[kurtka] Rogelli Trani - opinie?

[WojtekTrek]

Witam

Rozglądam się od jakiegoś czasu za kurtką (do 300zł) w której nie zaparuję... jak ziemniak w szybkowarze. Chciałbym w niej jeździć od +7 do 0st. Spodobała mi się Rogelli Trani. Czy ktoś ją ma i może coś o niej powiedzieć?

A może jest coś lepszego? Proszę o rekomendację jakiejś fajnej kurtki która spełnia w/w kryteria.

 

Rogelli Trani - http://www.mikesport.pl/rogelli-trani-softshellowa-kurtka-rowerowa-003-107-czarny-fluor.html

[tobo]

A ma być to jedna warstwa - wiatroszczelna plus ocieplenie? 

Kurtki typu softshell - taki softshell jak ten, czyli ochrona przed wiatrem i ocieplenie w jednym - mają ogólnie olbrzymi problem z oddychalnością. W tym przypadku remedium na ten problem ma być tył bez membrany. Jednak z kolei izolacja termiczna jest przez to dyskusyjna. 

Rozwiązaniem lepszym i bardziej uniwersalnym jest wiatrówka plus izolacja termo - bielizna na chłodne dni i cienki polar. Oddychalność jest dużo lepsza, obie warstwy można używać razem i osobno przez co okres używalności wydłuża się praktycznie na cały rok. 

Obecnie mam 3-4 stopnie, zakładam wiatrówkę i grubszą koszulkę co w zupełności wystarcza przy dynamiczniejszej jeździe.

[WojtekTrek]

Tak, widzę to jako kurtka + potówka. Ewentualnie 2 potówki. Bez bluzy. Moja obecna kurtka kompletnie nie przepuszcza powietrza... jest chyba z jakiegoś neoprenu czy z czegoś podobnego. Nie oczekuję jakiejś mega przewiewności, jednak to co mam teraz to porażka.

 

Przy +7, +8 stopniach ubieram zestaw potówka  z długim rękawem + potówka z krótkim i na to taka cienka bluza. Szukam więc czegoś w czym będę mógł latać jak jest zimniej. W sumie nieźle mi się sprawdzał ten zestaw na 7-8 stopni plus do tego zwykła bluza od dresu (cienka). Ale w takim zestawie to robię za żagiel . No i kieszonek z tyłu nie ma. A ja lubię kieszonki .