Pawlos88 Napisano 15 Grudnia 2015 Napisano 15 Grudnia 2015 Witam, W tej chwili, używam takich uniwersalnych przeciętniaków (Schwalbe Smart Sam 2.1) i chciałbym przejść na jakieś bardziej terenowe gumy. Asfalt zdarza się u mnie dość incydentalnie, i traktuje go jako przymusowy dojazd w teren. Wylądują w hardtailu. Zazwyczaj robię trasy 70-100km, dość szybko, aczkolwiek w zróżnicowanym terenie - tak więc, nowe gumy musiałyby radzić sobie zarówno z sypkim piachem jaki można spotkać na nadwarciańskich ścieżkach czy przy okolicznych jeziorach jak i twardszymi leśnymi ścieżkami, zarówno na zjazdach(także tych mniej ubitych) jak i podczas ostrego zasuwani w dół. Aczkolwiek w górach praktycznie nie bywam, więc mówimy o terenach Wlkp i Lubuskiego.Nie taplam się w błocie po ośki, ale na mokrych/wilgotnych leśnych ścieżkach z mnóstwem liści jakie teraz wszędzie pełno, też musiałyby zachowywać się przynajmniej bezpiecznie. Im bardziej przeglądam testy i tematy odnośnie wyboru opon tym większy mam mętlik w głowie i wiem, że bez jakiegoś kompromisu się niestety nie obejdzie, bo ciężko o takie dość uniwersalne papcie - kusi mnie żeby spróbować Micheliny, na których do tej pory nie jeździłem, jeden ze sklepów polecał m.in Michelin Wild Race'r ale obawiam się trochę ich zachowania na mokrym i w kopnym piachu, więc pytanie czy do takich zastosowań nie lepiej iść w WIld Gripe'r (w obu przypadkach myślałem o wersji Advanced)? Wszelkie opinie użytkowników mile widziane. O wszelkiej maści Schwalbe i Conti padło na tym forum już dużo zdań - myślę trochę o Racing Ralphie(to chyba prędzej) i Rocket Ronie. Ale jestem otwarty na sugestie i podpowiedzi. W kwestii wagi -jak każdy nie lubię dokładać kolejnych gram, ale to nie rower do ścigania, więc przychylniej będę patrzył np. na odporność na przebicia niż kilkadziesiąt gram więcej.
ukaniex Napisano 15 Grudnia 2015 Napisano 15 Grudnia 2015 Polecam Ci Continental X-King w wersji Race Sport w rozmiarze 2.4. Bardzo szybkie, dadzą radę i w trudniejszym terenie, są dość lekkie i bardzo komfortowe.
pablo102425 Napisano 15 Grudnia 2015 Napisano 15 Grudnia 2015 Geax Saguaro, według mnie świetny stosunek cena/jakość/waga/uniwersalność
GTZaskar1991 Napisano 16 Grudnia 2015 Napisano 16 Grudnia 2015 Opona dedykowana przez producenta i kilku zawodników na przód - Hutchinson Cobra - podobno idealna na piach, będe testował niedługo. Opona dedykowana przez producenta i kilku zawodników na tył - Hutchinson Python - podobno bardzo szybka, będe testował niedługo.
MMMAAACCC7 Napisano 16 Grudnia 2015 Napisano 16 Grudnia 2015 bierz saguaro, dobre, sprawdzone, najlepiej wersja tnt, skoro robisz duze pzebiegi
kantele Napisano 16 Grudnia 2015 Napisano 16 Grudnia 2015 Jeżdżę od wielu sezonów na Rocket Ronach i bardzo je sobie chwalę. Jak na nowym rowerze dostałam inne opony to się ich natychmiast pozbyłam i założyłam RRy Mają bardzo dobrą przyczepność w większości warunków terenowych, piach i błoto oraz mokre liście im nie straszne. Trochę gorzej na mokrych korzeniach i kamieniach ale przy odrobinie wprawy i to nie jest problem. Jednocześnie na płaskim nie generują jakichś wielkich oporów toczenia. Pozdr. Marta
Alsew Napisano 17 Grudnia 2015 Napisano 17 Grudnia 2015 A które z tzw 'opon uniwersalnych' zachowują się najlepiej w jesienno-zimowych warunkach (czytaj mokro) w jeżdzie po lesie i betonowych dojazdach? Pytam bo na Mezcalach które kupilem razem z rowerem można stracić zęby zanim do lasu się dojedzie (przy obecnych warunkach) więc super pilnie muszę wymienić chociaż przód.
porcelanowy Napisano 18 Grudnia 2015 Napisano 18 Grudnia 2015 Powitoł Na małe koło polecę Miśki z promocji decathlonu: http://www.decathlon.pl/kpl-2-opon-mtb-wild-gripr-id_8242725.html Bardziej w teren niż na asfalt (choć i na nim utrzymuję 20-25km/h, a łydki mocnej nie mam), za to na mokrym trzymają dobrze. Według mnie znakomity stosunek opony do kasy jaką przy tej obniżce trzeba wydać.
Pawlos88 Napisano 18 Grudnia 2015 Autor Napisano 18 Grudnia 2015 Jeżdżę od wielu sezonów na Rocket Ronach i bardzo je sobie chwalę. Jak na nowym rowerze dostałam inne opony to się ich natychmiast pozbyłam i założyłam RRy Mają bardzo dobrą przyczepność w większości warunków terenowych, piach i błoto oraz mokre liście im nie straszne. Trochę gorzej na mokrych korzeniach i kamieniach ale przy odrobinie wprawy i to nie jest problem. Jednocześnie na płaskim nie generują jakichś wielkich oporów toczenia. Pozdr. Marta Cenny głos, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że Rocket Ron ma szansę spełnić moje wymagania w stopniu zadowalającym. Jaką dokładnie masz wersję tej opony? Powitoł Na małe koło polecę Miśki z promocji decathlonu: http://www.decathlon.pl/kpl-2-opon-mtb-wild-gripr-id_8242725.html Bardziej w teren niż na asfalt (choć i na nim utrzymuję 20-25km/h, a łydki mocnej nie mam), za to na mokrym trzymają dobrze. Według mnie znakomity stosunek opony do kasy jaką przy tej obniżce trzeba wydać. Wild Grip'R są dość wysoko na liście opon, które chciałbym przetestować, aczkolwiek w trochę innej wersji niż z linku. Jak zachowują się w sypkim, kopnym piachu? A które z tzw 'opon uniwersalnych' zachowują się najlepiej w jesienno-zimowych warunkach (czytaj mokro) w jeżdzie po lesie i betonowych dojazdach? Pytam bo na Mezcalach które kupilem razem z rowerem można stracić zęby zanim do lasu się dojedzie (przy obecnych warunkach) więc super pilnie muszę wymienić chociaż przód. I to jest dobre pytanie, bo w moim wypadku, to również istotny czynnik w doborze opon.
Alsew Napisano 18 Grudnia 2015 Napisano 18 Grudnia 2015 I to jest dobre pytanie, bo w moim wypadku, to również istotny czynnik w doborze opon. Chyba jak nie przetestujesz kilku to sie nie dowiesz. Ja w starym rowerze mialem Race Kinga 2.0 na drucie i bardzo lubie te opony, na mokrych liściach w zakręcie potrafią się uślizgnąć ale w tak przewidywalny sposób, że to można potraktować jako zabawę w celu doszkalania techniki. Na suchym idzie jak przecinak przez las, szutry, betony, nawet od Schwalbe Hurricana w takich warunkach jest tylko odrobinkę wolniejszy, a biężnik z innej bajki... Kupilem nowy rower 27,5 i producent wrzucil mu Mezcale i tak jak pisalem jak popada to lepiej z domu się nie ruszać... jakaś paranoja! Ale chyba sam producent zrozumial że może sobie ten bieżnik w d... wsadzić, bo nowy wzór bieżnika jest zupelnie inny. Dzisiaj zamówilem Saguaro 2.2 które zagości na przednim kole i zobaczymy jak się będzie jeżdzić z Mezcalem na tyle... a jak mnie dalej będzie ten Mezcaloniewiadomoco wkurzać to na 100% na napędówce zagości Race KinG 2.2 i Tobie też polecam jakąś ciekawą kombinację 2 opon jeśli chcesz żeby bylo szybko i pewnie.
Mod Team durnykot Napisano 18 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 18 Grudnia 2015 Odniosę się do Michelinów Wild Grip'R. Użytkuję te opony od bodajże dwóch sezonów, najpierw w rozmiarze 2.1 , obecnie w rozmiarze 2.25 tylko w wersji Advanced. Opony , moim zdaniem ,są bardzo dobrymi oponami na prawie każde warunki i prawie każdy teren. Prawie dotyczy totalnego błota, w którym Michały się zapychają oraz terenów mocno kamienistych ( np okolice Skrzycznego), na którym Miśki nie do końca zapewniają trakcję , szczególnie mniej doświadczonemu rowerzyście. Na szczęście takie warunki i takie tereny nie są dominujące w naszym Kraju. Mimo tych ograniczeń Micheliny doskonale się sprawdzają w dosłownie każdej sytuacji i w każdym terenie. Nie miałem częstych okazji jeździć po głębokim, kopnym piachu, ale Michały na piaszczystym terenie dosyć dobrze sobie radzą.... choć szału nie ma ( ale na kopny, głęboki piach wypada zakładać opony o większej objętości i stosować nieco niższe ciśnienie). A propos ciśnienia- standardowo jeżdżę na ciśnieniu rzędu 2.2 bara i nie miałem jakichkolwiek problemów z trakcją czy też zbyt dużymi oporami toczenia. Prywatnie mogę napisać,że Micheliny biją na głowę poprzedni model Nobby Nica, a w wilgotnym ,lesistym i korzennym terenie radzą sobie lepiej niż nowe Trail Kingi od Conti.
porcelanowy Napisano 19 Grudnia 2015 Napisano 19 Grudnia 2015 Powitoł @durnykot - nie mierzyłeś czasem balonów miśka 2,1 i 2,25 advanced? Zastanawiam się, czy łyknąć na zapas parki 2,1 z deca czy nie kupić jednej advanced (150ziko na małe kołu... F**k... ). Patrzyłem na 2,4 w decu ale ta już ma bieżnik jak traktor. To plus waga i opona wypadnie blado na dojazdówkach asfaltowych. Wild Grip'R są dość wysoko na liście opon, które chciałbym przetestować, aczkolwiek w trochę innej wersji niż z linku.Jak zachowują się w sypkim, kopnym piachu?Nie jeździłem. W kopnym piasku więcej ci da szeroka opona niż jej bieżnik.
Mod Team durnykot Napisano 19 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 19 Grudnia 2015 Porcelanowy, mierzyłem. Wersja 2.1- karkas 52 mm, bieżnik - 54 mm Wersja 2.25- karkas 53,5 mm, bieżnik- 55,5 mm. Niby niewiele, ale w praktyce opony 2.25 okazują się być znacznie bardziej przewidywalne i mają większą trakcję i kontrolę . Trochę wyższa masa i opory toczenia są sprawą drugorzędną, tym bardziej,ze różnica jest niewielka.
kantele Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 @Pawlos88 w tej chwili to mam na koło 27,5. A przedtem jeździłam bardzo długo na 26 na wersji EVO 2,25. Pozdr. Marta
modrzew Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 te miśki to TNT - ciężkieTo są opony w teren a nie ściganckie kondony, to musi trochę ważyć i odwdzięczy się w górkach i chaszczach 600-700g to ciężko? Litości... Wild Grip'r przerobiłem niemal wszystkie rodzaje: 2.1” zwykłe z Dekatlonu, 2.25” advanced i 2.35” advanced reinforced. Na obręczach 27mm dają odpowiednio 54mm, 57mm i 59mm w najszerszych miejscach. Info dla kondoniarzy - wersja 2.25” advanced jest niemal 100g lżejsza od wersji 2.1” zwykłej i niestety czuć to na bokach opony. Po mazowieckich chaszczo-laso-wydmo-mokradłach i na świętokrzyskich pagórkach śmigam na 2.25” advanced z przodu i 2.1” zwykłej z tyłu, ciśnienia 1.8-2 bary ze względu na ciężkie dupsko (zwykle waga wyświetla 3-cyfrowy wynik...) Patrzyłem na 2,4 w decu ale ta już ma bieżnik jak traktor. To plus waga i opona wypadnie blado na dojazdówkachNie ma Grip'ra 2.4”, patrzyłeś na Wild Rock'r jeśli już Na pocieszenie, Grip'r 2.35” też ma bieżnik jak traktor i jest jeszcze cięższy Na dojazdówkach ok, oczywiście typowy ścigant wychowany na raketronach czy innych rejskingach dostanie pewnie zawału albo co najmniej popuka się w czoło.
dovectra Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 Modrzew poprostu kolega dał linka do promocji w decu, a tam - wiadomo jak w promocjii to najcięższe z wszystkich modeli zwijaków wildgripera.... Nie piszę że złe, bo nie miałem miśków. Profil klocków na moje oko \ raczej terenowo uniwersalny, bez zbędnych oporów czyli ok. co do wagi... chmmm.. są i tacy którym tylko wściekły fredek pasi... na miasto i do lasu....
modrzew Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 dovectra, to widzisz - te najtańsze i najcięższe oponki mają aż 610g +/- kilka-kilkanaście Cenowo i pod względem właściwości ten zestaw za niecałą stówę to naprawdę nie wiem co może przebić. Nawet patrząc na ofertę Deca, to dopiero wydając niemal dwa razy tyle można się stać właścicielem sympatycznego zestawu zwijanych Hutchinsonów Python 2.0" + Toro 2.1", ale tu się nie wypowiem bo na nich nie jeździłem. Pythonów używa kumpel na maratony i na razie nie narzeka. Naprawdę, nie obraziłbym się nawet gdyby Miśki advanced tyle ważyły w rozmiarze wyżej i miały bardziej mięsiste ścianki Na miasto i do lasu to Wigry 3 proponuję A tak bardziej serio, to jak szukamy opon uniwersalnych (oczywiście nie "do wszystkiego i do niczego", tylko rzeczywiście uniwersalnych), to trudno polecać specjalizowane oponki na twarde i suche nawierzchnie, czyli wszelkiego rodzaju semi-slicki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.