Skocz do zawartości

[Dania] Szukam kogoś kto był na rowerowym tripie w Danii


Rekomendowane odpowiedzi

Szukam kogoś kto był na rowerze w Danii i może się podzielić doświadczeniem. Gdzie spać, które rejony Danii są najciekawsze, co jeść :) Wiadomym jest że Dania jest droga i trzeba kombinować lub znać możliwości :) Ja właśnie takich możliwości szukam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bornholm to także Dania więc poszukaj info o tej wyspie, których w sieci jest na pęczki.

Na początek kup przewodnik i go przewertuj i zapewne nieco oświecenia doznasz.

Noclegi pod namiotem mogą być utrudnione ze względu na fakt zagospodarowania każdego metra ziemi.

Jedzenie to standardowo. Unikaj turystycznych miejsc a stołuj się tam gdzie są miejscowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle nas zrozumiałeś. Znając Bornholm będziesz mieć wyobrażenie jak istnieje część kontynentalna Danii. Musisz tylko jeszcze dołożyć drogi główne z dużym ruchem samochodowym przy której nie istnieje infrastruktura rowerowa. Musisz takowej poszukiwać w pewnym oddaleniu często jako samodzielna wąska nitka asfaltu przez pola i łąki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Spotkalem Dunczykow w Islandii i powiedzialem im ,ze chce wziasc prom i przejechac Danie a oni ze zdziwieniem ,''Ty chcesz jechac do Danii? '' z usmiechem ,wiec nie pojechalem .Dania to moze byc relaksujaca wycieczka ale ja bym polecal Islandie,jako wyprawe.Zachodnia Islandia na szrutowych drogach samotnie przez zmieniajace sie uksztaltowania ,podloze to jakby inna rodzaca sie planeta.Fiordy I powrot F26 to przygoda

Do tego wszystkiego bedzie potrzebne pogoda bo inaczej horror .Solidne kola I bagazniki I jazda bo jasno jest 24 godziny ,Lipiec jest bezpieczny jesli chodzi o temparatury .Tak na marginesie ,bylem na podobnej geologocznie Nowej Zelandii rowerem oczywiscie I preferuje Islandie,nigdzie nie ma takiej wolnosci campu ,seperacji I kontaktu z natura jak wlasnie tam ,Islandia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dania ogólnie droga jest to fakt, poza tym nie bardzo można tam się wyłożyć na dziko a więc w grę wchodzą raczej noclegi na kempingach jeśli nie chcesz ukrywać się po kątach. W sklepach pokroju Netto znajdziesz trochę produktów, których ceny nie zabijają choć będą one wyższe niż Niemczech gdzie niektóre rzeczy można już kupić chyba taniej niż u nas. Byłem kilka razy w Skandynawii i zawsze jak tam jadę zabieram ze sobą trochę zapasów z Polski.

 

Porównanie do Bornholmu jakiś obraz daje ale trzeba pamiętać że na wyspach ceny bywają trochę wyższe niż na stałym lądzie wprawdzie Dania to w dużej mierze wyspy ale Bornholm jest tu trochę specyficzny.

 

Jeśli chodzi o samą Danię to nie zgodzę się z opinią że nie ma po co tam jechać. Zwiedziłem wprawdzie tylko jej niewielką część w ramach Wyprawy  "Świnoujście - Rugia - Dania - Szwecja - Gdynia" i na tej trasie miejsca szczególnie godne polecenia to wyspa Mon a ściślej mówiąc Mons Klin, Roskilde (tu nie byliśmy ale pamiętam z przewodników), Kopenhaga (polecam Muzeum Carlsberga), Hillerod (nie byliśmy pamiętam z przewodników), zamek kronsberg w Helsingor. Odcinek między Kopenhagą a Helsingor to taka Duńska Riwiera, trasa fajna choć nie dla tych którym przeszkadza duża liczba turystów.

 

A tak poza tym to trzeba niestety przygotować się na wiatry, z tego co pamiętam zwykle w okresie letnim wieje tam ze wschodu i południowego wschodu więc warto odpowiednio zaplanować trasę chociaż ta cyrkulacja nie jest gwarantowana równie dobrze może wiać z drugiej strony... taki urok

 

 

Edytowane przez diesel16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkalem Dunczykow w Islandii i powiedzialem im ,ze chce wziasc prom i przejechac Danie a oni ze zdziwieniem ,''Ty chcesz jechac do Danii? '' z usmiechem ,wiec nie pojechalem .Dania to moze byc relaksujaca wycieczka ale ja bym polecal Islandie,jako wyprawe.Zachodnia Islandia na szrutowych drogach samotnie przez zmieniajace sie uksztaltowania ,podloze to jakby inna rodzaca sie planeta.Fiordy I powrot F26 to przygoda

Do tego wszystkiego bedzie potrzebne pogoda bo inaczej horror .Solidne kola I bagazniki I jazda bo jasno jest 24 godziny ,Lipiec jest bezpieczny jesli chodzi o temparatury .Tak na marginesie ,bylem na podobnej geologocznie Nowej Zelandii rowerem oczywiscie I preferuje Islandie,nigdzie nie ma takiej wolnosci campu ,seperacji I kontaktu z natura jak wlasnie tam ,Islandia

Halo Diesel

Chcialem tylko sprostowac .Kazdy wypad na rowerze jest dla mnie szczesciem .Czy to Dania czy Vietnam .Zanim napisalem post powinienem zaznaczyc ,ze ja glownie preferuje trasy odlegle od masowej turystyki .

Czytajc moj post ,mozna rzeczywiscie mnie zle zrozumiec .

Islandia a teraz z Askja na Wschodzie to moj plan na ten rok .

Jak bylem mlody to lubilem zwiedzac ,teraz siedze tylko tam gdzie moge znalesc izolacje

Jedyny kraj w ktorym lubie podrozowac ,gdzie populacja jest duza to Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, rozumiem Dania to nie Islandia a masowej turystyki jest dość sporo w miejscach które wskazałem tym niemniej abstrahując od liczby turystów to w Danii są fajne miejsca które warto zobaczyć. Ja też kiedyś więcej zwiedzałem a teraz ciężar przesuwam w kierunki tzw. "pomników przyrody" choć fakt, że te najbardziej znane pełne są turystów ale na razie jeszcze mi to nie przeszkadza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Danii w zeszłym roku, 5 dni rejon Legolandu. Przypłynąłem promem z Norwegii. 

Poziom przygotowania dróg i tras dla rowerzystów jest (w tym rejonie był) rewelacyjny. Drogi rowerowe wzdłuż dróg i ulic poza miejscowościami. Na rondach w miastach pasy wydzielone z asfaltu dla rowerów. 

Krajobraz duński niezbyt urozmaicony, płasko, za to sprawia bardzo przyjazne ludziom wrażenie. Bardzo dobrze się tam czułem. Życie jak to w krajach skandynawskich - toczy się wolniejszym tempem i to da się odczuć. 

Zdecydowanie polecam odwiedzić ten kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Ja zjeździłem Danię (a właściwie Jutlandię) wzdłuż i wszerz jeszcze w 1998 :) To była moja pierwsza "poważna" wyprawa rowerowa. Jechaliśmy w sumie do Norwegii, ale poziom cen za prom Dania-Norwegia "nieco" nas zaskoczył i zostaliśmy w Danii.

 

Pamiętam głównie, że nieźle wiało cały czas i że campingi miały taki standard, ze ho-ho :) Infrastruktura rowerowa (ścieżki, sygnalizacja itd) stanowiła klasę dla samej siebie. Pierwszy raz zetknąłem się tam z ideą przebudowy dawnej wąskotorówki na ścieżkę rowerową.

 

Gdybym, tobo, wpadł na ten wątek wcześniej podpowiedziałbym Ci trochę miejscówek.

 

A Bornholm to nuuuuda...

 

Edit: pora późna i coś mi się popierdzieliło, że to tobo założył ten wątek. Tak czy siak, założyciel wątku wyparował, więc nie ma co wchodzić w szczegóły. Ogólnie Danię polecam, szczególnie na wyjazdy rodzinne, choć nie tylko. Czy robisz dziennie 50 czy 150 km -  jest miło.

 

pzdr

Fawlty

Edytowane przez Fawlty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja byłem z rodziną, samochodem, w Legolandzie. Zwróciłem uwagę na to jak funkcjonuje infrastruktura pod względem rowerowania i jakie wrażenie zrobił na mnie ten kraj. Raczej nie wybieram się tam ponownie i raczej nie na urlop, w jakiejkolwiek postaci.

 

Ano widzisz, dałem wyżej edytę kilka minut przed Twoim postem :)

 

A w temacie, to myślę, że Dania to świetne miejsce na rowerowanie z dziećmi.

 

pzdr

Fawlty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja dorzucę swoje trzy grosze, jako że zjeździłem Danię wzdłuż i wszerz. 

 

Po pierwsze, kwestia terminu: jak wszyscy Ci piszą Dania podobno droga, ale jeśli wybierzesz się w końcówce sierpnia to masz już ceny po sezonie i da się przeżyć.

 

Co do miejsca na spanie, i tu kwestia cen, to polecam domek na campingu, campingów mniejszych i większych masz do wyboru do koloru w praktycznie każdym ciekawszym miejscu, w większych masz wybór domków z łazienką, większą ilością pokoi. W każdym jest jakaś kuchenka, lodówka, i co ważne przy ichniej wyspiarskiej pogodzie, ogrzewanie elektryczne, którego używanie jest wliczone w cenę. Tak więc można rozkręcić grzejnik na full i spokojnie pojechać w kolejną trasę, gdy nasze rzeczy się suszą.

Wracając do łazienki, to na mniejszych polach masz do wyboru domki bez niczego, albo z toaletą (mały zlew z zimną wodą i ubikacja) poza tym na każdym polu masz dostęp do kuchni wyposażonej w palniki, piekarniki, mikrofale, chociaż jak trafiliśmy jednego roku na grupę emerytów z Niemiec to potrafili na wszystkim ustawić patelnie z kiełbaskami ;) Korzystanie z pryszniców jest płatne, ale nie są to jakieś zawrotne sumy, zwłaszcza jeśli wyrobisz się z ciepłą wodą w 3 minuty (jeden impuls karty, którą dostajesz na bramie, zimna woda leci bez przerwy).

 

Jeśli idzie o jedzenie, to macie dwie opcje, przy dłuższych wyjazdach szukać czegoś na trasie, tu przydają się przewodniki, szukanie miejsc w necie, bo można znaleźć coś dobrego i w rozsądnej cenie. Można też trafić na średnią pizzę za 60 zł, ale to szczególnie na Bornholmie w trakcie sezonu. Poza tym masz naprawdę dobre warzywa i owoce do kupienia na trasie (od rolników) i niezłej jakości mięso w sklepach. Tu najlepiej wybierać między netto (zwłaszcza półka ekologiczna) i Kvickly, chyba w każdym w którym byłem mają prawdziwy chleb (biały chleb w Netto jest słodzony, zresztą w Danii wszystko jest z cukrem), a poza tym jak już dojdziesz do lodówek to stoi wielkie stoisko z produktami z naszego regionu. Tak więc niskim kosztem można jakiegoś kurczaka, czy makaron zrobić samemu.

 

Miejsce, jak już wyżej napisałem pogoda bywa zmienną, dlatego polecam wziąć na cel miasto, w którym jeżdżą ich główne pociągi. Można też kilka km podjechać, bo przy każdym większym dworcu masz kryte, zamknięte miejsca dla rowerów, gdzie możesz bez problemu zostawić rower. Uprzedzając pytanie o kradzieże, bywają, ale kiedyś jadąc przez wioski, zobaczyliśmy niezłej firmy rower rzucony w krzaki za wiatą autobusową, można i tak. Czemu warto wziąć miejsce z pociągami? Jak już naprawdę zaczyna padać przelotny deszcz polecam wsiąść w pociąg i pojechać na sąsiednią wyspę, półwysep, np do Kopenhagi i odpocząć od deszczu i rowerów. Odległości są żadne więc 2-3h i jesteście. A jak złapie was ulewa na rowerach, to wpadacie na najbliższy przystanek kolejowy i stamtąd z jedną albo bez przesiadek dotrzecie do campingu.

 

Gdzie? Tu najwięcej zależy od tego jak macie zamiar jechać, czy wchodzi w grę prom, czy chcecie jechać przez całe Niemcy, w każdym razie dobrą opcją na pierwszy wypad jest Fionia, bliżej wschodniej granicy wyspy a więc Odense - Nyborg. Fajna zielona wyspa, z dużą ilością ciekawych miejsc. No i jest Egeskov ;)

 

Kończąc przydługi wywód, co do map i innych przewodników to jeśli angielski nie stanowi problemu, polecam serię przygotowywaną przez ich związek cyklistów, wszystkie ścieżki rowerowe, opisy atrakcji na każdej z tras rowerowych itp itd http://media.williamdam.com/images/thumbnails/1469570-565x.jpg

Edytowane przez m0rti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich na forum :) (pierwszy post)

 

Jeśli nadal potrzebujesz informacji w temacie to mieszkałem w samym środku kontynentalnej Danii przez pół roku rok temu (Erasmus) i sporo przejeździłem na rowerze. Co prawda głównie na jednodniowych wycieczkach, ale było też kilka z nocowaniem w namiocie, więc jeśli masz jeszcze pytania to pisze na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...