Mod Team Lookas 46 Napisano 6 Września 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Neo powinni naprawić bez problemów :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GZA20 Napisano 6 Września 2006 Udostępnij Napisano 6 Września 2006 A ja moge sie wypowiedzieć o SKI team w gdyni jak i skiteam w Poznaniu, mimo tego że ze sklepem w poznaniu nie miałem bezpośredniego kontaktu..Otóz w sklepie w gdyni również obsługa zartuje sobie itp...jednak nie jest to tak irytujące. Całkiem miła atmosfera..kiedy była wyprzedaz amorków i w Gdyni nie bylo juz zadnego to sprzedawca (bardzo spoko) podzwonił i zamówił dla mnie amorek takze pełen szacunek dla niego. I w tym momencie podpadł mi strasznie ski team z poznania z którego mieli mi sprowadzić amorka. Sprzedawca nie poinformował ze był to egzemplarz z demontarzu i z bardzo krotka rura sterową i wysłał liczac na to ze znajdzie frajera któremu sprzeda. Dostarczyli go do gdyni przyjechałem..patrze i mówie do kolesia (innego niz ten który mi załatwiał) ze amor jest uzywany i jest skrócona rura sterowa. Ten do mnie ze sie nie znam na sprzecie i ze rura nie jest skrocona i jest nowiutki Wkurzyłem sie zdeczka bo ewidentnie rura była skrocona tym bardziej ze była z nabita gwiazdka. Przyszedł sprzedawca u ktorego zamawiałem....powierdził to co mówiłem o skroconej sterowce i przeprosił. Nawet wziąłem od nich ten amor w celu sprawdzeni czy moze bedzie pasowac no ale niestety była za krotka. Zwróciłem do sklepu w gdyni bez zadnych problemów. Takze sklep w gdyni ma u mnie duzy plus (z wyjątkiem sprzedawcy który mowił ze sie nie znam na tym ) za obsługe i łatwość oddania towaru. Bez zadnego gadania wypisali zwrot i oddali kase. A sklep z Poznania ma bardzo duzy minus że nie poinformowali o faktycznym stanie amorka i maja tam za nic klijenta bo liczy sie dla nich tylko opchniecie towaru niezaleznie od tego czy jest uszkodzony czy nie. Tym bardziej ze przysłali go bez zadnych papierów i bez jakiegokolwiek opakowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robekpw Napisano 6 Września 2006 Udostępnij Napisano 6 Września 2006 wczoraj byłem w skie tem w wawce zapytac o coś ciepłego na rower na najbliższe dni. Nie mam za bardzo pojecia o ciuchach rowerowych więc liczyłem na poradę. Dziewczę wskazalo palcem "tam", popatrzyłem na część sklepu gdzie wisiało setki różnych ciuszków i grzecznie powiedziałem "dziękuję: :angry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iras Napisano 6 Września 2006 Udostępnij Napisano 6 Września 2006 na Karolkowej chciałem kupić SPD ale nie mieli takich jakie ja chciałem za to jakiś chłopak z obsługi poradził mi żebym kupił pedały na Allegro bo wyjdzie taniej, doradził mi też jakie buty wybrać. Buty kupiłem w sklepie a SPD na Allegro bo rzeczywiście było taniej. W zasadzie to dzięki niemu założyłem konto na Allegro i od tamtego czasu części do roweru kupuje właśnie przez internet . A i zgodzę się tym że na Karolkowej czy na 17 stycznia trzeba sie naszukac sprzedawcy by on łaskawy był udzielenia jakiejś informacji . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moskit Napisano 7 Września 2006 Udostępnij Napisano 7 Września 2006 oo ich strona ruszyła, a więc wysyłam maila i czekamy na odpowiedź Poszło zobaczymy jaka bedzie odpowiedz Coś mi sie wydaje, że pytanie pozostanie bez odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 7 Września 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Wysyłam kolejnego, zobaczymy :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 7 Września 2006 Udostępnij Napisano 7 Września 2006 widac ze maja wybitne zdanie o jakosci swoich uslug i mozliwosci skoro doradzaja allegro. moze niech zaczna sprzedawac tez szubiennice? beda mogli przy takim podejsciu jak w temacie spokojnie sie na nich powiesic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moskit Napisano 23 Września 2006 Udostępnij Napisano 23 Września 2006 Wysyłam kolejnego, zobaczymy :] Chyba jednak nie zobaczymy. Może maila przechwycił któryś z tych super sprzedawców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adwent Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 A ja powiem Wam, że mam co do obu SkiTeamów w Warszawie mięszane uczucia- ale pozytywne chyba przeważają. W tym na 17 Stycznia kupiłem zresztą w końcu lipca 2006 moją Utopię , prócz tego w obu tych sklepach kupiłem troszkę ubranek, serwisowałem brata rowerek 1 raz, słowem odwiedziłem oba sklepy wiele razy. Fakt , że duża część kobitek-sprzedawców jest tam do bani - przynajmniej jeśli chodzi o sprzęt rowerowy - bo o inny nie pytałem ( jednak od razu prosiły "kolegę który się zna" ). Jednak jest jedna babka na 17 stycznia , na dole (na stoisku z częściami ze 3 razy ją widziałem) koło serwisu rowerków, która naprawdę zna się na rzeczy ( krótkie ciemne włosy , szczupła). Równiez co najmniej jeden z serwisantów - akurat z nim miałem kontakt ( chyba Pan Sylwester - choć nie jestem pewien, taki gość od jakiegoś czasu mocno poobijany - zaliczył glebę na szosie używając lemondek - chyba bez kasku jechał :wink: ) był bardzo miły, fachowy i pomocny. Zresztą, widziałem go też, jak czasem doradzał innym klientom - dla mnie naprawdę ok. Śmieszny trochę był mój pierwszy kontakt z nim. Gość miał zmienić mi opony i dętki w nowo kupionej Utopii - i słyszę jak mówi: Boże , kto mu wcisnął te dętki?! - nie wiedział, że stałem z boku. Podchodzę więc do niego i łagodnie - coby go nie zrazić i żeby nie poczuł się głupio ( bo zależało mi na jego współpracy :030: ) pytam co jest, z tymi dętkami, nie tak i jakie inne on by polecił. W sumie okazało się, że dętki dali mi dobre - bo ja chciałem z wentylem schraederem a nie prestą ( z prestą byłyby takie , które wpasowywałyby się idealnie w środek przedziału jeśli chodzi o grubość opony, natomiast ze schraederem łapały się na koniec przedziału - oponki po prostu dosyć cienkie wziąłem). Rowerek brałem na kredyt - jedna z kobiet w kasie (zmieniają się i jest ich kilka) załatwiająca ten kredyt udzieliła mi wszystkich potrzebnych informacji, odradziła mi też branie na mniejszą ilośc rat niż 5 - bo ten okres był akurat promowany przez bank i było niższe oprocentowanie niż przy 3 ratach - jak ja chciałem wziąć- czyli dopilnowała mojego interesu i z jej obsługi byłem naprawdę zadowolony. Jest jeszcze gość na 1-szym piętrze około 170cm wzrostu z lekkim brzuszkiem - też zna się na sprzęcie i nie trzeba z niego porad wyduszać. :wink: . Wiem też od klienta mojej firmy, który zna się z szefem działu rowerowego ST z 17 Stycznia, że szef ten jest na prawdę fachowcem- taki starszy żylasty gość- podobno sam dużo jeździ na szosówce i dobrze się zna na rowerach- no ale z nim akurat nigdy nie rozmawiałem. Natomiast co do minusów to faktycznie robienie z tego sklepu zakładu pracy chronionej jest moim zdaniem poronionym pomysłem. Owszem ludzi niepełnosprawnych - nie wiem czy po porażeniach mózgowych łagodnych takich , czy co - to można zatrudniać ale nie na stanowisku sprzedawcy-doradcy , który musi przecież umieć rozmawiać z klientem znać się na sprzęcie i być osobą kontaktową i sprawnie myślącą. Na 17 Stycznia kojarzę co najmniej takich dwóch sprzedawców, z jakimiś wadami ośrodkowego układu nerwowego. I dla mnie - porady jednego z nich odnośnie plecaka rowerowego nie były zbyt wartościowe, prawdę mówiąc, sam już wiedząc o tych plecakach coś a także, ogólnie o kryteriach ważnych dla plecaczków rowerowych - sam bym sobie lepiej doradził - gość nie podążał za tokiem mojego rozumowania - choć i fakt, że wymagania mam nieco nietypowe w tym względzie - ale w takich sytuacjach ważne jest myślenie sprzedającego , kojarzenie faktów, analiza wiedzy, którą się posiada pod kątem listy życzeń klienta. I ja porady żadnego z tych dwóch soprzedawców nie będę szukał już nigdy więcej. To może okrutne- dla nich ta praca to jakś szansa życiowa - no, ale prawda jest taka , że jak mam wydać niemałą kasę, to chcę to zrobić rozsądnie. Myślę, że sklep straci na takiej polityce kadrowej. Co do SkiTeam Karolkowa - tam też byłem kilkanaście razy. kultura obsługi poniżej poziomu: w mojej obecności dwóch gości ze stoiska sprzedaży rowerów robiąc mój rower (luzy na sterach - zrobili co prawda na miejscu i za darmo) nabijało się z wcześniejszego klienta, szydząc wręcz z niego. Czułem się nie swojo ale zależało mi aby dokończyli mój rower - nie mszcząc się w jakiś sposób na nim, za to, co mógłbym powiedzieć, więc nie powiedziałem nic :029: . Oczywiście, być może ten klient był wyjątkowym deklem ( sam pracuję w usługach i wiem , że różnie to bywa), natomiast szydzenie z niego przy następnym kliencie to zero kultury- wręcz można powiedzieć - zwykłe chamstwo. Innym razem z kolei spotkałem bardzo uprzejmą i serdeczną dziewczynę- pokazywała mi rękawiczki rowerowe- niestety jej wiedza techniczna zupełnie nie dorównywała uprzejmości. W efekcie : kontakt z nią był miły choć wiele, poza przyjemnością emocjonalno-estetyczną nie wyniosłem. A więc , jeśli chodzi o moje doświadczenie ze SkiTeamami, to róznie to bywa. Plusem są na pewno spory wybór i duże obniżki- kumpel na przykład wkurzał się bo 3 dni przed obniżkami kupił gdzieś na KEN w Warszawie Garego Fishera Zebrano i chyba przepłacił przez to ze 400 czy 500 zł. Reasumując - to chyba sklep dla aktywnych kupujących - tzn. aktywnie trzeba poszukiwać fachowej pomocy - mając świadomość , że tylko nieliczni sprzedający tam, to znawcy - ale jak już się wie, z kim gadać a z kim nie - to nie jest źle :wink: . No i oczywiście warto zawsze nastroić sprzedającego pozytywnie co do własnej osoby, co do kontaktu z nami - to też tylko ludzie. Jasne, że oni sami z siebie powinni być pomocni i uprzejmi ale ja spotykam się często z tym, że nawet "uciekający przed klientem" sprzedawcy niekiedy po chwili spokojnego ciągnięcia za język :wink: okazują się wylewni i fachowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazior Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 w skiteamach denerwuje mnie to ze czesc asortymentu jest za ladą. Nie mozna w spokoju obejrzec rekawic, blotnikow etc, tylko trzeba sie pytac "a prosze mi pokazac to..i to..i moze jeszcze tamto.." i gosc stoi ci nad glowa...ehh na Karolkowej kupilem rower. Nie musialem sie wtedy radzic nikogo ze sklepu bo mialem juz model upatrzony. Zaliczka wynosila 150..ale ja mialem tylko 100 wiec wzieli 100 Niedawno bylem na pierwszym przegladzie i tu tez wszystko bylo ok. Spoko gosc przyjal rower, chwile pogadalismy. Na drugi dzien rower byl gotowy. aha jeszcze cos: nie lubie wysylac im maili... odpisuja olewczo, calosc capslockiem, bez zadnych znakow interpunkcyjnych ;> tyle z mojej strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moskit Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 w skiteamach denerwuje mnie to ze czesc asortymentu jest za ladą. Nie mozna w spokoju obejrzec rekawic, blotnikow etc, tylko trzeba sie pytac "a prosze mi pokazac to..i to..i moze jeszcze tamto.." i gosc stoi ci nad glowa...ehh Niestety musi tak być ze względu na wszechobecne złodziejstwo. Pozostaje nam jedynie zaakceptować takie eksponowanie towaru w sklepach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rainier Napisano 6 Października 2006 Udostępnij Napisano 6 Października 2006 A ja lubie jak mi w sklepie nikt dupy nie zawraca w stylu " w czym moge pomóc" " to będzie dobre itd" dla mnie to zaleta ze sam łaże po sklepie 30 min i nikt się nie wcina, A co do kultury obsługi to trochę pozostawia do życzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QWEY564 Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 W ski teamie nic nie kupiłem i nia mam zamiaru... Kiedyś byłem tam po licznik no i miła obsługa stwierdziła bezczelnie "NIE MA!" czułem się co najmniej dziwnie bonigdy nikt obcy nie mówił do mnie z taką "pogardą i dystansem"... Spytałem kiedy będą mieli a oni powiedzieli że nie wiedzą... Trochę dziwne żeby w największym sklepie rowerowym w Warszawie nie mieli żadnego licznika poniżej 250zł... Pojechałem więc szybko na Nowowiejską i kupiłem w cyklopie Sigmę(w tamtych sklepach przynajmniej coś mają)... A co do "cudownej karty rabatowej" to słyszałem tylko negatywne opinie no i nie da się ukryć że tanio to tam nie jest... teraz to kupuję części przez neta a jak coś małego(śrubki wentyle itp) to na Nowowiejskiej pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaPut Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Ja mam problem taki, że nie dostałem od nich gwarancji . Byłem na serwisie gwarancyjnym, mówiłem, że jej nie otrzymałem (bo kupiłem go przez konkurs radiowy [Wakacje na dwóch kółkach których byłem laureatem:) ] , ale w miałem powołać się na szefa ski teamu w sprawie gwarancji) Mieli mi wysłać a tu nic i to od września. Trza do nich zadzwonić i nawrzucać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazior Napisano 9 Października 2006 Udostępnij Napisano 9 Października 2006 ja na razie raz wykorzystalem karte rabatowa - przy okazji serwisu. Dzieki niej zaplacilem 33 a nie 45pln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unknown44 Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 To jak z odpowiedzią na maila do ST? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nastySX Napisano 3 Maja 2007 Udostępnij Napisano 3 Maja 2007 na karolkowej szukalem cube flight circus'a, niestety modelu z 2006roku dawno juz nikt nie widzial, wybralem wiec kone :] wszystko pieknie, do pierwszego serwisu oczywiscie :| zostawiam rowerek po 100-120 km, gosc notuje wszystkie uwagi na karteczce i zaprasza za dwa dni po odbior, przy czym wmawia mi ze te trzaski z okolicy amortyzatora to standard w tych modelach i nic sie z tym nei robi. odebralem rower tydzien temu, hamulce nie ruszone, amorek tez, jedyne co zrobili to smarowanie lancucha jakims syfem. mialem ladnie zakonserwowany lancuch teflonem to mi wysmarowali jakims brudzacym gu********. nastepnego dnia (po odbiorze roweru z serwisu) dzwonie do nich i pytam co z tym moim amortyzatorem, jedyne co zrobili to lancuch etc.. gosc mi na to ze oni moga zrobic przeglad amortyzatora za 75zl. smiech na sali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seventy7 Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 na karolkowej polecam takiego goscia hardcorowca z tym ze on jest od snowboardow - lata w bandanie na glowie. super gosc. jak kupiłem u nich rower to przekonalem sie o reszcie personelu, mechanicy - to po prostu żenada. laskawie coś odpowiedział na moje pytanie bo akurat był kierownik czy własciciel obok. jak odebrałem nowy rower pojechałem do porządnego serwisu gdzie ustawili mi wszystko jak trzeba, pytalem sie czy maja jakis system motywacyjny, np od sprzedazy procent /jak w odziezowych sklepach/ - ten spoko koles powiedzial ze nie. i ze jedyny system jaki maja to raczej system demotywacyjny. to coz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sidzio Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Hahahaha czytajac to, naprawde sie usmialem:) Ludzie, Wy chcecie by asortyment typu rekawiczki itp lezaly na wyciagniecie reki klienta? Zalosne, jak to juz ktos napisal, Polska to narod zlodziei, wiec nie oczekujcie, ze sie tak ludzi traktuje. Jezeli zadajacie glupie pytanie typu, ile wazy detka, a do roweru dokladacie bagaznik itd, to nie dziwcie sie, ze sprzedawca traktuje Was jak Clownow^^ Przychodzac do sklepu oczywiscie wymaga sie kultury od sprzedawcy, ale sama tak owa trzeba posiadac:) A nie pierwsze co robimy to "rower dla mnie w dobrej cenie" to jest poprostu smieszne z Waszej strony^^. Co do servisantow z karolkowej to nie znam lepszych i dokladniejszych ludzi od nich z taka wiedza, wiec jak nie macie pojecia, nie potraficie jezdzic na rowerze (na rowerze tez trzeba umiec jezdzic LOL) to kulturalnie piszac...nie gadac glupot. Sklep jest drogi, ale nie ma rzeczy typu no-name, a ceny sa katalogowe, wiec tez nie plakac, a jak przychodzicie po licznik we wrzesniu to sie nie dziwcie, ze nie ma juz tych z dolnej polki, bo to chyba oczywiste tak? A jezeli pytacie o model roweru to najpierw nauczcie sie dokladnie nazwy (FLIGHT CIRCUS ^^^^^^ skad to wziales?^^). Osobiscie na przestrzeni calego sezonu letniego spotkalem moze ok 20 klientow, ktorzy naprawde mieli pojecie o rowerach, a reszta...? Wiec nie oczerniac sprzedawcow rowerow, skoro nie macie pojecia o rowerach, chlopcy sie ogadaja, a Wy i tak za przeproszeniem gowno zrozumiecie, a potem placzecie, ze zla Karolkowa i Ski - Team... Badzmy powazni, na glupie pytania zawsze pada glupia odpowiedz, wiec najpierw sie zastanowcie zanim zapytacie:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie o info w spr. rowerow/nart;] Adrian - Ski Team Bis:) Prosze modka o podklejenie tej odp do w/w posta. Co do sprzedawcow z Karolkowej polecam Artura, Przemka i siebie - Adriana A co do dziewczyn...ehhh no comment;] Prosze modka o podklejenie tej odp do w/w posta. Co do sprzedawcow z Karolkowej polecam Artura, Przemka i siebie - Adriana A co do dziewczyn...ehhh no comment;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Znam pojęcie marketingu szeptanego... ten był wykrzyczany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sidzio Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Szczerze? Wiem co sie dzieje w Ski - Teamie, ale wiem, jacy ludzie/klienci potrafia byc doslownie kretynami i czytajac ten post poprostu juz mnie to zaczelo bawic ten caly placz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Mówił ci ktoś, że przypominasz kształtem buraka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sidzio Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 A Ty młotka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Skończyliście już te wzajemne uprzejmości? Bardzo dobrze, że zabrałeś głos w tym temacie. Tym samym udowodniłeś jaka panuje chamówa w tym sklepie. Jak klientów nazywacie kretynami to dla was warzywniak to nawet za wysoka półka. U mnie i u moich znajomych jesteście skreśleni a forumowicze niech sobie sami ocenią twój post. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Nie spodziewałem się porażającej riposty i cóż - nie zawiodłem się Wiesz, ja żyłem i nadal żyję w dość oczywistym przekonaniu, że nie wszyscy są ekspertami nawet od tak prostych urządzeń jak rower, w związku z czym mają prawo czegoś nie wiedzieć, a obowiązkiem tego kto sprzedaje jest doradzić. A przedtem odróżnić niewiedzę od głupoty, bo to wbrew pozorom totalnie innego. W rezultacie nie widzę nic zdrożnego w tym, że klient pyta o dętkę, o licznik we wrześniu czy inne pierdoły w styczniu. Nie widzę też nic zdrożnego w tym, że nie zna nazwy roweru czy po prostu w tym, że nic wpizdu nie wie. Dlaczego? Dlatego, że po to sklep zatrudnia wykwalifikowany personel, żeby takiego człowieka poprowadzić za rączkę i spowodować żeby wyszedł uśmiechnięty i wrócił, przyprowadzając kolejnych. Prosty i od wieków znany mechanizm biznesu. Teraz widzę człowieczka, który odkopuje śmierdzący zgnilizną temat i jedyne co ma do powiedzenia to to, że jest baardzo mądry bo sprzedaje rowery w Skiteamie oraz że klienci to debile. Coż - można tu delikatnie zasugerować, że ton i treść twojej wypowiedzi nie zachęcają do kolejnych wizyt. Ale wnioski zostawię czytającym. Mimo wszystko miłej pracy. Bo jakoś nie mogę się pozbyć wrażenia, że jej nie lubisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.