Lolencio Napisano 14 Grudnia 2015 Napisano 14 Grudnia 2015 (edytowane) Witam postanowiłem zbudować rower elektryczny od podstaw. Mam parę pytań odnośnie tego od czego zacząć. Jestem jeszcze młody (14 lat) i z tego co wiem nie ma żadnych konfliktów prawnych, które uniemożliwiłyby mi swobodne poruszanie się takim czymś po mieście. Do zbudowania roweru, a dokładniej trajki planuje wykorzystać jeden z silników magic pie/smart pie 1000 w, jaka jest pomiędzy nimi różnica ? Kolejny problem odnośnie silnika to czemu na niektórych stronach piszę, że silnik jest od 500-1000 w. na razie zastanawiam się nad silnikiem i czy oferta na tej stronie jest realna http://www.e-pohon.cz/e-pohon/eshop/4-1-Komponenty-na-e-bike/1-2-Elektromotory/5/185-BLDC-motor-MagicPie-500-1000W-zadni-kolo ? W załączniku daję zdjęcie jak chcę aby ten rower wyglądał kiedy będzie ukończony tylko będę się starał zbudować go tylko na napędzie elektrycznym bez pedałó. Wkrótce zadam kolejne pytania na temat następnych komponentów potrzebnych do budowy tego roweru. Z góry bardzo dziękuje za udzieloną mi pomoc. Edytowane 14 Grudnia 2015 przez Lolencio Cytuj
ralfbutton Napisano 14 Grudnia 2015 Napisano 14 Grudnia 2015 Wszystko czego potrzebujesz a pewnie nawet więcej znajdziesz na FORUM ARBITER Cytuj
bbc Napisano 15 Grudnia 2015 Napisano 15 Grudnia 2015 (...) ...tylko na napędzie elektrycznym bez pedałó. (...) Tylko, ze to nie bedzie rower. Cytuj
modrzew Napisano 19 Grudnia 2015 Napisano 19 Grudnia 2015 A propos „nie ma konfliktów prawnych” jak to nazwałeś, to sprawdź sobie najpierw jaką jest definicja „roweru elektrycznego”. To co marzy Ci się zbudować to nie jest i rower i to nie dlatego, że chcesz mieć 3 koła. Cytuj
TEDEF Napisano 20 Maja 2016 Napisano 20 Maja 2016 Ja również sądzę, że to nie będzie rower. Poza tym w rowerze elektrycznym z reguły silnik pełni rolę wspomagającą pedałowanie, co pozwala wydłużyć zasięg. Cytuj
mklos1 Napisano 20 Maja 2016 Napisano 20 Maja 2016 @@Lolencio, Widziałem silniki 8kW w kołach rowerowych. Problem w tym, że jak zostało powiedziane, to już nie jest rower. Jest to pojazd SAM. W świetle prawa rower może mieć wspomaganie elektryczne do 250W i wspomaganie przestaje działać powyżej 25km/h (jeżeli coś jest nie tak, to niech ktoś mnie poprawi). Generalnie jak nie daj Boże będziesz miał wypadek, to nie dość, że bulisz 100% za szkody (bo rowerowe OC nie obejmuje takiego pojazdu), to jeszcze mandat za poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu. Po Warszawie w zeszłych latach widywałem dwa "rowery" elektryczne. Jeden na ramie własnej konstrukcji i chyba z dwoma silnikami, drugi klasyczny, z silnikiem z tyłu. Generalnie goście startowali ze świateł bez nożnego wspomagania i rozwijali bez problemu prędkości koło 30 km/h w krótkim czasie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.