Skocz do zawartości

[napój] co lepsze?


Blizzard

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie takiego Vitalmaxa mam na myśli, jestem ciekaw czy ktoś to próbował, jak to ocenia i... jaki smak najlepszy.

 

 

ja zachęcony opowieściami Quibo kupiłem Vitalmax'a ale butelke 500ml za 19zl, smak cytrynowy.... jako że wcześniej jeździłem na wodzie, czasami spróbowałem Gatorade. Powerade, Isostar ... moje odczucia? hmm... smakuje podobnie do Isostara , na pewno psychika ma wpływ że mam wrażenie że jeździ mi się lepiej, choć może to ten vitalmax, kupiłem to z ciekawości na testy, żeby uzupełniać braki witamin bo cięższych treningach, wyraźnej różnicy nie ma według mnie w porównaniu np. do wody z dodatkiem magnezu, raczej nie kupie więcej bo nie potrzebuję - sezon się powoli kończy a braki witamin wolę uzupełniać w naturalny sposób, (owoce warzywa) ten środek jest mocno skondensowany, wystarczy sobie uzmysłowić proporcje 5ml Vitalmaxu na 0,3 wody! co najważniejsze dla mnie nie obciąża żołądka dla porównania powerade powodował dolegliwości żołądkowe, wydaje mi się że warto spróbować bo nie kosztuje wiele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja testowałem wiele specyfików, najlepiej podchodzi mi napój izotoniczny "hot" firmy activita. I przede wszystkim jest tani. Na allegro mozna kupić 1KG za 25zł. Wydajność taka sama jak isostar, starcza naprawdę na długo i jest bardzo smaczny. Skład podobny do większości izotoników, z dodatkiem l-karnityny (sladowe ilości..) Zawsze kupuje 2kg, i mieszam cytrynowy z grejpfrutowym, wychodzi super mieszanka !!!!!! naprawdę polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie szczęście że mieszkam w małym miasteczku w którym znalazłem takie specyfiki:

- Olimp Techno Plus

- Ozone

- Olimp Izo Plus

- Burn

- American Bull

- Gatorade

- Powerade

- Vitaplus Isosport (pastylki)

- Power Fizz (pastylki)

 

Co jest najlepsze na potężny (jak dla mnie) wysiłek 120- 240 km na raz (w planach wycieczka do krakowa :P )

Klasycznie to getorade, powerade, isostar, w trakcie jazdy możesz popijać, ale nie przesadź. Zaraz po jeździe też uzupełnij węglowodany (carbo) pół godziny po jeździe zjedz coś wysokobiałkowego, odbudujesz mięśnie.

Dla naprawdę mocnego wysiłku: reactor pro3 (2 pastylki 30 minut przed jazdą). Reszta bez zmian.

 

react.jpg

 

American bull i inne specyfiki wyrzuc do kosza, to to samo co kawa, do######i ci ostro ale szybko zdechniesz. Sam musisz też dowiedzieć się czego twój organizm potrzebuje, każdy jest inny i gotowe wzorce stosuje się na nie znających swojego organizmu. Jeden może nie potrzebować dodatków, drugi musi napić się 2 poweradów, to normalne zjawisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po jeździe też uzupełnij węglowodany (carbo) pół godziny po jeździe zjedz coś wysokobiałkowego, odbudujesz mięśnie.

 

Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Węglowodany owszem i to jak dużo, ale białko nie tak szybko. Najlepiej wchłanianie białka przebiega dopiero okolo 2h po zakończeniu wysiłku. Wcześniej podanie tłuszczy lub białek spowoduje problemy z odbudową zapasów węglowodanów, organiczy tez możliwości wyrównania poziomu elektrolitów (zaburzonego podczas wysiłku) a co za tym idzie nasz proces regeneracyjny znacznie się wydłuży.

 

Tak więc po wysiłku węglowowany ("bramka węglowodanowa" jest około 30-60 min po zakończeniu wysiłku) + magnez, potas, żelazo. Natomiast poczekać trochę z białkami, tłuszczami i wapniem, który blokuje wchłanianie żelaza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Węglowodany owszem i to jak dużo, ale białko nie tak szybko.

Z tymi węglowodanami to tak ostrożnie gdyż nadmiar prowadzi do otyłości (popularne oponki na biodrach), w przeciwieństwie do białka.

I co do tych 30 minut, no ok, zakładamy zatem że jesteś zawodniczo nastawiony i masz dietę, wtedy białko (czyste) wcinasz na noc i rano, jak wiadomo na raz nie jesteś w stanie wchłonąć dużej jego ilości więc spożywasz więcej posiłków w ciągu dnia co 3 godziny dostarczając przy tym białka. Raczej wątpie żeby z forumowiczów się tak bawił i te 30 minut spokojnie wystarcza. Najważniejsze są węglowodany aby dostarczyć glikogenu, bo w przypadku jego braku mięśnie będą palone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, o wadze pomyślę może kiedyś, przy okazji się przyda do ważenia bika :(

 

hehe do bike'a to raczej nie taka kuchenna :) Jak chcesz rower zważyć to warto skoczyć sie do jakiegoś autoryzowanego serwisu samochodowego, tam zwykle maja takie wagi, ze rowerek luzikiem zważysz ( i to gratisowo zwykle, trzeba tylko zagadać) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie mozna powiedziec jednoznacznie.

 

Kofeina pobudza organizm do pracy, ale z drugiej strony jest jedna z substancji wzmagajacych odwadnianie. Mogę Ci jedynie powiedziec, ze kolarze stosuja kawke przed wyscigiem lub czasami w trakcie (oczywiscie musza uwazac na normy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...