Skocz do zawartości

[wypadek]Pendolino vs rowerzysta


vicher

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Sprawcy ( ofierze ) powrotu do zdrowia życzę. Pewnie numeru już nigdy nie powtórzy.

(Mam nadzieję,że było OC na kilkadziesiąt tysięcy,bo może być przykro jak się PKP albo ubezpieczalnia PKP upomni. )

Napisano

 

 

Roztargnienie, głupota czy co tam jeszcze to jedna sprawa ale nie prawidłowa infrastruktura po której poruszają się tak szybkie składy to sprawa druga. PKP przerasta założenie drugiej rogatki w taki sposób by max utrudnić nawet przejście.

 

Też o tym pomyślałem w pierwszej chwili jak zobaczyłem ten film. U mnie w mieścinie były 2 przejazdy obsługiwane przez dróżników i oba zostały zlikwidowane, żeby mogły nimi jeździć ekspresy Berlin - Warszawa. Pod pierwszym wybudowano tunel a po drugim nie ma śladu - ślepa uliczka.

To co widać na filmie to jakaś kpina, takie przejazdy mogą być na jakichś podmiejskich trasach dla szynobusów a nie pendolino :down: 

Napisano

 

 

PKP przerasta założenie drugiej rogatki w taki sposób by max utrudnić nawet przejście.

 

Normalny człowiek jak widzi zamykające się zapory (pełne czy połowiczne), to nie kombinuje co zrobić żeby zdążyć... ale jak ktoś czuje boski wiatr we włosach...

Napisano

Normalny czy nie normalny nie ma żadnego znaczenia. Trzeba być kretynem by na liniach szybkich składów stosować półrogatki. Co innego jakaś boczna droga. Mało jest nagranych przejazdów kierowców omijających taki rogatki?? Jak napisałem tu był tylko człowiek czyli w razie czego zostaje mokra plama ale jak trafi na ciężarówkę to już inaczej to będzie wyglądało. Czy będzie miało wtedy znaczenie, że gość jest nie normalny lub nawalony w trupa jak skład się wykolei przy 150km/h i zginie sporo ludzi?? Tam powinny być solidne pełne rogatki albo robi się przejazdy bezkolizyjne a nie szkłem tyłek uciera. 

Napisano

 

 

Czy będzie miało wtedy znaczenie, że gość jest nie normalny lub nawalony w trupa jak skład się wykolei przy 150km/h i zginie sporo ludzi?? Tam powinny być solidne pełne rogatki albo robi się przejazdy bezkolizyjne

Żaden szlaban, nawet stalowa rura jak za PRLu, nie mówiąc już o plastikowej deszczułce montowanej obecnie, nie zabezpieczy przed wjechaniem ciężarówki prowadzonej przez nawalonego w trupa kierowcę pod lokomotywę. To by musiała by być wysuwana z ziemi betonowa zapora jak przed pałacem prezydenckim. Nie da się zbudować infrastruktury idiotoodpornej, bo ludzka głupota jest sama w sobie tak genialna i nieprzewidywalna, że potrafi obejść nawet najlepsze zabezpieczenia.

Napisano

Więc jak wspomniałem trzeba na takich odcinkach budować jak najwięcej przejazdów bezkolizyjnych. Chyba to logiczne i nie podlega dyskusji. A rogatki i tak są tam nie prawidłowe co stwierdzi każdy inspektor Urzędu Transportu Kolejowego. 

Napisano

proponuję obejrzeć poniższy film i zobaczyć jak to jest rozwiązane w rosji:

 

 

Tak, właśnie na takich idiotów jak u nas, zastosowano zapory!

 

 

Napisano

Rogatka działa tak, że najpierw zapalają się światła i towarzyszy temu sygnał dźwiękowy. Już wtedy kierowca nie ma prawa wjechać za rogatkę, tylko czeka aż się zamknie. Po kilku sekundach rogatka się dopiero zamyka.

 

Pełne rogatki są sterowane przez człowieka, który widzi czy ktoś łamie tą zasadę i wjeżdża na przejazd czy czeka. Wówczas może zatrzymać zamykanie. Półrogatki to system samoczynnego zamykania. Tak coś mi sie wydaje.

 

Można też zastosować dwie półrogatki, prawa zamyka się wcześniej, niż lewa.

Napisano

 

 

PKP przerasta założenie drugiej rogatki w taki sposób by max utrudnić nawet przejście. Za skomplikowane widocznie.
 Nie przerasta tylko zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Kolej nie jest od przeprowadzania idiotów za rączkę na drugą stronę torów. Wg przepisów półrogatki przy przejeździe kat. B są wystarczające dla prędkości V<160 km/h. Przy przejazdach SSP (automatycznych) półrogatki są wręcz bezpieczniejsze.

 

 

Więc jak wspomniałem trzeba na takich odcinkach budować jak najwięcej przejazdów bezkolizyjnych. Chyba to logiczne i nie podlega dyskusji. A rogatki i tak są tam nie prawidłowe co stwierdzi każdy inspektor Urzędu Transportu Kolejowego
Przejazdy bezkolizyjne są zbudowane tam gdzie makaron jedzie więcej niż 160 km/h, a na reszcie trasy? Buduj, powodzenia!

A z ciekawości, co konkretnie stwierdzi ów inspektor?

Napisano

 

 

Tak, właśnie na takich idiotów jak u nas, zastosowano zapory!

I jak pisałem wyżej głupota ludzka i na takie pancerne rozwiązanie próbowała znaleźć sposób (tym razem się akurat nie udało) :icon_lol:

Napisano

Na głupotę ludzką nawet najlepsza infrastruktura nie pomoże. Tutaj trzeba lepszej edukacji i świadomości społecznej. Oczywiście lepsza i bardziej przemyślana infrastruktura pomoże ale nic nie jest skuteczniejsze od zdrowego rozsądku i uważania w takich miejscach.

Napisano

 Nie przerasta tylko zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Kolej nie jest od przeprowadzania idiotów za rączkę na drugą stronę torów. Wg przepisów półrogatki przy przejeździe kat. B są wystarczające dla prędkości V<160 km/h. Przy przejazdach SSP (automatycznych) półrogatki są wręcz bezpieczniejsze.

 

Przejazdy bezkolizyjne są zbudowane tam gdzie makaron jedzie więcej niż 160 km/h, a na reszcie trasy? Buduj, powodzenia!

A z ciekawości, co konkretnie stwierdzi ów inspektor?

 

Prezentujesz logikę kolejarską więc sorki ale jest ona w kontekście ostatnich kontroli UTK funta kłaków warta. Szybkich składów będzie przybywać bo mają się pojawić Darty więc problem będzie narastał. Jest wzrost wypadków na kolei więc przyczyna jakaś jest. Co do budowy to raz płacę podatki a dwa są fundusze unijne więc niech modernizują co trzeba. 

Napisano

Powitoł

Fuuu, bałem się gdy obraz przeskoczył na drugą kamerę :\

Mówicie, że przeżył i krzyż mu na drogę, ale pomodlić się do wybranego boga powinien.

Kask chyba jednak warto wozić na głowie :) patrząc na kurz jaki z niego poszedł ;)

 

Roztargnienie, głupota czy co tam jeszcze to jedna sprawa ale nie prawidłowa infrastruktura po której poruszają się tak szybkie składy to sprawa druga. PKP przerasta założenie drugiej rogatki w taki sposób by max utrudnić nawet przejście. Za skomplikowane widocznie. Ja tylko czekam jak ten skład pełen ludzi pierdyknie gdzieś kiedyś w jakąś ciężarówkę. 

Nie da się ogrodzić całego kraju. Sam się zastanawiam, ile w moim życiu zależy od tępaków którzy np. jeżdżą po pijaku (niestety spotkanie na drodze z takim cymbałem to sprawa niedawna w moim otoczeniu). Cóż pan zrobisz, zawsze jakiś osioł znajdzie dziurę w płocie.

Napisano

Moim zdaniem nie ma się co tu rozwodzić o infrastrukturze. Gość w ogóle nie spojrzał, ani w lewo, ani w prawo. Po prostu wjechał na tory omijając szlaban. Słuchawki też tu nic nie mają do rzeczy... Przecież nie zasłaniają oczu ;)

Napisano

 

 

Prezentujesz logikę kolejarską więc sorki ale jest ona w kontekście ostatnich kontroli UTK funta kłaków warta.

Czyli co jest nie tak z rzeczoną rogatką, że tak ponowie pytanie.

Moja logika wynika z przepisów, Twoje wywody z "widzimisię".

 

 

Jest wzrost wypadków na kolei więc przyczyna jakaś jest.
Fachowa analiza.

 

 

Co do budowy to raz płacę podatki a dwa są fundusze unijne więc niech modernizują co trzeba. 
Też płacę i wolę żeby były wydane bardziej racjonalnie.

 

Szybkich składów będzie przybywać bo mają się pojawić Darty
Szybki skład Dart, 160 km/h - koleją dużej prędkości? :D
Napisano

@@beskid, Nie uważam, że państwo powinno dbać o bezpieczeństwo obywatela za wszelką cenę. Przejazdy bezkolizyjne są jak najbardziej pożądane, ale gdzieś istnieje też zdrowy rozsądek, gdzie trzeba powiedzieć stop. Powodem tej kolizji było absurdalne myślenie z cyklu - mi się uda, ja zawsze zdążę, dam radę. Im więcej instalacji zwalniającej ludzi z podstawowego myślenia, tym gorzej. Obstawiam, że większość wypadków na przejazdach z zaporami jest w wyniku próby wjechania pojazdu pod zamykającą się zaporę (i w konsekwencji uwięzienia pomiędzy), a nie w wyniku jej sforsowania.

A powiem Ci, że na rowerzystów przejazd w postaci wiaduktu nie działa... Przykład. Przejazd nad torami WKD na ulicy Łopuszańskiej w Warszawie. Niewielu rowerzystów zgodnie z prawem przejeżdża przez wiadukt, większość woli ryzykować przejście przez tory w miejscu niewyznaczonym. Żeby zmusić rowerzystów do korzystania z wiaduktu, trzeba by ogrodzić tory na odcinku 100-200m od peronu, żeby nadrabianie drogi było nieopłacalne.

Napisano

Takie zachowania trzeba potępiać i odcinać się od nich, a nie bronić rowerzysty lub zganiać na złą infrastrukturę PKP. Później są "opinie" na temat rowerzystów... Obecna infrastruktura PKP jest wystarczająca dla każdego, kto posiada ciut rozumu i zdrowego rozsądku. Nie ma co wydawać pieniędzy w idiotoodporne, bo ludzka głupota jest większa niż wszechświat.

Napisano

Panowie, po co wasze spory glupie. Powtarzam, to samobojca. Zaplanowal wszystko jak nalezy tylko pociag za szybko jechal i nie zdazyl wjechac na tory.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...