james5 Napisano 6 Grudnia 2015 Napisano 6 Grudnia 2015 Siemka, nie wiem czy piszę temat w dobrym dziale, ale chciałem się Was poradzić w kwestii HT.Właściwie to mam już wybrane 2 modele, które (oba) mi bardzo pasują. - Dartmoor Hornet [2016] vs NS Bikes Eccentric Alu 1 [2016].Problem między tymi dwoma rowerami jest taki, że różnica między nimi to prawie 1000 PLN. Jest to porządny kask albo jakieś ortezy (nakolanniki).Oba niby dobrze wykończone HT na 27.5" i czy warto dopłacić do Eccentrica?Czy naprawdę na tyle lepszych części?Np. takie przednie zawieszenie. - Suntour Auron LO–RC 27.5, skok 150mm vs X-Fusion Streat RL 140mmJak to widzicie? A może macie jeszcze lepszą propozycję ( chociaż szczerze mówiąc już trochę szukam roweru i to jest dla mnie w miarę optymalne rozwiązanie ).
perfectflow Napisano 6 Grudnia 2015 Napisano 6 Grudnia 2015 Eccentrik ma droższą ramę z rurek cr-mo dla tego moim zdaniem różnica w cenie. Stalowa rama lepiej tłumi drgania więc jest bardziej komfortowa od alu. Ja bym brał horneta.
beskid Napisano 6 Grudnia 2015 Napisano 6 Grudnia 2015 Oba są na alu a różnica bardziej wynika z powalonych cen i generalnie faktu, że NS "wyżej ....niż d...ę ma". Nie wiem gdzie masz zamiar tym latać ale jak już taki rower to rozważ skoro możesz dopłacić Primala Red Devil Pro. Równie porządna i ładna rama a za dopłatę zyskujesz chociaż to co się przydaje i jest lepsze. Mowa o myk myku i naprawdę porządnym Revelationie z "właściwym" skokiem 140mm.
perfectflow Napisano 6 Grudnia 2015 Napisano 6 Grudnia 2015 sorry dałem d..y i nie doczytałem jaki to ns ecco, co nie zmienia faktu że brał bym dartmoora. Myk myk obowiązkowy nawet kosztem sztywnej osi na tyle jak cena podobna to primal z regulowaną sztycą lepszy.
james5 Napisano 6 Grudnia 2015 Autor Napisano 6 Grudnia 2015 Oba są na alu a różnica bardziej wynika z powalonych cen i generalnie faktu, że NS "wyżej ....niż d...ę ma". Nie wiem gdzie masz zamiar tym latać ale jak już taki rower to rozważ skoro możesz dopłacić Primala Red Devil Pro. Równie porządna i ładna rama a za dopłatę zyskujesz chociaż to co się przydaje i jest lepsze. Mowa o myk myku i naprawdę porządnym Revelationie z "właściwym" skokiem 140mm. Wszyscy się zachwycają "myk mykiem" i rzeczywiśćie fajna zabawka, ale nie napierdzielam czasówek i mogę zsiąść z roweru i zmienić wysokość. Chyba że nie do końca rozumiem idei myk myka i oferuje on coś jeszcze. Rozumiem, że w Twojej opinii Rock Shox Revelation RL 27.5” jest lepsze niż Suntour Auron LO–RC 27.5"? Także że Alu 1 z 2016 nie jest do końca wart swej ceny patrząc na rowery z Dartmoora?
beskid Napisano 7 Grudnia 2015 Napisano 7 Grudnia 2015 Myk myk to nie jest już "zabawka" tylko coś co radykalnie zmieniło podejście do "robienia zjazdów". Mowa oczywiście o terenie docelowym dla tego co kupujesz. Łatwo jest się bawić zaciskiem przy sztycy i ją obniżać jak zjazd jest jednolity, długi o względnie takim samym nachyleniu. Problem w tym, że często jest inaczej i zjazd się nagle wypłaszcza na kilkaset metrów by znowu zacząć opadać lub robi się pod górę. Będziesz się co chwila zatrzymywał?? Szczerze wątpię bo nie jeden już to przerabiał z marnym skutkiem. Sprawa druga to fakt, że z powodu geometrii myk myk w takim rowerze przyda się częściej niż w klasycznym HT. Zwyczajnie taki rower "idzie" lepiej na zjazdach. Ten Primal ma podstawę od Kind Shock'a ale lepsze to niż nic. Pracuje bardzo poprawnie z tego co mi wiadomo a upierdliwość wiąże się z błotem i naciągiem linki. Tak, moim zdaniem Revelation jest dużo lepszy od Suntoura i w komplecie z myk mykiem powoduje, że bardziej opłaca się dołożyć ten 1K do Red Devila.
Mod Team IvanMTB Napisano 7 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2015 Klaniam, Nie przesadzajmy z tym myk-mykiem... Jest to fajny patent, bardzo pożyteczny, ale nie zapominajmy, że wymaga serwisu i jest generalnie mniej idiotoodporny niz zwykla sztyca. Jak dupnie gdzieś na szlaku to jesteś ugotowany... Jak juz uszkodzisz zwykła sztyce powyżej punktu użytkowości to raczej miałeś takiego dzwona, że twoim najmniejszym zmartwieniem będzie niemożność kontynuowania jazdy... Całe lata jakos jeździłem bez myk-myka i żyję Pisze to ja, całkiem zadowolony użyszkodnik Reverb'a Szacunek... I.
Wooyek Napisano 7 Grudnia 2015 Napisano 7 Grudnia 2015 Beskid Ci to już bardzo dobrze opisał, a więcej o istotności myk-myka możesz poczytać tu: http://www.1enduro.pl/sztyce-regulowane/ Zacytuję tylko najważniejszy fragment, tłumaczący czemu to największa rewolucja od czasu krojonego chleba i hamulców tarczowych: Bo wpływa na sposób, w jaki jeździsz po górach. Do tej pory miałeś do wyboru schodzić co 10 metrów z roweru, albo zawsze jeździć z siodłem na złej wysokości: za niskim na podjazdach (na czym cierpią kolana) lub za wysokim na zjazdach (na czym cierpią zęby). Dzięki sztycy regulowanej, siodełko zawsze jest ustawione idealnie, więc można bardziej zapier(lala) zarówno w dół, jak i w górę. Do tego bez zatrzymywania – flow wycieczki rośnie, jak zarobki Polaka na emigracji. A co do samego wyboru... Primal Red Devil to sprawdzona opcja. Eccentric Alu 1 faktycznie dupy nie urywa - od NS-a dużo lepiej byłoby brać Djambo. Ogólnie kupując teraz hardtaila AM/enduro raczej trudno uzasadnić koła 27,5"... Nowe "plusy" nadają się do tego przeznaczenia idealnie. Dlatego ja osobiście wybierałbym (a nawet wybieram) między tymi dwoma: http://7anna.pl/product-pol-8029-Rower-NS-Bikes-2016-Eccentric-Djambo-27-5-.html http://www.orbea.com/int-en/bicycles/loki-27+-h30/ (z dobrym rabatem można się mocno zbliżyć do 5000 zł) Niestety oba wymagają dokupienia sztycy, ale moim zdaniem warto dołożyć te parę stówek ze względu na 27,5+. Możliwości takiego roweru będą dużo bardziej zbliżone do fulla. Tak, moim zdaniem Revelation jest dużo lepszy od Suntoura Tu chciałbym dorzucić alternatywny głos w dyskusji: Auron to pełnokrwisty widelec enduro, porównywany często z Pikiem zarówno jeśli chodzi o pracę, jak i sztywność. Revelation to niestety przerośnięty wideł XC, z wiotkimi goleniami 32 mm i kiepskimi tłumikami. Więc moim zdaniem Auron jest pod każdym względem ZDECYDOWANIE lepszym widelcem od Revelationa, jeśli nie zależy Ci na marce. wymaga serwisu i jest generalnie mniej idiotoodporny niz zwykla sztyca. Jak dupnie gdzieś na szlaku to jesteś ugotowany... To samo można powiedzieć o amortyzatorze, damperze czy hamulcach hydraulicznych.
MikeSkywalker Napisano 7 Grudnia 2015 Napisano 7 Grudnia 2015 Jak to widzicie? A może macie jeszcze lepszą propozycję Ja mam jedno pytanie - do jakiej jazdy potrzebujesz tego sprzętu? Bo jak dużo będzie w dół to nawet bym się nie zastanawiał tylko szukał w tej cenie fulla - albo jakiś posezonowych sprzętów albo używki, biorąc pod uwagę modyfikacje takiego sprzętu. Jazda w dół na fullu i HT jest bez porównania przyjemniejsza na tym pierwszym Jeśli sprzęt ma być bardziej uniwersalny i do dłuższych wycieczek to wtedy faktycznie można rozważyć HT. Ale jeśli brałbym pod uwagę dopłatę to zdecydowanie do stalowej ramy. Tłumienie drgań w ramach CrMo to nie jest jakiś marketingowy bełkot tylko rzeczy jak najbardziej odczuwalna pod tyłkiem
Mod Team IvanMTB Napisano 7 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2015 To samo można powiedzieć o amortyzatorze, damperze czy hamulcach hydraulicznych. Można, a jakże. Ale jest delikatna różnica miedzy myk-mykami, które w zestawieniu z amorami czy hamplami są jeszcze w erze berka kucanego. ... i nie oszukujmy się, mają tendencje do nieoczekiwanych i niewytlumaczalnych utrat skoku, ciśnienia i cotamjeszcze... Nie neguje myk-myków, sam mam, uzywam i jestem zadowolony, ale przy budżecie skupiłbym sie na innych klamotach a myk-myka potraktował jako docelowy apgrejd... Szacunek... I.
beskid Napisano 7 Grudnia 2015 Napisano 7 Grudnia 2015 Tu chciałbym dorzucić alternatywny głos w dyskusji: Auron to pełnokrwisty widelec enduro, porównywany często z Pikiem zarówno jeśli chodzi o pracę, jak i sztywność. Revelation to niestety przerośnięty wideł XC, z wiotkimi goleniami 32 mm i kiepskimi tłumikami. Więc moim zdaniem Auron jest pod każdym względem ZDECYDOWANIE lepszym widelcem od Revelationa, jeśli nie zależy Ci na marce. Trochę co innego miałem na myśli niż kwestie techniczne bo tu zgoda. Ja zwyczajne do takiego sprzętu wolał bym coś mniej endurowego dlatego ciut mniejszy skok i Revel. Wiem, że brzmi dziwnie ale trudno. Nie mniej trochę przesadziłem to fakt. Nie sposób się nie zgodzić z tym co napisał @Mike. Do czego to ma być bo jak nie będzie sporych wyjazdów w góry to fulla bym nie brał. Sam nie jechałem na 27,5 + ale kolega już tak i faktycznie sprawuje się to ładnie. Problem to cena i moim zdaniem konieczny myk myk czyli finalnie zbliżamy się do takiej kwoty, która każe się zastanowić nad nowym lub prawie nowym fullem. Skoro jednak jak pisze @Wooyek Aurion jest tak dobry to Hornet a za resztę kasy kupić Reverba (o ile nie będzie kłopotu z montażem) bo ta sztyca jest najbardziej dopracowana. Finalnie w kwocie tych 6K jest dość porządny sztywniak. Powyżej tej kwoty kupowanie HT AM/enduro jest trochę dziwne patrząc na oferty czasem w zasadzie nowych enduro. @Ivan masz trochę racji z tymi klamotami ale zerknij co oni tam ładują do tych rowerów. Nie ma szans wyjść poza schemat X5/X7, często słabe hamulce, trochę GX'a, .... Pola manewru nie ma czy to na alu ramie, 27,5+ czy CroMo bo to praktycznie to samo. Dlatego sporo osób kupuje samą ramę i do niej po swojemu wkłada resztę.
Mod Team IvanMTB Napisano 7 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2015 Przez klamoty miałem na myśli rame, amor, koła... Duże i drogie fanty. Takie co to ich się specjalnie czesto nie wymienia... Szacunek... I.
james5 Napisano 8 Grudnia 2015 Autor Napisano 8 Grudnia 2015 Tu chciałbym dorzucić alternatywny głos w dyskusji: Auron to pełnokrwisty widelec enduro, porównywany często z Pikiem zarówno jeśli chodzi o pracę, jak i sztywność. Revelation to niestety przerośnięty wideł XC, z wiotkimi goleniami 32 mm i kiepskimi tłumikami. Więc moim zdaniem Auron jest pod każdym względem ZDECYDOWANIE lepszym widelcem od Revelationa, jeśli nie zależy Ci na marce. A mógłbyś się jeszcze odnieść do X-Fusion Streat RL 140mm oraz Suntour Raidon LO-R 27.5” w odniesieniu do Aurona? Jeśli sprzęt ma być bardziej uniwersalny i do dłuższych wycieczek to wtedy faktycznie można rozważyć HT. Ale jeśli brałbym pod uwagę dopłatę to zdecydowanie do stalowej ramy. Tłumienie drgań w ramach CrMo to nie jest jakiś marketingowy bełkot tylko rzeczy jak najbardziej odczuwalna pod tyłkiem [] No właśnie na razie nie planuje dużych wycieczek w góry. W grę wchodzą raczej najbliższe zjazdy w woj. mazowieckim. Wiem też że wyszedł Eccentric cromo, ale on niestety znacznie przewyższa mój budżet. @Ivan masz trochę racji z tymi klamotami ale zerknij co oni tam ładują do tych rowerów. Nie ma szans wyjść poza schemat X5/X7, często słabe hamulce, trochę GX'a, .... Pola manewru nie ma czy to na alu ramie, 27,5+ czy CroMo bo to praktycznie to samo. Dlatego sporo osób kupuje samą ramę i do niej po swojemu wkłada resztę. Kurcze, wiem że tak powinno się zrobić i już próbowałem, ale rowery, które są już "gotowe" są często tańsze, niż jak miałbym kompletować wszystkie części od zera. A co do samego wyboru... Primal Red Devil to sprawdzona opcja. Eccentric Alu 1 faktycznie dupy nie urywa - od NS-a dużo lepiej byłoby brać Djambo. A co powiesz o rowerach Dartmoora - Hornecie i Primalu? Co do myk myka, to jeśli będzie w opcji roweru to fajnie, a jak nie to po prostu jak uzbieram dodatkowe fundusze to dołożę.
Wooyek Napisano 8 Grudnia 2015 Napisano 8 Grudnia 2015 A mógłbyś się jeszcze odnieść do X-Fusion Streat RL 140mm oraz Suntour Raidon LO-R 27.5” w odniesieniu do Aurona? Trudno mi coś napisać o pracy Streata, bo to nowość, której jeszcze na oczy nie widziałem. Ale wygląda to podobnie do Raidona i Revelationa, czyli: przerośnięty widelec XC z lagami 32 mm. Więc zbyt sztywny raczej przy tym skoku nie będzie. Jeśli chodzi o tłumiki, to mogę jedynie zgadywać, że powinny być poprawne (podobnie jak w Raidonie) - zarówno X-Fusion, jak i Suntour robią dobrze działające amory w tej klasie (zazwyczaj lepiej od podstawowych RS-ów), choć oczywiśćie bez szału - do Aurona im daleko. Pytanie, czy więcej da lepszy amor, czy opony "plus" - moim zdaniem to drugie (ale to tylko moje zdanie ). A jak nie 27,5+, to jeszcze zapytam: rozważałeś 29"? Też dobre rozwiązanie w hardkorowym sztywniaku, zwłaszcza na Mazowszu Najciekawszy (jedyny?) w tej cenie to On-One Parkwood lub składanie na ramie Primal 29. Kurcze, wiem że tak powinno się zrobić i już próbowałem, ale rowery, które są już "gotowe" są często tańsze, niż jak miałbym kompletować wszystkie części od zera. Do tego dochodzą problemy z kompatybilnością, zwłaszcza jakbyś się zdecydował na 27,5+ (wtedy na pewno się nie opłaca). Z drugiej strony: jak masz kupić kompletny rower i w ciągu roku wymienić w nim 3/4 części, to nie opłaca się to jeszcze bardziej Wtedy lepiej poczekać z zakupem i od razu kupić kompletny rower z wyższej (od razu spełniającej wszystkie oczekiwania) półki, albo składać na częściach z okazji i wyprzedaży - wtedy można się zbliżyć do ceny "gotowca". A co powiesz o rowerach Dartmoora - Hornecie i Primalu? Oba to bardzo sensownie złożone rowery na dobrych ramach, którym trudno coś zarzucić. Tzn. mogłyby mieć bardziej progresywną geometrię, ale to akurat dotyczy też wszystkich konkurentów, więc nie ma co się tym przejmować No i szkoda, że na razie nie mają kompletnych rowerów na 29"/27,5+. Ale jak nie chcesz kombinować z rozmiarem kół, to zarówno Hornet, jak i Primal Pro Red Devil na pewno są bezpiecznym wyborem. Aaa, bym zapomniał o dwóch bardzo ciekawych propozycjach polskich producentów: http://www.kross.pl/pl/2016/trail/dust-2-0 http://www.romet.pl/Rower,JIG,10,690,692,14395,2016.html Jak tak robię przegląd, to jeszcze może nowy Ragley Marley byłby wart uwagi (~5400 zł + transport z UK).
beskid Napisano 8 Grudnia 2015 Napisano 8 Grudnia 2015 Kurcze, wiem że tak powinno się zrobić i już próbowałem, ale rowery, które są już "gotowe" są często tańsze, niż jak miałbym kompletować wszystkie części od zera. Nie do końca się zgodzę bo to co oferuje NS czy Dartmor w kwestii osprzętu to są jawne kpiny. Jeśli masz kogoś kto może Ci złożyć to nawet bym się nie zastanawiał. Rama 900, amor klasy Aurona z 1600, koła z 1K, hydraulika z 500. Masz 4K i teraz w zależności czy chcesz napę 1x czy nie kompletujesz resztę gratów. Ja bym wsadził 2 blat. Korba Deore, to samo przednia zmieniarka i tej samej klasy kaseta. Tylna zmieniarka SLX'a lub XT na sprzegle i manetki XT. To wszystko da radę za 1K. Została drobnica jak mostek, sztyca, sidło, kiera, opony. Przy dobrych wiatrach wyrobisz się w 5,5K a będziesz miał konkretnie poskładany sprzęt.
rapman242 Napisano 8 Grudnia 2015 Napisano 8 Grudnia 2015 http://www.forumrowerowe.org/topic/186586-rower-zlozenie-roweru-xcamlekkie-enduro/ Może budżet przewyższa to co masz założone, ale wstępna konfiguracja nadająca się do korekty niech będzie punktem startowym. O ile pamiętam to kwotowo przekraczało 8000 zł ale zakładałem zakup amortyzatora za 3000 zł.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.