[dętka] Samouszczelniająca się dętka - skuteczna?

[HankMoody]

Ostatnio w ciągu miesiąca (około 200km - miasto) 2 razy przebiłem dętkę. Oczywiście to tylko przypadek, że się 2 przebicia w tak krótkim czasie zdarzyły. Opony są w bardzo dobrym stanie i dokładnie sprawdzałem czy nie ma pozostałości po przebiciach. Do tej pory wymieniałem dętki na najtańsze z Decathlonu za paręnaście złotych. Ale przeglądając ofertę natknąłem się na samouszczelniające się wersje - http://www.decathlon.pl/dtka-700x35-45-schrader-id_8311096.html

Miał ktoś z takimi dętkami do czynienia? Spełniają swoje zadanie? Mają jakieś wady?

 

Zastanawiałem się nad wymianą opon (posiadam CST 28" 700x40C szosowo-terenowe - rower Scud Atlantic) - jednak aktualny budżet nie pozwala na zakup dobrego ogumienia.

 

Mam w tym roku przejechane około 2500 kilometrów (miasto) i tylko w ciągu ostatniego miesiąca złapałem 2 "kapcie".

Być może ma na to wpływ niska temperatura lub po prostu przypadek i nie przejmować się tym za bardzo?

[Maciek226]

działa to w ten sam sposób co mleczko w oponach bezdętkowych , jeżeli otwór nie będzie dużo mleczko wypływając pod ciśnieniem zalepi otwór ale niecałkowicie , po złapaniu kapcia warto i tak załatać dętke

sam mam slime wlany w obie dętki przez 2 lata przebiłem je raz może 2 , w obu przypadkach powietrze zeszło do zera ale po ponownym napompowaniu udało się dojechac do domu

[HankMoody]

Zakupiłem sobie tę dętkę oraz komplet łatek, na tę i tamte dwie dziurawe. Zobaczymy jak to się spisze w praktyce. Choć widzę, że tego płynu nie ma jakoś specjalnie dużo.

[Maciek226]

z tego co pamiętam mam ~100ml na dętke 26x2.25

[sznib]

Takie dętki się nie sprawdzają w praktyce. Kiedyś czytałem test podobnej i nie zdała egzaminu. Zresztą, gdyby nie działały to kto by się bawił w tubeless?

 

ed/

O, znalazłem ten test:

http://velonews.pl/posts/172-slime-pro-test-teamowy?start_date=2015-09-27