Romet. I teraz zastanawiam się czy 4.0 czy 5.0.

 

Za 650zł, które trzeba dopłacić do 5.0 dostaje:

- lepszy osprzęt, ale czy naprawdę odczuje wyższość Deore nad Alivio robiąc około 3000 km w sezonie?

- zależy mi na bezawaryjności i bezobsługowości i czy na tym polu są różnice między Alivio a Deore? 

- teoretycznie lepsze siodełko, chociaż ta włoska firma ma średnie opinie w necie

- lepszy amortyzator ale tutaj nie wiem o ile rzeczywiście jest lepszy i czy odczuje różnicę.

 

Dopłacilibyście te 650zł?

Napisano

- lepszy osprzęt, ale czy naprawdę odczuje wyższość Deore nad Alivio robiąc około 3000 km w sezonie?

Nie. Odczujesz różnicę między 9 a 10 rzędami. I to niekoniecznie teraz, a za parę lat, kiedy zechcesz wymienić zajeżdżony napęd. Już w tym momencie ciężko dostać nowe 9-rzędowe przerzutki z grupy XT czy SLX. Deore jest sporo, ale nie są już produkowane, a założę się, że m4xxx to ostatni wypust z grupy Alivio pod ten napęd. Kupując teraz napęd 10-rzędowy masz po prostu pewność, że za te 4-5 lat bez problemu dostaniesz nowe części z takiej grupy, jaką sobie wymyślisz.

- zależy mi na bezawaryjności i bezobsługowości i czy na tym polu są różnice między Alivio a Deore?

 

Nie. Obie grupy są przeznaczone dla średnio zaawansowanych kolarzy i po prostu przyzwoite.

 

- lepszy amortyzator ale tutaj nie wiem o ile rzeczywiście jest lepszy i czy odczuje różnicę.

NCX, jeśli dobrze pamiętam, ma stalową sprężynę, a NRX już powietrzną. To OGROMNA różnica w komforcie jazdy i właściwościach jezdnych roweru.

 

Moim zdaniem nad 4.0 można się zastanowić tylko, jeśli ten jego NCX ma powietrzną sprężynę. Wtedy różnica w cenie (do 5.0) nie jest do końca uzasadniona. Jeśli jednak siedzi tam sprężyna stalowa, to zdecydowanie warto brać 5.0.

Napisano

Czy ktoś może potwierdzić że w 5.0 faktycznie jest powietrzny amor? Myślałem, że zarówno w 4.0 jak i 5.0 jest sprężyna a różnica jest głównie marketingowa... Jeśli w 4.0 jest sprężyna a w 5.0 air to faktycznie zaczynam widzieć w sens w dopłaceniu do 5.0.

 

Z drugiej strony w Orkanie 6.0 jest ten sam amor co w 5.0 więc w sumie byłoby to dziwne gdyby w 6.0 również była sprężyna.

Napisano

Hmm, jest też wersja NRX-a na sprężynę i obawiam się, że właśnie tą montują. Nigdzie nie znalazłem info, że jest tam wersja Air.

 

Dzisiaj miałem okazję pojeździć Orkanem 4.0 w rozmiarze 21. Jechało się ok ale niestety nie miałem porównania do 19-tki Rometa a jedynie do Unibike Crossfire w rozmiarze 19. Romet wydawał mi minimalnie za duży a Unibike trochę za mały.  Przy 182cm wzrostu w który rozmiar Rometa lepiej celować? Obawiam się, że już nie znajdę Orkana 4,0/5,0 w Krakowie z 2015 a nowych modeli jeszcze nie dowieźli  :laugh:

Napisano

SR Suntour NRX D RL 700c to jest dokładna wersja amorka w Orkanie. Jest to amor powietrzny. Wersje sprężynowe NRX maja inna końcówkowe w oznaczeniu.

 

edit: fakt, sa coil i air

Napisano

No właśnie, zapewne jest to wersja najtańsza NRX-a - sprężynowa, bo jakby była powietrzna to wszędzie pisaliby i reklamowali, że jest to amor "Air".

 

Zastanawia mnie czy do agresywniejszej i szybszej jazdy (czasem też tak lubię pojeździć) lepsza byłaby geometria Zethosa/Vipera. Z tego co czytałem geometria Rometa wymusza bardziej "wycieczkową" pozycję.

 

Czy ewentualnie dokupienie regulowanego mostka kierownicy może tutaj "pomóc" w osiągnięciu bardziej sportowej pozycji na szybszych odcinkach?

 

Myślę, że wziąłbym wersję 19' - pomimo 182cm wzrostu to przy ramie 21' w Orkanie ta rama wydaje mi się, że jest wysoko. W ogóle nie miałem luzu jak postawiłem stopy na ziemi... a nie chciałbym się uszkodzić ;)

Napisano

@ichris napisałeś ''No właśnie, zapewne jest to wersja najtańsza NRX-a - sprężynowa, bo jakby była powietrzna to wszędzie pisaliby i reklamowali, że jest to amor "Air".'' zapewniam Ciebie ,że Orkany 5.0 i 6.0 z 2015 roku mają amortyzatory SR Suntour NRX D RL Air 700c ( jest to dodatkowy wydatek na pompkę do amortyzatora ;) )

Napisano

Zadzwoniłem do tego sklepu gdzie jest taka fajna cenka na Romety z pytaniem czy na pewno jest tam amor powietrzny. Sprzedawca uczciwie przyznał, że nie wie i zasugerował kontakt z Rometem. Zadzwoniłem do Rometa i gość nie był do końca pewny ale "raczej" jest tam powietrzny. Dziś zadzwoniłem znowu do tego sklepu z allegro (pod inny numer) i usłyszałem, że w Orkanie 5.0 jest wersja sprężynowa i w porównaniu do amora z Orkana 4.0 umożliwia regulację siły nacisku.

Napisano

Ponieważ prawdopodobnie w Orkanie jednak nie ma powietrznego amorka: http://www.forumrowerowe.org/topic/195496-3000-4000zl-jakiego-crossa-wybrac/?p=1787974 (albo są różne wersje Orkanów 5.0 z rocznika 2015 i stąd takie "promocje" na allegro) to zaczynam rozważać modernizacje mojego MTB.

 

Chciałbym wymienić w moim Mongoose Rockadile ALD:

- amorek na powietrzny 26'

- opony na takie "crossowe"

- ewentualnie obręcze, wtedy miałbym koła na wyjazd w teren oraz koła na "asfalt"

 

Proszę Was o doradzenie w wyborze powyższych komponentów.

 

Budżet na "odchudzenie" MTB to jakieś 900-1000zł.

 

Myślicie, że to dobre rozwiązanie?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...